Forum Klubu ROVERki.pl :: Kolejna dyskusja nt. LPG
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Kolejna dyskusja nt. LPG
Autor Wiadomość
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 14:29   

Ceny coś dziwne.
Bez problemu moge kupić gaz za 1,8zł
Ale benzyne ostatnio tankowłem na Neste za 4,22. A to najtańsza stacja (automatyczna)...
Nie byłbym ani troche spokojniejszy przepalając benzyne stojac w korkach...

Super sekwencję zakłada sie do super samochodów za kilkadziesiąt tys zł, do rovera 1.6 starczy stag 300 z magicjet (a nawet z valtekami). Dokładanie forsy raczej nic nie da. Tu nie trzeba reduktora do mocy 300KM ani super szybkich wtryskiwaczy.
Nawet jeżeli z powodu niższej jakości autko będzie palić 1l wiecej niz na BRC - i tak bedzie to duuzo taniej niz na benzynie.
A co do BRC to ktoś juz narzekał ze jak wtryski polecą od słabego gazu to koszt 1800zł, a valteki za 150zł mozna wyrwać - albo zregenrować bo są rozbieralne.

Same kompletne instalacje chodzą na allegro poniżej 1000zł, reszta to montaż.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 14:29   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4533
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 14:58   

Barosz1990, powinieneś chyba jeszcze raz przeczytać całą dyskusję, bo chyba nie zrozumiałeś, ale może to wyjaśni:
Barosz1990 napisał/a:
1. skąd wzięła się taka opinia nt gazu ? z powietrza ?

Z gazowania "trupów" - "oszczędniś" kupuje za 3000 zł dwukrotnie kręconego (przez Turka, a potem Polaka) VW z Niemiec po jakimś pół milionie km i, żeby było taniej gazuje go I generacją za 1000 zł, która nijak się ma do silnika wtryskowego.
Barosz1990 napisał/a:
czy wszyscy/większość mechaników byli/są partaczami ?

Tak. Jeszcze o to pytasz?
Niestety tak jest - oglądając wiele Roverków, tak na oko co piąty miał naprawdę dobrze założone LPG.

Do tego dochodzą założone "oszczędności" właścicieli - np. zakładanie z premedytacją I lub II gen. tam, gdzie powinna być IV "bo gaz jest po to, żeby było tanio" - to fakt, ale tanio w jeżdżeniu, a nie w instalowaniu.
Barosz1990 napisał/a:
2. spadek mocy. żeby nie odczuć spadku mocy trzeba zainwestować w DOBRĄ co niestety oznacza STOSUNKOWO DROGĄ instalacje LPG.

To straszne z tym STOSUNKIEM - stosunek jest taki, że oszczędzasz na jeździe i bezawaryjności, ale żeby to osiągnąć, rzeczywiście musisz najpierw zainwestować o ten 1000 zł więcej - instalacja zwróci się o 5000 km później, ale potem zwróci się wielokrotnie w jeździe i świętym spokoju.

Spadek mocy masz, jeśli założysz I lub II gen., a to jest tak, jakbyś w silniku z wielopunktowym wtryskiem chciał wyrzucić wtrysk i zamontować gaźnik. :ok:
Barosz1990 napisał/a:
3. u mnie w domu jeździliśmy kilkoma autami na lpg , zapach , spadek mocy , problemy - jestem na nie. nikt mnie nie przekona do niego .

Zmień mechanika i nie oszczędzaj na instalacji, tylko na paliwie. :ok:

Zapach?? Musiałeś mieć nieszczelność, a to znaczy, że powinieneś bardzo szybko zmienić mechanika.

Spadek mocy?? Oszczędziłeś nie tam gdzie trzeba - na instalacji.

Problemy?? Wymień je.

Czy problemem jest to, że musisz wymienić świece i przewody wtedy, gdy fabryka przewidziała, a nie "po polsku" - jeździć, aż się nie rozsypie?
Barosz1990 napisał/a:
Maciej . jedyny plus wynikający z twoich słów to ekonomia . i jak narazie dla mnie jedynym plusem jest właśnie ekonomia. fakt wychodzi niesamowicie tanio.

Mylisz się - jest jeszcze drugi - ekologia - spaliny z LPG są to H2O i CO2, a z benzyny mamy jeszcze trochę innych produktów.

Ale nikt nie przeczy, że ekonomia jest tym największym plusem, więc nie do końca wiem, dlaczego odwołujesz się do mnie...
Barosz1990 napisał/a:
ale przy tym ile ja jeżdże 50zł miesięcznie mnie nie zbawi .

