Wprawdzie nie dzisiaj , ale w tym tygodniu parę rzeczy zostało zrobionych:
w Moim R75 wpadł hak oraz tylne sprężyny od mg zt , a wszystko dzięki koledze AdaskoC- za co wielce dziękuję , wszystko jak najlepszej jakości
Osiołek dostał nowe zawieszenie - Gwint KW od kolegi i poprzedniego właściciela Markzo. Półtora dnia roboty ale efekt robi wrażenie oraz prowadzenie na wielki plus.
Dziś zakończone zostało to co zacząłem ok. 3 tygodnie temu.
Zaczęło się od wymiany sprężyn z tyłu, a skończyło wymianą sprężyn z przodu, drążków kierowniczych z końcówkami, łożysk mcphersona i lewej poduszki.
W sumie nie dziś lecz kilka dni temu....Ale lampy z tylu dostaly oslone.Zabawka nieseryjna,opcja rovera/mg ale mysle ze warto.Przynajmniej kabli się przez przypadek nie pourywa...I wykladzina po bokach zaczyna przylegać do reszty auta
Wymienione opony, naprawione wspomaganie hamulców, dosypane trochę czynnika do klimy.
Zmienione spryskiwacze na tanie uniwersalne mgłowe, porażka Nawet gdyby płyn doleciał do szyby, to zachlapałby najwyżej kółko o średnicy kilku centymetrów. Ale nie dolatuje, bo wszystko leci na maskę mimo ustawienia najwyżej jak się dało.
Co prawda nie dzisiaj , ale wczoraj Moja R-ka dostała polerkę i woskowanie lakieru- było to 1 polerowanie w moim życiu. R75 sprawuje się dobrze mimo rysek i zarysowań zostanie chyba do śmierci u mnie.
borsuk88, prezentuje się pięknie, zrobiłeś świetną robotę.
Choć mam jedno ale. Do drogiego garnituru nie zakładasz brudnych adidasów. Polecam najzwyklejszy w świecie sylikon w sprayu do uszczelek. Świetnie się prezentuje na oponach - nadaje im bardzo głęboką czerń i połysk, a do tego dobrze konserwuje gumę.
borsuk88, lusterka też leciałeś? I robiłeś to pastą cuttingową i finishową, czy jedną (one-step)? Błyszczy się super. A sylikon nie jest drogi. Np. z K2 kosztuje coś koło 8-9zł za dużą puszkę. Na pewno polecam go na wszystkie uszczelki i osłony przegubów, które możesz unieśmiertelnić dobrą konserwacją. Ale oponki też świetnie chroni i odżywia.
Założone letnie kapcie.
Wymienione łączniki stabilizatora.
Wytargany silnik wentylatora (jedzie do sash997 na pełną regenerację).
Wymieniony filtr powietrza.
Przeprowadziłem dzisiaj gruntowne czyszczenie oraz odkurzanie. Zabezpieczyłem również do wiosny lakierem 2 małe ogniska korozji w miejscu wgniotki na drzwiach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ciesze się strasznie, że osiołek poszedł w dobre ręce i tak o niego dbacie 
Nawet gdyby płyn doleciał do szyby, to zachlapałby najwyżej kółko o średnicy kilku centymetrów. Ale nie dolatuje, bo wszystko leci na maskę mimo ustawienia najwyżej jak się dało.
