W R45 można spróbować usunąć kawałek listwy "chromowanej" i w to miejsce wkomponować odpowiednio dobrane światełka. Sam się nad tym zastanawiam...
Tutaj http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20 na jednej z fotek prezentowane jest podobne rozwiązanie. W R45 są chyba szersze listwy więc powinno się jeszcze lepiej spasować.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przeanalizowałem wszystkie za i przeciw i doszedłem do wniosku, że w przypadku R25 nie ma możliwości estetycznego montażu podłużnych diodowych świateł do jazdy dziennej w zserzaku, do tego w sposób zgodny z wymogami prawa. W związku z tym mam zamiar pójść drogą wytyczoną przez kolegę areek i zamontować lampki w otworach na halogeny. Jako że halogenów nie mam, muszę takowe uprzednio nabyć (co podnosi koszty całej inwestycji). Póki co poluję więc na okazję. Na razie zdobyłem lewy halogen wraz z ramką za 79zł, teraz szukam prawego Podobnie jak areek zamierzam użyć halogenów jako uchwytów montażowych do lamp z WESEM-u. Moduł uruchamiający światła po włączeniu silnika i gaszący po włączeniu świateł mijania zmajstruję sobie we własnym zakresie (można to zrobić na bazie dwóch przekaźników zwierno-rozwiernych). Myślałem jeszcze o diodowych lampach WAŚ, które takowy moduł już posiadają, ale niestety mają trochę za dużą średnicę, dodatkowo są lekko owalne, w związku z tym nie będą raczej pasowały do tubusu halogenów.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
A może podejść inaczej? Ja mam w Toyocie Yaris 2008 z USA dzienne światła używające swiateł mijania. Są podobno tylko słabsze (może przez jakiś opornik?). Włączają się razem ze stacyjką.
Może ktoś mądry wymyśli jak to zrobić, wtedy nie trzeba będzie kupować, mocować itp itd, wystarczy tylko coś pozmieniać w obwodach.
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 18:24 Re: światła dzienne
chart napisał/a:
A może podejść inaczej? Ja mam w Toyocie Yaris 2008 z USA dzienne światła używające swiateł mijania. Są podobno tylko słabsze (może przez jakiś opornik?). Włączają się razem ze stacyjką.
Może ktoś mądry wymyśli jak to zrobić, wtedy nie trzeba będzie kupować, mocować itp itd, wystarczy tylko coś pozmieniać w obwodach.
Tak by było najprościej - takie układy są dostępne w handlu za kilkadziesiąt złotych, dawno temu (kilkanaście lat) widziałem też schematy w "Praktycznym Elektroniku", w sieci też kilka znalazłem. Większość z nich wykorzystuje reflektory świateł drogowych. Podstawowy problem leży jest jednak gdzie indziej - to nie są światłą do jazdy dziennej i nie mają takowej homologacji. Konsekwencje wypadku autem z tego typu przeróbkami - zwłaszcza w przypadku ofiar w ludziach albo dużych strat materialnych - są nieprzewidywalne.
EDIT: brt, dopiero doczytałem do końca podany przez Ciebie wątek
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 21:22
regulator świateł dziennych SD-2 to bardzo użyteczne urządzonko, ale np u mnie w 800setce podłączenie jest problematyczne bo żarówki są sterowane plusem i minusem, a SD-2 jest dostępny w wersji Plus lub Minus. Więc musiałbym najpierw żarówki odseparować od fabrycznej instalacji poprzez przekaźniki i dopiero wtedy SD-2 by zadziałał.
