Witaj mathart!
Zadzwoń lub podjedz i zapytaj o koszt naprawy,powinno być sporo taniej.
Lech Auto Diesel serwis
Adres: Łukiska 6, 04-123 Warszawa
Telefon, faks: 022 610 7956, 605 044 022
_________________ Były RoVerki ,Saab 9-3, Bertona Cabrio
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 34 Skąd: Bartoszyce NBA
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 15:58
Panowie widze że wy to byście nawet do 700 CC zamontowali gaz . to że ja akurat mam dojscie tańszej benzyny to nie znaczy ,że zawsze ona jest dostepna a po 2 polską benzynkę się tez tankuje i z tym nie ma problemu ... tylko dlatego ,że mój naprawde niewiele pali na 100 6,5 ? i pisze to całkiem serio ... Miałem juz wczesniej dwa auta na gazie ale to były wieksze silniki co niezmienia faktu ,iż w każdym z poprzednim samochodzie miałem przynajmniej jedna usterkę dotyczacą gazu (montowane przez fachowców) i dlatego nie jestem za gazem przy małych silnikach .. które mało palą
dlatego nie jestem za gazem przy małych silnikach .. które mało palą
Co z tego, że mało palą, skoro ktoś może nimi robić bardzo duże dystanse i spalać duże ilości paliwa?
Jazda na LPG zawsze będzie tańsza niż na benzynie...
Im więcej rocznie/miesięcznie spalasz paliwa, tym większe oszczędności.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
DeeBo - ciesze się bardzo, że masz taki luksus nieliczenia pieniędzy... jednak nie dla każdego zaoszczędzenie kilku złotych jest obojętne. Nie rozumiem tylko po co to piszesz - chcesz mnie do czegoś przekonać?
Czysta matematyka: 24 dni x 100 km + 2 wyjazdy po 1000 km w miesiącu = 4400 km/ miesiąc. Cena gazu średnio - 2zł. Spalanie 10. Wychodzi 880 zł na gaz.
Na paliwo wydałbym: cena paliwa 4,3 zł. Spalanie 7. Razem 1325 zł
Miesięcznie oszczędzam więc ok 500 zł.. mało ?
Wybrałem taki silnik bo po 1 jest mocny, po 2 oszczędny. Teraz chodzi mi tylko o to aby doprowadzić go do stanu poprawnego.
Pozdrawiam
Czy mogę sam zanalizować awaryjność kolektora ?
Jakie mogą być inne objawy jego usterki ?
musisz go dokładnie obejrzeć z każdej strony, czy aby nie jest pęknięty,
przy wymianie uszczelki będzie to łatwo zrobić, bo będzie osobno
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 21:45
piter34 napisał/a:
DeeBo napisał/a:
Niech płacą mniej ja bede jeździł dłużej i sie smiał z tych , którzy stają na poboczu z czestymi usterkami dotyczącymi posiadanie gazuw samochodzi no tak czy nie ? ))))
Przy dobrze zamontowanym i wyregulowanym gazie nikt nie będzie stawał na poboczu.
Jeżeli ktoś oszczędzał na jakości/typie instalacji i wybrał zakład, w którym pracuje kowal, a nie monter LPG, no to już jest inna sprawa...
A ja nie jestem pewien, czy wyciek płynu nie był spowodowany nieszczelnościami z instalacji LPG. Uszczelka pod głowicą może być jedynie skutkiem przegrzania motoru. Osobiście trzymam się od LPG jak najdalej.
Argument: "Dobrze zamontowana instalacja" do mnie nie przemawia... szczególnie w sytuacji gdy jest to Twój pierwszy samochód.
[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 10:48 pm ]
mathart napisał/a:
przewody RVS7- (www.janmor.pl) - 87 zł
Gaz ma to do siebie, że elementach odpowiadających za zapłon nie można oszczędzać. Ja bym pomyślał o czymś lepszym niż Janmor czy Sentech.
[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 10:50 pm ]
mathart napisał/a:
Widzisz DeeBo - nie każdy ma tak dobrze jak Ty (3zł/l)... ja robie dziennie prawie 100 km, więc nie było innej opcji
Panowie widze że wy to byście nawet do 700 CC zamontowali gaz
Heh. Wdziałem takiego CC 700 z gazem i ta osoba bardzo sobie chwali to auto, a że pracuje jako listonosz i ma spory teren do objeżdżania, to i zyski na tym ma spore (ryczałt za km do zużytego paliwa). Moim zdanie m nie ma co generalizować ze małe silniki nie nadają się do gazu. Trzeba brać pod uwagę więcej aspektów niż tylko wielkosć silnika
_________________ Pozdrawiam - Brt
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 21:52
piter34 napisał/a:
To jest przewód chłodniczy przy reduktorze od gazu. Lepiej to uszczelnij
Więcej przewodów, połączeń, wtyczek... to się musi "zesrać" (mowa o LPG)
[ Dodano: Pią Sie 24, 2007 10:54 pm ]
Brt napisał/a:
Heh. Wdziałem takiego CC 700 z gazem i ta osoba bardzo sobie chwali to auto, a że pracuje jako listonosz i ma spory teren do objeżdżania, to i zyski na tym ma spore (ryczałt za km do zużytego paliwa). Moim zdanie m nie ma co generalizować ze małe silniki nie nadają się do gazu. Trzeba brać pod uwagę więcej aspektów niż tylko wielkosć silnika
Faktycznie, po roku jazdy CC700 za zaoszczędzone pieniądze kupuje się następne CC700
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 34 Skąd: Bartoszyce NBA
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 08:40
Popieram Tomi
Mathart -- to ciskaj na gazie (wysuszonym jak pieprz co napewno chwaaaali sobie twoje auto jak na nim śmigasz) jak sie tak trzymasz za portfel to da sie juz zauważyc jak podchodzisz do swojego auta w twoim przypadku traktujesz go jak czarnego murzyna robola a nie jako swoją laleczkę i eksponat na długie lata.. nie przywiązujesz uwagi specjalnie na czym smigasz i rób przeliczników co do oszczedności bo dobrze wiesz i ty i ja i każdy inny kto tutaj siedzi na czym tak naprawde chciałbyś jeździć ... na bęzynie Tak czy nie
ej no nie przesadzajcie, skończyć mi tu z kalumniami ale już
Jak gość chce jeździć na gazie to niech jeździ, jego wybór, tak samo jak wszyscy inni mają prawo tego nie robić, nie jest to zdecydowanie powód żeby zaraz rzucać błotem.