To już tylko kwestia ekonomii - założenie LPG ma sens jeśli autem masz zamiar przejechać więcej niż 20 000 km.
Barosz1990 napisał/a:
i obecnie nie stać mnie na wydatek rzędu 3-4 tys. zł bo za mniejszą kwote nie zamontowałbym NIGDY instalacji do mojego Serca.

Widzisz - trzeba trochę poczytać i posprawdzać - już za 2000 zł można założyć dobrą instalację IV gen. :)
Barosz1990 napisał/a:
a te 3.5 tys. zł wole wydać na dobre felgi , opony , car audio . żebym mógł spokojnie spędzać czas za kółkiem.

Jeżdżąc, jak ja, 30 000 km rocznie, po roku od instalacji mam około 6000 zł oszczędności, czyli 2000 zł zwrotu kosztu instalacji i 4000 zł do wydania na co chcę np. felgi, opony i caraudio, a w kolejnych dwóch latach mam 12000 zł na czysto i tyle w temacie. :D
Barosz1990 napisał/a:
i pamietajcie : OPINIA jest jak dziura w d... każdy ma własną :)

To po co wdajesz się w dyskusję i to jeszcze imiennie.

Chciałeś wyrazić opinię, to wyraziłeś - jak dla mnie: masz kiepskich mechaników i oszczędzasz nie tam, gdzie trzeba, ale nie praw tu komunałów spod budki z piwem. :ok:
Barosz1990 napisał/a:
nie umiem robić cytowania selektywnego więc odpowiem ci normalnym postem mayson :)

Warto się nauczyć.

To proste:
1. Najeżdżasz kursorem, przesuwając go przy pomocy myszki na miejsce, gdzie zaczyna się fragment, który chciałbyś zacytować.
2. Wciskasz i trzymasz lewy klawisz myszki.
3. Nieprzerwanie trzymając lewy klawisz myszki przesuwasz kursor na koniec tekstu, który chcesz zacytować.
4. Puszczasz lewy klawisz myszki.
5. Przesuwasz kursor na ikonkę ze znaczkiem cudzysłowu " w prawym górnym rogu postu.
6. Wciskasz ta ikonkę lewym klawiszem myszki.
7. Przesuwasz kursor w pole "Szybka odpowiedź" na dole strony.
8. Klikasz lewym klawiszem myszki w tym polu za znakiem [/quote] i odpowiadasz na dany cytat. :ok:
Barosz1990 napisał/a:
1. oczywiście. tylko weź pod uwagę też to że mam ograniczone zaufanie do ludzi a z mechaników do których oddaje moje 4 kółka żaden się tym nie zajmuje :) a to jest droga inwestycja i nie moge opierać się na tym że kolega kolegi szwagra wujka ciotki ze strony siostry mojego przyjaciela powiedział że pan miecio świetną instalacje mu założył .

To już Twój problem, że masz ograniczone zaufanie do ludzi, ale jakbyś chciał, to mogę dać Ci się przejechać moim 623 - będziesz mógł się przekonać, że utraty mocy nie ma, nic nie śmierdzi gazem i od 86 000 km nie miałem z instalacją żadnego problemu.
Cytat:
2. no ok 1900zł to i tak nadal dla mnie dużo. ale przyznasz że SUPER sekwencja to wydatek rzędu 3 tys. zł

Za 1900 zł można założyć naprawdę dobrą instalację, a to SUPER, to kwestia płacenia za markę "Landi Renzo", czy BRC - mi polski STAG + Tomasetto wystarcza. :D

A jeśli różnica u Ciebie to 50 zł miesięcznie, to znaczy, że jeździsz 250-300 km miesięcznie.

Przy takich przebiegach, to rzeczywiście nie ma sensu ekonomicznego, bo zwrot inwestycji nastąpiłby po 4 latach, czyli nigdy, bo R400 do tego czasu zje korozja tylnych błotników. ;P

Tylko nie rozumiem po co starasz się przekonać innych, że gaz to zło?
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 15:26   

Barosz1990 napisał/a:
1. oczywiście. tylko weź pod uwagę też to że mam ograniczone zaufanie do ludzi a z mechaników do których oddaje moje 4 kółka żaden się tym nie zajmuje a to jest droga inwestycja i nie moge opierać się na tym że kolega kolegi szwagra wujka ciotki ze strony siostry mojego przyjaciela powiedział że pan miecio świetną instalacje mu założył .