Dzienne w miejsca fabrycznych przeciwmgielnych byłyby super, ale niestety wyglądają bardzo prowokacyjnie, niemal pewne że na sygnale będą ścigać i kolczatki rozkładać.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 163 Skąd: chorzow
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 21:20
hi
ja zamontowalem dzienne polskiej pridukcji (wesem)z napisem RL TUTAJ jest foto, sa zalozone w miejsce halogenow z wykorzystaniem ich obudowy . raz zostalem zatrzymany przez policje za jazde na halogenach ale po spraedzeniu (RL) odjechalem. zapalane sa wlacznikiem halogenow, w niedalekiej przyszlosci dodany zostanie przekaznik ktory je wylaczy gdy wlacze mijania i dodatkowo odlacze podswietlenie zegarow,
W końcu i ja dorobiłem się w swoim aucie homologowanych świateł do jazdy dziennej działających zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262 ze zm.). Części kompletowałem od sierpnia, zajęło mi to około miesiąca, potem zabrakło czasu i chęci. W końcu uznałem że czas najwyższy się za to zabrać i zmobilizowałem się na tyle, aby spędzić kilka długich wieczorów w zimnym garażu
Jak już wcześniej pisałem, poszedłem drogą wytyczoną przez kolegę areek - po prostu takie rozwiązanie najmniej wg mnie burzy estetykę pojazdu. Wesemowskie światła HM4 wmontowałem w ten sam sposób w przednią część obudowy oryginalnych roverowskich halogenów. Miałem kłopot z odklejeniem oryginalnych szkieł (przez moment chciałem je zostawić, ale po co mieć później kłopoty z policją bądź diagnostą), w końcu zagotowałem je w garnku z wodą i odeszły bez problemu Niestety nie obeszło się bez niespodzianek - nowe światła są nieco dłuższe od oryginalnych świateł przeciwmgielnych, co przeszkadzało w prawidłowym zamocowaniu prawej lampki - jej tył opierał się o zbiornik płynu spryskiwacza szyb. Musiałem ściąć tylną część ząbków na dekielku lampki oraz przełożyć mocowanie wychodzącego z niej kabla - z tylnego dekielka na boczną ściankę - wszystko z zastosowaniem oryginalnych uszczelek, więc, lampa nie powinna stracić szczelności. areek do uszczelnienia przestrzeni między oryginalnym halogenem a lampą HM4 użył zmodyfikowanej uszczelki od kształtki PCV - w moi przypadku wystarczyło zastosowanie oryginalnych uszczelek z halogenów - pasowały idealnie. Reszta to już typowa dłubanina z użyciem noża i lutownicy
Lampy włączają się po przekręceniu kluczyka w pozycję "zapłon" a gasną z chwilą zapalenia świateł mijania. Koniec z paleniem tylnych pozycyjnych, oświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz tablicy wskaźników a także przyciemnianiem zegara w dzień
Ile to kosztowało?
* halogeny z ramkami - 251 zł,
* lampy HM4 Wesem - 82,18 zł
* blaszki mocujące reflektory wraz z wkrętami - 22 zł,
* przewody - 12 zł,
* simmeringi - 18,02 zł,
* konektorki, przekaźniki z podstawkami, koszulki termokurczliwe, oprawka bezpiecznika - 26,42 zł,
* kątownik - 3 zł,
* bezpiecznik - 0,50 zł.
Razem: 415,12 zł. Czyli trochę za dużo. Mogło być trochę taniej gdybym kupował niektóre elementy n a miejscu a nie przez internet (uniknąłbym kosztów wysyłki), ale nie miałem czasu na chodzenie po sklepach. Widziałem też w późniejszym okresie tańsze halogeny na Allegro. Generalnie przeróbka jest o wiele tańsza gdy mamy już w aucie oryginalne halogeny.
Załączam kilka zdjęć oraz schemat instalacji elektrycznej mojego układu.
Zasilanie: z lewej światłą do jazdy dziennej, pośrodku przewód fabryczny, z prawej klimatyzacja. Na podłączenie większej liczby przeróbek brak miejsca.
Widocznej na schemacie diody sygnalizującej włączenie DRL jeszcze nie zainstalowałem.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Bardzo dobry pomysł
Nie rozglądałeś się za LEDowymi? Poza tym jakie tam żarówki idą?
Jeśli mam halogeny to wystarczy, że kupię światła i przełożę, tak?
No i jeszcze do stacyjki podłącze. Ciekawe czy dałoby się zrobić żeby one działały jako halogeny i światła do jazdy dziennej
Po prostu włączają się jak się przekręci stacyjkę, ale można też będzie je ręcznie guzikiem włączyć
Bardzo dobry pomysł
Nie rozglądałeś się za LEDowymi? Poza tym jakie tam żarówki idą?
Dobrze pasujących led-owych nie znalazłem. W tych co mam są zamontowane standardowe żarówki 21W.
Cytat:
Jeśli mam halogeny to wystarczy, że kupię światła i przełożę, tak?
Plus układ załączający - jeśłi chcesz być w pełni w zgodzie z obowiązującymi przepisami.
Cytat:
No i jeszcze do stacyjki podłącze. Ciekawe czy dałoby się zrobić żeby one działały jako halogeny i światła do jazdy dziennej
Po prostu włączają się jak się przekręci stacyjkę, ale można też będzie je ręcznie guzikiem włączyć
Tak się niestety nie da
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
No tak, z układem
Większość na allegro ma dołączony moduł. W przypadku tych trzeba oddzielnie dokupić tak? Możesz mi polecić? Bo dużo chińszczyzny dzisiaj jest, a nie chcę się bawić potem 100 razy.
W sumie halogenów i tak się bardzo rzadko używa...
Jeszcze jakbyś powiedział który to model świateł to bym chwalił Cię pod niebiosa
http://sklep.wesem.pl/szu...+jazdy+dziennej
Są dwa, więc pewnie pierwsze
Ale żadne nie są po 80+ PLN tylko ponad 30.
No tak, z układem
Większość na allegro ma dołączony moduł. W przypadku tych trzeba oddzielnie dokupić tak? Możesz mi polecić? Bo dużo chińszczyzny dzisiaj jest, a nie chcę się bawić potem 100 razy.
Ten cały układ to raptem dwa przekaźniki i bezpiecznik, sam to zmontowałem. Tak było po prostu najtaniej. Z gotowych możesz kupić coś takiego. Zapytałbym tylko sprzedawcę, na jakie obciążenie jest przewidziany jego moduł, żeby nie okazało się potem, że nadaje się jedynie do zasilania lamp diodowych. Aha, jeśli przeraża Cię ta plątanina kabli na załączonym przeze mnie zdjęciu, to bez paniki. Akurat w tym miejscu przechodzą przewody od dokładanej klimatyzacji, które jako że były za długie, zwinąłem i umocowałem opaskami energetycznymi.
Cytat:
Jeszcze jakbyś powiedział który to model świateł to bym chwalił Cię pod niebiosa
http://sklep.wesem.pl/szu...+jazdy+dziennej
Są dwa, więc pewnie pierwsze
Ale żadne nie są po 80+ PLN tylko ponad 30.
Tak, to te pierwsze. Cena jest niższa, bo podana za sztukę, poza tym bez kosztów przesyłki. W sumie za dwa światła z przesyłką wyjdzie tyle, co uprzednio napisałem.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Dobra, dzięki wielkie
Ja tak sobie pomyślałem, że skoro tam idą standardowe żarówki 21W to można włożyć LEDowe odpowiedniki I będą światła LED. Mniejszy pobór prądu i co najważniejsze, zero zmartwień z wymianą żarówek.
Aj, to niedobrze. A czy policja będzie o tym wiedziała czy po prostu zobaczą DRL i już ok?
Nie ma chyba jakiegoś widocznego oznaczenia czy homologacja jest na LED czy na zwykłe żarówki. Tak samo jak ludzie do świateł postojowych lub stopu wsadzają LEDowe zamienniki .
Nie spotkałem jeszcze LEDowych zamienników żarówek, które nie miały by niebieskiej poświaty. Widać z daleka, czy ktoś świeci LEDami czy tradycyjnymi żarówkami. Wolał bym nie prowokować Misiaczków do kontroli
Ale oni nie poznają chyba czy jest homologiacja na żarówkę czy LED. Będzie homologacja, będzie włącznik i wszystko zgodnie z prawem Poza tym tam jest szkło ryflowane, więc rozszczepia światło. Czy to żarówka czy to LED nie będę oślepiał.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 19:11
Krzysi3k5, obawiam się że jak wstawisz żarówki ledowe do zwykłych lamp to nie będzie tego nawet widać w dzień że jedziesz na światłach. Robiłem już doświadczenia z diodowymi żarówkami H3 niby miały być mocne ale to tylko na zdjęciach w ogłoszeniu, no i w nocy. Ale w dzień lipa, a były zamontowane w kloszach od długich H3. Podstawowa różnica to że diody świecą na wprost, a żarówka bardziej na boki aby odbić się od odbłyśnika.
2x 21W to nie tak strasznie, jak bym przy takich pozostał jeśli dają Ci się ładnie wkomponować, albo spróbuj w szereg dać.
Aktualizacja mojego projektu:
W ostatni weekend znów podłączyłem regulator SD-2 , tym razem już sam się załącza i wszystko byłoby cacy gdyby nie to że wprowadza mi zakłócenia do układu elektrycznego tak że znów słyszę hałas w głośnikach gdy chodzi dmuchawa. Właśnie dlatego kiedyś wywalałem kupe kasy na nową dmuchawę z UK, a okazało się że to przez SD-2. spróbuje się spytać sprzedawcy, może jakiś kondensator trzeba użyć? , nie wiem.
PTE, ładna robota. Co to za przekaźniki? wyglądają na jakieś profesjonalne, przynajmniej te kostki połączeniowe. to są jakieś na duży prąd?
Krzysi3k5, obawiam się że jak wstawisz żarówki ledowe do zwykłych lamp to nie będzie tego nawet widać w dzień że jedziesz na światłach.
Znalazłem poradnik na temat przeróbki wesemowskich lamp na diodowe - ale to widać że już jest zaawansowany projekt.
Cytat:
PTE, ładna robota. Co to za przekaźniki? wyglądają na jakieś profesjonalne, przynajmniej te kostki połączeniowe. to są jakieś na duży prąd?
Dzięki. Przekaźniki kupiłem na Allegro po 2,47zł/szt. Przeznaczone są na obciążenie 40A (styk normalnie otwarty)/30A (styk normalnie zamknięty). Kostki kupiłem u tego samego sprzedawcy, coś koło 2,50zł/szt. Spodobało mi się to, że można je łączyć za pomocą wbudowanych zatrzasków, przez co konstrukcja jest bardziej sztywna i zwarta - to pewnie norma, ale ja wcześniej czegoś takiego nie widziałem.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum