[KARPAW94]

Zauważyłem ostatnio problemy ze zmianą biegów podczas jazdy (muszę wkładać w nią dużo więcej siły). Przed chwilą chcąc pojechać nie mogłem w ogóle zapiąć biegu (Na zapłonie normalnie chodziły przez chwilę). Po wrzuceniu jedynki lub wstecznego auto zaczynało samo jechać przy wciśniętym w opór sprzęgle. Aktualnie nie ma możliwości wbicia żadnego biegu ani zrzucenia wbitego. Mechanik obstawia uszkodzony wysprzęglik/sprzęgło. Warto naprawiać?
Jaki jest dostęp do wysprzęglika? Trzeba ściągać skrzynie?

[SPAMU¦]

[sTERYD]

W 25 jest linka, a nie wysprzęglik. Tam może być potrzeba dopasowania samoregulatora, albo moglo się uszkodzić mocowanie na skrzyni.
Co to za mechanik, co nie widzi, że jest linka...?

Ale jak nie można zrzucić biegu, to wyglada raczej na coś od strony skrzyni/ wybierania.

[KARPAW94]

Mechanik tego nie widział tylko z opisu wnioskuje,bo niestety auto się do niego nie dostanie. Pytanie czy warto się bawić? Jak to może wyjść kosztowo?

[sTERYD]

Zależy co się stało, ale skrzynia R65 uzywana pewnie z 500 zł i to jest najgorszy mozliwy scenariusz. Wyjęcie skrzyni w 25 to dobre 2 godziny roboty. Pytanie co tam się stało...

[KARPAW94]

Pedał sprzęgła "nurkuje" i opornie wraca do pozycji wyjściowej. Drążek zmiany biegów utknął na wstecznym i nie ma możliwości zrzucenia na luz.

[sTERYD]

Nawet po wyłączeniu silnika?

[KARPAW94]

Nawet po wyłączeniu silnika. Mało tego jak teraz chce odpalić to próbuje jechać do tyłu przy pedale sprzęgła w podłodze.

[sTERYD]

To nie jest wina wysprzęglania. Albo coś w skrzyni, albo coś z łącznikami między dźwignią, a skrzynią. albo samą skrzynią.
Pedał sprzęgła to osobna historia. Albo zatarta linka, albo łapa, albo faktycznie rozleciało się sprzęgło (ramiona docisku). Ale tak bez rzucenia okiem pod maskę to trudno powiedzieć.

[KARPAW94]

Trudny przypadek.
Myślisz,że warto reanimować czy sprzedać na części/zezłomować?

[sTERYD]

Ja bym robił choćby z ciekawości, jak blachy w miarę niezjedzone, to nie ma co złomować.