Ale tak jak pisze maciej, to Twój problem. Myślisz, że do mnie przyszedł ktoś i powiedział: "Siema! Jestem zajebistym instalatorem, mam zajebisty warsztat i zrobię ci zajebistą instalację, żebyś mógł taniej śmigać!"
Chcesz mieć dobrze, trzeba poszukać. Ja znalazłem i nie widzę w tym problemu. M.in. dlatego jeżdże też Roverem, a nie Oplem :wink:
Barosz1990 napisał/a:
no ok 1900zł to i tak nadal dla mnie dużo. ale przyznasz że SUPER sekwencja to wydatek rzędu 3 tys. zł

3kzł to dla Ciebie dużo, 1,9kzł to dużo.. może lepiej nie inwestuj w LPG :wink:

Za 1900 masz SUPER sekwencję, jeśli chcesz super super, to dlaczego się dziwisz, że trzeba wydać nawet 3-4kzł? Kupując telewizor też można zamiast 3kzł wydać 15 i będzie super super. Zawsze będzie coś jeszcze lepszego. Ja bym zszedł na ziemię i zastanowił się nad instalacją za 1900zł.
Barosz1990 napisał/a:
ale jeśli o mój kant d.py to ok ;DDD może boleć xD

Masochista :razz:

[ Dodano: Czw Wrz 17, 2009 15:27 ]
maciej napisał/a:
Warto się nauczyć.

To proste:
1. Najeżdżasz kursorem, przesuwając go przy pomocy myszki na miejsce, gdzie zaczyna się fragment, który chciałbyś zacytować.
2. Wciskasz i trzymasz lewy klawisz myszki.
3. Nieprzerwanie trzymając lewy klawisz myszki przesuwasz kursor na koniec tekstu, który chcesz zacytować.
4. Puszczasz lewy klawisz myszki.
5. Przesuwasz kursor na ikonkę ze znaczkiem cudzysłowu " w prawym górnym rogu postu.
6. Wciskasz ta ikonkę lewym klawiszem myszki.
7. Przesuwasz kursor w pole "Szybka odpowiedź" na dole strony.
8. Klikasz lewym klawiszem myszki w tym polu za znakiem i odpowiadasz na dany cytat.

:rotfl:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
Barosz1990 




Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 16:17   

Wiecie może jeżdżąc na dobrej instalacji przekonałbym się do niej ;) dokładnie też dlatego jeżdże roverem - kup niemca gólfa , astre bo tanie i wogóle . rover to zuuuuo ;) wziąłem go tylko dlatego że kolega mający identycznego stwierdził że warto za tą kwote ;) narazie nie żałuje i mysle że nie będe ;)
maciej napisał/a:
Z gazowania "trupów" - "oszczędniś" kupuje za 3000 zł dwukrotnie kręconego (przez Turka, a potem Polaka) VW z Niemiec po jakimś pół milionie km i, żeby było taniej gazuje go I generacją za 1000 zł, która nijak się ma do silnika wtryskowego.

tylko że własnie szkoda że wtedy nie przebiły się opinie że można zrobic dobrze . no i chyba jeszcze 2 lata temu cena instalacji sekwencyjnej niska jak teraz nie była
maciej napisał/a:
To straszne z tym STOSUNKIEM - stosunek jest taki, że oszczędzasz na jeździe i bezawaryjności, ale żeby to osiągnąć, rzeczywiście musisz najpierw zainwestować o ten 1000 zł więcej - instalacja zwróci się o 5000 km później, ale potem zwróci się wielokrotnie w jeździe i świętym spokoju.

no tak tylko rozwieje wasze wątpliwości ;) jestem uczniem i dlatego boje się montować mu jakieś dodatki żeby mi nie wyszły jakieś kwiatki w postaci niespodziewanego wydatku . jak już ktoś wspomniał. narazie silnik wydaje się w świetnym stanie ale nie wiem jak zareaguje na gaz.
maciej napisał/a:
Ale nikt nie przeczy, że ekonomia jest tym największym plusem, więc nie do końca wiem, dlaczego odwołujesz się do mnie...

bo najwięcej o niej krzyczysz ;) kolejne wasze wątpliwości rozwieje ;) miesięcznie robie +/- 500km więc może i bym zaoszczędził coś tam grosza na przysłowiowe piwo ale .. skąd wziąść 2 tys. zł ;) ? auto było ogromnym wydatkiem a gaz ?:)


pkt1. nie śmiać się z mojego braku wiedzy cytowania selektywnego i darować ironie w nauce :roll: nie spędzam na forum i zajmuje się treścią a nie bajerami ;)
pkt2. jak zauważyłem xronx już się odłączył od dyskusji bo niezbyt szanujecie czyjeś zdanie kto twierdzi że gaz to zło :)
pk3. nie denerwować się tak bo wam żyłki popękają ;))

Moje pytania :
1. robi autu na gazie różnice styl jazdy ?
2. maciej jaką masz instalacje ? ile cię kosztował ? co do tego czasu robiłeś z autem ?
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4533
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 16:37   

Barosz1990 napisał/a:
tylko że własnie szkoda że wtedy nie przebiły się opinie że można zrobic dobrze . no i chyba jeszcze 2 lata temu cena instalacji sekwencyjnej niska jak teraz nie była

Trzy lata temu (październik 2006) założyłem STAG 200 + Tomasetto + Valtek za 2100 zł. :)
Barosz1990 napisał/a:
no tak tylko rozwieje wasze wątpliwości ;) jestem uczniem i dlatego boje się montować mu jakieś dodatki żeby mi nie wyszły jakieś kwiatki w postaci niespodziewanego wydatku . jak już ktoś wspomniał. narazie silnik wydaje się w świetnym stanie ale nie wiem jak zareaguje na gaz.

Powinieneś rozwiać swoje wątpliwości, a nie nasze, bo my ich nie mamy.

LPG nie zaszkodzi silnikowi - jeśli był trupem, to będzie nadal, jeśli jest ok, to będzie nadal - pod jednym warunkiem - dobrej instalacji.
Barosz1990 napisał/a:
bo najwięcej o niej krzyczysz

Nie krzyczę. Jeśli dla Ciebie wypowiedź na temat jest krzykiem, to chyba masz zbyt czuły słuch. ;)
Barosz1990 napisał/a:
miesięcznie robie +/- 500km więc może i bym zaoszczędził coś tam grosza na przysłowiowe piwo ale .. skąd wziąść 2 tys. zł ;) ? auto było ogromnym wydatkiem a gaz ?:)

Wyliczenia widziałeś.

Jeśli myślisz w perspektywie piwa, to rzeczywiście na instalację uzbierać Ci się nie uda.

Tylko przy takim przebiegu - po co komu auto? ;)

Przecież taksówki są po 1,6 zł/km... czyli 800 zł miesięcznie, a na paliwo wydajesz 200 zł, auto kosztowało Cię z 10000 zł, a do tego z 1000 zł ubezpieczeń i innych opłat rocznie, mechanicy, parkingi itp... ;)
Cytat:
pkt1. nie śmiać się z mojego braku wiedzy cytowania selektywnego i darować ironie w nauce :roll: nie spędzam na forum i zajmuje się treścią a nie bajerami ;)

A czy ktoś się śmiał - napisałem instrukcję, którą jak widać zrozumiałeś, a cytowanie selektywne jest naprawdę przydatne. :)
Barosz1990 napisał/a:
pkt2. jak zauważyłem xronx już się odłączył od dyskusji bo niezbyt szanujecie czyjeś zdanie kto twierdzi że gaz to zło :)

Chyba nie zrozumiałeś tego wątku.
To nie jest kwestia szacunku, tylko braku argumentów.

To tak jakbym powiedział, że "powietrze w Tarnobrzegu jest trujące", bo słyszałem, że są tam zakłady chemiczne.

W takich tematach staramy się dyskutować na argumenty, a jeśli takich brak, to nic dziwnego, że dyskusja szybko się kończy.
Barosz1990 napisał/a:
pk3. nie denerwować się tak bo wam żyłki popękają ;))

To chyba Ty się tu denerwujesz, że trafiasz na argumenty przeciw Twoim "opiniom", skoro zamiast argumentów piszesz takie, niezwiązane z tematem, teksty próbując sprowokować dyskutantów do niemerytorycznych wypowiedzi.

Jeśli tylko tak masz zamiar dyskutować (nt. pękających żyłek itp.) to przenieś się od razu na ONET.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Barosz1990 




Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 65
Skąd: Nisko

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 16:50   

maciej napisał/a:
Trzy lata temu (październik 2006) założyłem STAG 200 + Tomasetto + Valtek za 2100 zł. :)

:shock: to mnie zaskoczyłeś ;) zwracam honor ;)
maciej napisał/a:
Tylko przy takim przebiegu - po co komu auto? ;)

Przecież taksówki są po 1,6 zł/km... czyli 800 zł miesięcznie, a na paliwo wydajesz 200 zł, auto kosztowało Cię z 10000 zł, a do tego z 1000 zł ubezpieczeń i innych opłat rocznie, mechanicy, parkingi itp... ;)

a po to że potrzebne mi szybko dojechać z punktu A do punktu na bardzo krótkiej trasie ;) vel do szkoły , do firmy ;)
maciej napisał/a:
Jeśli myślisz w perspektywie piwa, to rzeczywiście na instalację uzbierać Ci się nie uda.

zatankować siebie czasami też trzeba ;D
maciej napisał/a:
A czy ktoś się śmiał - napisałem instrukcję, którą jak widać zrozumiałeś, a cytowanie selektywne jest naprawdę przydatne. :)

napisałeś to bardzo ironicznie ;) jakbym był tłuczkiem ;) spotykałem się z forami na których funkcja cytowania selektywnego działa inaczej i tu się gubiłem ;)
maciej napisał/a:
Chyba nie zrozumiałeś tego wątku.
To nie jest kwestia szacunku, tylko braku argumentów.