A to że jeździ na gazie żeby zaoszczędzić to nie znaczy że zaraz nie dba o samochód.
Jeśli uważasz inaczej, to powiedz to w oczy piterowi34
Basta
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 11:03
Kolego DeeBoo,czy Ty czasem czytasz swoje wypowiedzi
Poza tym zastanów się troszkę,czy Ty kupiłeś auto,czy auto Ciebie?Przeciętny człowiek ma ich co najmniej kilka w całym życiu.Dla jednego to jest zabawka,innemu służy jako narzędzie pracy,a jeszcze innemu jako przedłużenie,hmmm,no wiesz co. A eksponaty,to sobie możesz oglądać w muzeum.
I nie sądz nikogo po tym,na jakim paliwie jeżdzi,bo to naprawdę nie fair.
Pozdrawiam.[/b]
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
A ja nie jestem pewien, czy wyciek płynu nie był spowodowany nieszczelnościami z instalacji LPG. Uszczelka pod głowicą może być jedynie skutkiem przegrzania motoru.
Oczywiście możliwe jest, że wyciek był na wężach idących do reduktora (jest przecież wpięty w układ chłodzenia). Są tak takie same opaski jak w innych miejscach układu.
Tomi napisał/a:
Argument: "Dobrze zamontowana instalacja" do mnie nie przemawia... szczególnie w sytuacji gdy jest to Twój pierwszy samochód.
A tutaj to nie bardzo rozumiem o co Tobie chodzi z tym "pierwszym samochodem".
Tomi napisał/a:
Gaz ma to do siebie, że elementach odpowiadających za zapłon nie można oszczędzać. Ja bym pomyślał o czymś lepszym niż Janmor czy Sentech.
W moim R200+LPG jeździłem na Janmorach. Było wszystko w porządku.
[ Dodano: Pon Sie 27, 2007 1:15 pm ]
Tomi napisał/a:
Więcej przewodów, połączeń, wtyczek... to się musi "zesrać" (mowa o LPG)
Kiedyś się pewnie "zesra", ale raczej nie szybciej niż te przewody i połączenia, które w aucie siedzą "n" lat.
[ Dodano: Pon Sie 27, 2007 1:17 pm ]
DeeBo napisał/a:
nie przywiązujesz uwagi specjalnie na czym smigasz i rób przeliczników co do oszczedności bo dobrze wiesz i ty i ja i każdy inny kto tutaj siedzi na czym tak naprawde chciałbyś jeździć ... na bęzynie Tak czy nie
Ja bym chciał jeździć na benzynie za 2.xx PLN.
DeeBo napisał/a:
Mathart -- to ciskaj na gazie (wysuszonym jak pieprz co napewno chwaaaali sobie twoje auto jak na nim śmigasz) jak sie tak trzymasz za portfel to da sie juz zauważyc jak podchodzisz do swojego auta w twoim przypadku traktujesz go jak czarnego murzyna robola a nie jako swoją laleczkę i eksponat na długie lata..
Wyhamuj trochę, odpocznij od komputera i forum, bo widzę, że za bardzo u Ciebie adrenalina rośnie...
Ekstrapolując Twoje wywody na moją osobę (mam LPG) mam rozumieć, że ja też "podchodzę do swojego auta i traktuję go jak czarnego murzyna robola a nie jako swoją laleczkę i eksponat na długie lata"?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Dzięki za wszystkie rady. Dziś wymieniłem świece, przewody, kopułkę aparatu zapłonowego, palec rozdzielacza i kilka rurek, które wymiany już czekały kilka ładnych lat... swoją drogą, czy to normalne, aby nagle wszystkie naraz uległy chorobie czasu ? W sobotę samochód na lawecie jedzie do mechanika w Toruniu... dziwne ale bardziej się to opłaca niż naprawa w Warszawie "pod nóż" pójdą uszczelka pod głowicą i uszczelka kolektora... mam jeszcze pytanie - co powinienem jeszcze sprawdzić biorąc pod uwagę fakt, że poprzedni właściciel samochodu kompletnie nie szanował i to, że mechanik naprawi to po kosztach części. Czy wymiana dzisiejszych części jest wszystkim, co powinno się wymieniać co jakiś okres mając lpg ? I co jaki okres należy je wymieniać ?
Jeszcze raz dzięki za rady
Pozdrawiam
DeeBo - Ciebie też
Czy wymiana dzisiejszych części jest wszystkim, co powinno się wymieniać co jakiś okres mając lpg ? I co jaki okres należy je wymieniać ?
Myślę, że to jest "wszystko" jeśli chodzi o LPG.
A co do innych części, to zaniedbaniu poprzedniego właściciela mogły ulec wszystkie elementy eksploatacyjne (tarcze, klocki, paski, filtry, elementy rozrządu, itp.)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum