Ja nie mam modelu MG-F wiec zdjęcia nie zrobie ale jak otworzysz maske z przodu to po lewej i prawej stronie ( okolice nadkoli ) zobaczysz zaworki wentylowe, identyczne jak przy kołach. To sa miejsca gdzie zapina sie pompe.
Patryk1893, końcówki mam, mogę jedna wam dać. Pompę też znajdę, ale taką do wywracania przyczepy. Byczą i ciężką i z 20 litrowym zbiornikiem Na pewno da radę, Trzeba będzie ja tylko przepłukać benzyną. Muszę się rozejrzeć, czy nie mam w otchłani garażu jakiejś bardziej poręcznej
No i kawałek węża będzie trzeba zarobić, albo kupić jakiś i dorobić końcówki. No i ciśnieniomierz
Juz jakiś czas temu się nad tym zastanawiałem, ale nie miałem jakoś wyraźnej potrzeby
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Sro Maj 15, 2013 11:29, w całości zmieniany 1 raz
Witam.
Na jaką wysokość pompujecie swoje eFki? Doczytałem gdzieś, że zalecana wysokość mierzona od środka piasty do błotnika to 345 mm, nie za wysoko?
Choć jak schowałem górny bieżnik opony w nadkolu to jazda po koleinach była męką.
remess, Pisz śmiało Tutaj. Może ktoś inny też będzie ciekawy co się dzieje
Jeśli chodzi o tą pompkę co ją myślę zrobić, to po prostu z ciekawości, a ponadto kusi mię co jakiś czas R100 do miasta kupić
Mam jeszcze 2 te końcówki, jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu będę miał pompkę od prasy hydraulicznej, a jak nie, to zrobię z tego agregatu do podnoszenia ręcznego przyczep (planowałem z niego zrobić łuparkę, ale nie jest mi jakoś super potrzebna, poza tym przy siłowniku 80mm to będzie trochę wolne inna sprawa, ze przecież agregat byłby dalej sprawny i zdatny do użytku, tylko trzeba by było przed użyciem go do zawieszenia za każdym razem płukać benzyną, albo propanolem lepiej, co pewnie by mu padło na uszczelniacze) Ale to ciężkie bydle, dlatego postanowiłem popytać o taką pompkę z demobilu, i może się uda za dobrą flachę załatwić, więc czemuby nie spróbować. Trójnik jakiś się znajdzie, nawet jakby trzeba było dorobić to da radę, wąż jakiś najwyżej się kupi (chociaż też jestem zdania, ze coś znajdę w garażu, albo w pracy), zostaje do kupienia zegar, chyba że też gdzieś wyszperam, co nie jest wcale wykluczone
Po prostu póki co nie miałem motywacji, ale jak już padła idea, to czemu nie, tylko fajnie by było od razu coś pompować, bo tak to zmontuje i będzie się kurzyć, i nie wiadomo w ogóle, czy zda egzamin. Szkoda, że Ustroń trochę kawałek drogi, ale można by jakiś weekendowy spocik gdzieś nad morzem, choćby w okolicach Rewala, żebyśmy obaj mieli bliżej skombinować, zwłaszcza, że pogoda sprzyja
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
sTERYD jak będziesz miał pompkę to daj znać, ja jestem z Polic więc do Szczecina mam 20km, a z tego co widzę ty jesteś z Goleniowa to nawet do Ciebie mógłbym podjechać to byśmy spróbowali mojego MG napompować bo już jest tragedia, oczywiście jeżeli nie będziesz miał nic przeciwko
nie będę miał nic przeciwko, tylko że teraz więcej czasu i tak spędzam w szczecinie, także będzie jeszcze bliżej
Jak zmontuję wszystko to na pewno dam znać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę czekam na wiadomość
[ Dodano: Sro Cze 12, 2013 22:57 ]
I jak sTERYD z tą pompką ? Może jak czegoś brakuje to ja dokupię, bo długo się już nie odzywasz a bardzo mi na tym zależy
Jak tylko będę miał poskładane to dam znać. Jeszcze niestety czekam na pompkę, ale mam nadzieję, że już nie długo. Resztę już mam może będzie trzeba tylko jakiś trójnik, czy przejściówkę dorobić, ale to dłobiazg.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Już mam wszystko, ale nie miałem kiedy się wziąć za robotę, bo mi się samochód popsuł. Od poniedziałku się biorę, myślę, że do końca tygodnia poskładam, wyczyszczę i takie tam
[ Dodano: Sro Wrz 04, 2013 16:07 ]
Pompka już poskładana. Wprawdzie przydałaby się jakaś podstawa, bo póki co stoi częściowi na manometrze, ale na razie niech tak będzie. Jutro jeszcze chcę zrobić próbę z ciśnieniem, czy wszystko szczelne.
[ Dodano: Czw Wrz 05, 2013 12:35 ]
Update:
Wszystko gotowe i sprawdzone do 60bar (dalej nie sięga manometr) wygląda tak:
Dla wyobrażenia skali manometr ma średnicę 65mm
Podsumowanie:
Pompka i manometr z demobilu
końcówkę kiedyś tam sobie kupiłem
Kostkę przyłączeniową pod spodem robiłem sam w pracy
najdroższy był wąż - 2m z zakuciem i parę króćców do tego 76pln, ale za to jest porządnie
Do tego jeszcze parę uszczelek, a loctite'a miałem.
Całość przepłukałem najpierw benzyną a potem kilka razy etanolem. chyba jest gotowa do pracy.
Całość jest w miarę kompaktowa- od kurka do spustu ciśnienia do góry manometru to 20cm od spodu do oczka do przenoszenia 25cm a wzdłuż węża 15cm (plus 2 metry węża )
Wady:
1- Zbiorniczek 0,5 l trochę mało, ale jest spory korek przez który bez problemu widać stan płynu i dość łatwo można uzupełniać.
2- Spust ciśnienia w atmosferę, wynika to z przekombinowania w budowie samej pompki -spust miał jednocześnie cofać siłownik. Może to kiedyś poprawię, wiem już nawet jak to zrobić tylko, że trochę z tym kombinacji a ja niestety ostatnio mam zaległości w pracy . Póki co będzie trzeba ew. pracować w misce.
Jak ktoś chce przetestować w praktyce to zapraszam. Może nawet w niedzielę na spocie jak coś z niego wyjdzie, czemu nie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dzięki współpracy z użytkownikiem sTERYD, mój MG w końcu ma zawieszenie które działa Napompowane do 27 atmosfer, ponieważ stwierdziliśmy że tak jest najbardziej optymalnie
Jak ktoś jest z Warszawy lub lepiej z Piastowa to mogę pomóc w pompowaniu. Dwóch forumowiczów skorzystało.
I żeby nie było, że chcę zarobić - ma lepszą dobrze płatną pracę więc moja pomoc jest za przysłowiowe grosze a na pompowanie trzeba poświęcić około godzinę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
inna sprawa, ze przecież agregat byłby dalej sprawny i zdatny do użytku, tylko trzeba by było przed użyciem go do zawieszenia za każdym razem płukać benzyną, albo propanolem lepiej, co pewnie by mu padło na uszczelniacze) Ale to ciężkie bydle, dlatego postanowiłem popytać o taką pompkę z demobilu, i może się uda za dobrą flachę załatwić, więc czemuby nie spróbować. Trójnik jakiś się znajdzie, nawet jakby trzeba było dorobić to da radę, wąż jakiś najwyżej się kupi (chociaż też jestem zdania, ze coś znajdę w garażu, albo w pracy), zostaje do kupienia zegar, chyba że też gdzieś wyszperam, co nie jest wcale wykluczone 
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