To tak jakbym powiedział, że "powietrze w Tarnobrzegu jest trujące", bo słyszałem, że są tam zakłady chemiczne.

W takich tematach staramy się dyskutować na argumenty, a jeśli takich brak, to nic dziwnego, że dyskusja szybko się kończy.

jeździłem całe wakacje autem z instalacją za 1.5 tys. zł fakt polskim Lublinkiem . ale tragedia była. wieczne problemy. a to ulatniał się gaz , a to przerywało , a to nie odpalał , a to nie przełączał się na gaz . dlatego takie moje przekonania.
_________________
pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać ;)
 
 
DawidNB 



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 590
Skąd: Zabrze



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 19:09   

ja doleje oliwy do ognia mam LPG a do pracy mam 3km :razz:
jak dla mnie to oszczędność w każdym przypadku
_________________
D-4D + Ubot 520xl
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 19:48   

Ja też mam małe przebiegi, właściwie do niedawna mialem śmieszne (a też na LPG). Choć od zakupu roverka to sie zmieniło (przyjemność z jazdy robi swoje) i mam juz 1800km w ciągu 2 miesięcy.
A kupiłem z LPG bo po prostu tak wole. Zostawiać 60zł na stacji a nie 160. I nieważne co ile czasowo tankuje i nawet nie obchodzi mnie specjalnie czy mi sie to zwróci czy nie. Wiem co potrafi LPG - benzyna dla mnie to nie opcja. Albo LPG albo diesel. A świadomość ze nie przepłacam i ze moge sobie jechać gdzie chce i kiedy chce bo jest bardzo tanio jest świetna.
Nawet klimatyzacja działa taniej przy jeździe na LPG... :mrgreen:

Szacunkowo w ciągu 2 miesięcy zaoszczędziłem jakieś 500zł (nie chce mi sie liczyć ponownie ale coś pewnie koło tego wyjdzie)...

Ojciec niedługo będzie gazował Omegę 2.5 V6. Jeżdzenie tym samochodem na benzynie to z wiadomych powodów tylko połowa radości ;)
Prawdopodobnie zdecydujemy sie na STAG+MagicJety, bo BRC ma cholernie drogie wtryski (100zł kosztuje używany, 60zł nowy Magicjet).

W roverku mam Zenith+Tomasetto+Valtek - działa bardzo dobrze choć to chyba najtańsza i dość popularna sekwencja.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4533
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 12:25   

Barosz1990 napisał/a:
jeździłem całe wakacje autem z instalacją za 1.5 tys. zł fakt polskim Lublinkiem . ale tragedia była. wieczne problemy. a to ulatniał się gaz , a to przerywało , a to nie odpalał , a to nie przełączał się na gaz . dlatego takie moje przekonania.

Widzisz, nie chodzi o to za ile, tylko jak założona.
Nie wiem jaki jest silnik w Lublinie, ale w 827 i w poprzednim 623 (a do tego w Daewoo Nubira i Skodzie Felicji 1.3) miałem instalacje II gen. (bo auta były gazowane w czasach, gdy najtańsza instalacja IV gen. kosztowała 4,5 tys. zł) i prócz naprawdę niewielkiego ubytku mocy też nie miałem z nimi ŻADNYCH problemów.

I to dla mnie dowód, że wszystko jest kwestią jakości instalacji i stanu auta, bo:
- ulatnianie gazu - ktoś coś źle skręcił, przymocował itp - nic innego - nie wina instalacji, tylko niechlujnego montażu
- przerywało - pewnie niewymienione w terminie kable i świece - przyczyna 99% takich "problemów" na LPG
- nie odpalał - no jak nie odpala, to raczej wina układu benzynowego, rozrusznika lub zapłonu - w KAŻDEJ instrukcji do instalacji LPG jest wołami napisane, że odpalać należy na benzynie i potem przełączać (od II gen. robi to automat)
- nie przełączał na LPG - zły montaż lub uszkodzona instalacja, która tak się "broni" przed zagrożeniami związanymi z użyciem uszkodzonego układu (np. przy nieszczelnościach zawór odcina dopływ LPG z butli i przełączenie nie nastąpi)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Perez 




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Nie Wrz 20, 2009 17:42   

Ja mam to drogie BRC IIgen. Czulem spadek mocy, potem zaczal gasnac na gazie, wiec pojechalem do autoryzowanej stacji BRC. Pan wymienil elektromagnes za darmo i przez pierwsze 5k km od regulacji nie czulem spadku mocy, malo tego mierzylem stoperem przyspieszenie od 0 do 100, od 80 do 120 na piatce, na trojce rowniez i wychodza takie same czasy jak na benzynie. Teraz czuje spadek mocy, ale nie jest jakis ogromny.

