Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam, regulamin przeczytałem z grubsza od razu się przyznaje, jak cos zrobiłem zle to wybaczcie.
Więc tak, Panowie mam poważny problem. Jechałem rano po bułki, polną drogą do miejscowości obok. Nagle samochód przestał działać. Jadę, jadę i patrze ze coś jest nie tak, naciskam gaz a on nic nie reagował. Nagle samochód zaczął sie toczyć. Nie pamiętam czy zgasł sam czy go wyłączyłem ze stacyjki. Jedno jest pewne rozrusznik kreci, kreci, ale nie nie odpala. Podejrzewam ze cos z paliwem, ze nie dochodzi. Filtry wszystkie wymienione. Samochód do ostatniej chwili chodził jak pszczółka.
Bardzo potrzebuje samochodu, jestem unieruchomiony. Wole ominąć warsztat bo może to pierdoła ,a krucho z kasa stoję. Ktoś coś doradzic? bułek się zachciało...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 02, 2015 12:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ewentualna cena takiej pompy z kosztem wymiany orientujesz się?
[ Dodano: Pią Paź 02, 2015 19:06 ]
Panowie, pali mi bezpiecznik F1 ten pierwszy z brzegu. Za co on odpowiada? nie mam konkretnej rozpiski a w internecie jest roznie?Licze na szybka pomoc
paragon, _JAk pali tobie bezpiecznik to moze nie pompa padla a gdzies cos zwarcie do masy robi. SPrawdz wiazke od Altka do akumulatora oraz moze kable masowe do przedniego pasa oraz do skrzyni biegow czy gdzies nie urwane sa.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Na tyle dobrze ze spalilo bezpiecznik wiec wylaczylo ecu i pompe tak ze winna moze gzdies lezy indziej i obejdzie sie bez zminay pompy Pompe mozna kupic uzywana za 500zl albo regnerwoac za 2tys w Bosch Tak ze latwiej poradzic z elektryka najpierw.
Nie powiem rzadki przypadek i nie typowy jak spalilo bezpiecznik
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Wrócił z warsztatu, koszt 550zł. Wiazka kabli dotykała masy miedzy akumulatorem a silnikiem oraz wiazka kabli od wentylatora koło prawej strony lampy. wszystko to powodowało palenie bezpiecznika f1. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum