[kurtki]

Na początku zycze wszystkim Wesołych Świat
Mam problem,jeżdżę moim Roverkiem prawie rok.Ciągle coś w nim stuka(chuczy),nie wiem jedno i drugie na raz.Robiłem już dwa przeglądy,diagnosta nic nie stwierdził,ja mu mówiłem, że coś nie tak,a on twierdzi ,że luzów nie ma.
Mnie się wydaje,że to któreś łozysko bo oddzwięk typowy,ale nie wiem,wiem jedno -samochód ma 12 lat ,więc chyba ma prawo coś chuczeć ,ale nie wiem.
Prosze o pomoc,może ktoś coś takiego przerabiał już

[SPAMU¦]

[Valander_wwa]

Powiem tak - ostatnio byłem w serwisie odnośnie stukania. Podejrzewałem łozysko, ale suche badania nie potwierdziły. Dopiero o postewieniu auta na nóżce - i przyżądem do obsłuchiwania rozpędzili przednią oś i zaczeli nasłuchiwać co i jak. W 100% pewni nie byli - ale, jezeli już to łożysko. Wymienione, cisza Stąd jeżeli jesteś pewny, że reszta jest wporządku polecam tą drogę w pozbyciu sie usterki.

PS. Czy jesteś wstanie okreslić czy jest to dźwięk "stronny" nie płynący z "środka samochodu"

[kurtki]

Raczej z zewnątrz,stuk równy do obrotów kół,im szybciej się jedzie tym zwiększa się częstotliwość stukania

[radekz]

ja bym stawiał na łożysko, albo na zwichrowaną tarczę hamulcową. Sciągnij koło i pokręć tarczą. Może uda Ci się zdiagnozować usterkę.

[Tacowski]

Nawet jak odkrecisz kolo i masz podniesiony samochod np. na kobylce zeby bylo bezpiecznie, wsiadz do auta, odpal go wrzuc 1 bieg i kolo bedzie sie krecilo i wtedy mozesz zweryfikowac usterke.

[maciej]

Ja bym najpierw zmienił opony i dopiero jeśli to nie pomoże to zacząłbym szukać innych przyczyn - pod koniec zimy miałem kilka ciekawych efektow (trzesienie kierownych, huk) po zmianie opon wszystkie ustapily - wniosek zimówki mi się skończyły...