Z dziwnych rzeczy:

Na torze w Ułężu na benzynie mialem gorszy czas, chyba spowodowany odcieciem (a nie oplacalo sie wrzucac trojki na sekunde) :P

Wydaje mi sie, ze na gazie moj samochod odczuwa brak mocy przy 5500rpm, a na benzynie przy 6200rpm
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 09:16   

Moja instalacja (Zenit) przełącza na benzyne powyżej 5500rpm. Tak jest wg instrukcji ale da sie to chyba regulować, więc jak jest jest naprawde trudno powiedzieć.
Przy regulacji gazu wszystko posprawdzam.
Czasem wyczuwam lekki spadek mocy w porównaniu z Pb,a czasem nie.
Ale moja instalacja moze byc w złym stanie i niewyregulowana :)

Ponadto wydaje mi sie ze ponad 5500rpm znowu dostaje kopa (ale jechałem tak tylko raz) wiec moze faktycznie jakis filtr gazu zapchany albo wtryskiwacze juz zajechane.
Spalanie LPG tez mam za duże.
Zajmę sie tematem jak bede mógł :cool:
 
 
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 11:48   

Myśle, że najlepszą opcją bedzie PW lub telefon do Macieja - on poda CI namair do chyba jednego z najlepszych zakładów od LPG w Polsce ;) od nich gaz był założony w naszym ex 623Si, 100kkm w 4 lata i tylko wymiana filtrów, absolutnie nic nie nie wysrało ;) Wydaje mi sie, że warto by zainwestować w instalacje fimry Landi Rezno, Audi A8 4.2 V8 na takiej jeździło i chulało aż miło. Oczywiście wtrysk sekwencjny gazu tylko i wyłącznie w Twoim przypadku.

Kilka wskazówek, które mi sie nasuwaja po kilku latach smiagania na lpg:
1) parownik lub prawoniki (w tym przypadku można by się zastanowić nad parownikami 2x200km ;) ) musi być dobrze wpięty w układ chłodzenia.
2) do wiercenia otworów pod wtryski LPG MUSI być zdjęty kolekotor ssący - inaczej bardzo możliwe, że opiłki metalu dostana się do cylindrów...
3) rurki od wtrysków do otworów w kolektorze ( w przypadku V8 - 8 wtrysków) muszą mieć identyczną długość i być jak najkrótsze
4) warto umieścić parownik i filtry (w przypadku sekwencji masz 2 filtry- fazy ciekłej i lotnej) w miejscu pozwalającym na szybką ich wymiane, żeby nie trzeba było rozkręcać połowy przodu auta...w V6 w vectrze parownik jest zamontowany pod silnikiem, przykręcony do sanek silnika, w V8 miejsca bankowo nie ma za dużo, tu musi już gazownik ocenić gdzie i jak zamontować.
5) dobra kalibracja. bardzo dobrze, jeśli gazownik ma osprzęt do wpięcia się w komputer auta i strojenie instalacji odbywa się w czasie jazdy przy monitorowaniu paramterów pracy silnika na benzynie. Nie jest to proste ani tanie, dlatego wiele zakładów to olewa i ogranicza się do zwykłej autokalibracji (zajmuje to 5minut) ale wtedy furka może nie chdozić dokładkie tak jakbysmy tego oczekiwali....
6) warto zainwestować w dobra marke i dobry warsztat, bo nie będziesz miał potem przygód, że nawala Ci mapsensor, krokowiec od gazu itp, bo nie oszukumy się, tanie instalacje osprzęt mają kiepawy (wiem z autopsji niestety..). Jeśli do tego założy to dobry zakład to w zasadzie tylko regulacja przy zmianach filtra i po sprawie :)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 12:14   

Markzo napisał/a:
Myśle, że najlepszą opcją bedzie PW lub telefon do Macieja - on poda CI namair do chyba jednego z najlepszych zakładów od LPG w Polsce

Maciej wielokrotnie podawał te namiary oficjalnie na forum. Sam w nim pytałem o instalację IVgen. do 600ti i stamtąd właśnie ta kwota; 1900zł. Także jeśli w jednym z najlepszych zakładów pada taka kwota, to ja w ogóle nie widzę problemu "drogości" instalacji LPG :wink:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
Ma-Pi 




Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 21
Skąd: Jelenia Góra



Wysłany: Pon Sty 31, 2011 20:42   

Witam serdecznie. Pytanie skierowane do kolegów z Jeleniej Góry. Interesuje mnie założenie LPG do mojego R200 1.4 16V w Jeleniej Górze lub okolicy lecz nie mam pojęcia gdzie się wybrać, kto w mojej okolicy jest najleprzym gazownikiem gdzie pojade raz i bedę miał zrobione porządnie? za wszystkie podpowiedzi z góry dziekuję i pozdraiam Maciej.
 
 
 
kamilos2521 




Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 205
Skąd: Wrocław

Rover 400

Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:26   

witam przyłaczę sie do dyskusji na temat LPG...
roverka mam od maja 2010r...gaz założony po wymianie silnika(poprzedni właściciel go przegrzał tak ze głowa boli) instalacja Zavoli Alisei Sekwencja...co tu dużo mówić REWELACJA!!! Leje gazu i jade...nie wiem nawet kiedy się przełancza z benzyny na gaz...zero utratu mocy...w trasie pali 8-8,5L w mieście max 10L(wrocław)
Autko rover 416 si 1,6 za instalacje dałem 2550zł...
W bardzo dobry zakładzie Radwanice obok wrocławia...super goście i jedni z nielicznych co zrobią to tak dobrze w Polsce....
Auto chodzi jak malina...po prostu bomba...
Polecam wszystkim LPG ekonomia i poczycie wizyt na stacjach zamiast do pełna 200zł to 70zł...
Przez ten okres zrobiłem już 18tysięcy kilometrów...
i zaraz instalacja mi sie zwróci czyli po nie całym roku...
Pozdro
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:13   

xROnx napisał/a:
Mayson napisał/a:
xROnx chyba tego nie zrobił

:razz: i tak dalej bede twierdził że gaz to do zapalniczek, ropa do traktorów a benzyna dla vipów :mrgreen:


Do tej tezy mogę jedynie dodać, że nawet dobre zapalniczki są na benzynę :)

[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 08:07 ]
Mayson napisał/a:

xROnx napisał/a:
Jeśli już na prawdę dużo jeździsz i chcesz zaoszczędzić to kupuj sobie diesla.

Rachunek ekonomiczny mówi co innego; kupuj LPG.


Rachunek ekonomiczny to nie wszystko.

Czy kupujesz dobre klocki (bo dobrze hamują), czy najtańsze, które przecież też hamują?
Czy kupujesz dobre sworznie (aby Ci się koło nie urwało), czy najtańsze, które kształtem przypominają te dobre?
Czy wymieniasz filtr powietrza, czy tylko go czyścisz?
Czy kupujesz dobre opony, czy najtańsze? W końcu i jedne i drugie się toczą.

W kwestii fabrycznie nowych samochodów instalacje LPG jestem w stanie zrozumieć (to nawet zgodne z polityką finansową firm samochodowych). Kupujesz nowe auto, jeździsz 100-150 tyś. km. a potem sprzedajesz "padlucha", niech się uboższy "skrobigarnek" z nim buja...
Ale w przypadku samochodów używanych... do tego czasem mocno wyżyłowanych... echhhh

[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 08:13 ]
kamilos2521 napisał/a:

Przez ten okres zrobiłem już 18tysięcy kilometrów...
i zaraz instalacja mi sie zwróci czyli po nie całym roku...
Pozdro


Jeśli nie wyskoczą inne problemy... lub wymiana silnika :)
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:22   

Jasne że gdyby benzyna była tania nikt by LPG nie zakładał.
Ale nie widziałem jeszcze auta zakatowanego przez LPG.
Prędzej rdza nadwozie zeżarła niż silnik okazał ślady zużycia większe niż powinien.
Za to wydech się sypie bo stoi w nim woda.


Natomiast faktycznie bywają problemy z działaniem instalacji, co jest najczęściej winą druciarzy i/lub nieodpowiednich komponentów.

A jeżeli się montuje najtańszy gaz to starego trupa, co i tak bierze tyle oleju co benzyny to nic dziwnego że zostawia za sobą czarną chmurę.

Oczywiście znam wiele osób które od LPG wolą trzymać się z daleka i rozumiem, że nie chcą nic modyfikować w samochodzie i narażać się na spotkanie druciarzy i nieprzewidziane wizyty w zakładzie. To nawet lepiej - gaz będzie tańszy. Gdyby był bardziej popularny dowaliliby taką akcyzę że by się prawie zrównał z benzyną.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4533
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:54   

Tomi napisał/a:
Jeśli nie wyskoczą inne problemy... lub wymiana silnika :)

Tomi, zabawne jest jak bardzo upierasz się przy swoich teoriach, gdy nie masz zbyt bogatych doświadczeń z LPG, a znasz moje. :)

Każde auto - 80-100 tys. km na LPG i żadnych ponad standardowych problemów, a oszczędności, po odliczeniu kosztów instalacji, dodatkowych przeglądów, częstszych wymian świec, kabli i wydechu - 12-14 tys. zł - musiałbym wymieniać silnik co 15 tys. km, żeby na tym stracić, a nie wymieniłem ŻADNEGO i oszczędziłem na co najmniej 2 zajefajne wyjazdy wakacyjne dla dwóch osób do ciepłych krajów.

Co kto lubi. :]
Tomi napisał/a:
W kwestii fabrycznie nowych samochodów instalacje LPG jestem w stanie zrozumieć (to nawet zgodne z polityką finansową firm samochodowych). Kupujesz nowe auto, jeździsz 100-150 tyś. km. a potem sprzedajesz "padlucha", niech się uboższy "skrobigarnek" z nim buja...

Zapytam po raz 123. ;)

A czy znasz konkretny przypadek, czy to znów tylko Twoja teoria?

Ile znasz takich "padluchów" z fabryczną instalacją i REALNYM przebiegiem?

Bo znów - kupiłem Nubirę 1.6 po 130 000 km (1 właściciel, przyjaciel mojego ojca, książka itp, więc przebieg na 100% pewny) z fabryczną instalacją, przejechałem do spółki z ojcem następne 30 000 km i silnik nie nosił śladów zużycia.
Gdyby nie wypadek siostry, to pewnie jeździłaby dotąd w rodzinie, więc Twoja wygodna teoryjka "dlaczego wolisz pchać kasę do budżetu zamiast na fajne wakacje dla dzieciaków" znów pada. ;)

Rozumiem, że nie chcesz i nie lubisz, ale po co przekonujesz innych, żeby pchali kasę do budżetu, zamiast do swojej kieszeni, kiedy Twój naczelny "argument" to "gaz do zapalniczek", a realnych NIE MASZ?

Napisz, że "nie lubię, bo nie", a nie dorabiaj teorii o "padluchach", bez dowodów, swoich doświadczeń, czy badań.

Resztę napisał sobrus - negatywne podejście do LPG to efekt "polskiej oszczędności" - zakładania najtańszych instalacji w najtańszych warsztatach, do starych trupów.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
szoso 




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:57   

nie jestem zwolennikiem gazu, może dlatego że nie miałem dobrej instalki ale w tej chwili tylko na nim opłaca się jeździć
przy obecnej cenie ropy to niedługo postawię swojego diesla pod płotem i przeproszę ojca auto w lpg
różnica to 17zł na 100km, przy 1000km miesięcznie i 12.000km rocznie to już nie jest mała suma i mnie to przekonuje
z resztą nie jeden przeprosił i przeprosi lpg przy obecnych cenach benzyny i ropy
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 09:19   

17zł na 100km różnicy? Ja sobie liczyłem to w moim przypadku gdybym kupił benzynę i ją zagazował różnica by wynosiła ok 5-6zł w stosunku do klekota czyli przy przebiegach rzędu 12kkm rocznie koło 700zł czyli bez rewelacji. Natomiast dla kogoś kto robi dużo większe przebiegi jak najbardziej opłacalne tym bardziej, że nie zdziwi mnie cena paliwa 6zł/l w okresie wakacyjnym. Co do szkodliwości LPG zauważyłem, że zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy na nim nie jeżdżą...

xROnx napisał/a:

:razz: i tak dalej bede twierdził że gaz to do zapalniczek, ropa do traktorów a benzyna dla vipów :mrgreen:

Odbieram to jako, żart "VIP'a" z jedencztery pod maską :mrgreen:
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Kolejna dyskusja OT o służbach - z wątku o ITD
Mombrey Offtopic 68 Pon Mar 09, 2009 18:01
Gość
Brak nowych postów Kolejna dyskusja LPG kontra diesel (wydzielony)
Wydzielone z tematu http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=47129&postdays=0&postorder=asc&a
kasjopea Offtopic 81 Pią Lis 27, 2009 14:32
sobrus
Brak nowych postów Wydzielone: Kolejna dyskusja o mocach, momentach, turbinkach
svenson Offtopic 11 Pią Sie 05, 2011 09:57
maciej
Brak nowych postów Kolejna ikona padła
Gość Offtopic 17 Czw Gru 18, 2008 22:26
DawidNB
Brak nowych postów Kolejna ofiara alfaholizmu...
mORGAN Offtopic 22 Pią Paź 22, 2010 12:32
Jugol



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink