Wysłany: Sro Paź 14, 2015 11:29 [R75] Oświetlenie wnętrza
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Chciałbym zmienić oświetlenia wnętrza w R75 na coś mocniejszego. Są oczywiście żarówki LED ale czy nie lepszy byłby jakiś moduł SMD? Na pewno ktoś ma doświadczenie w tym temacie.
I jeszcze jedno - jak zareaguje komputer na taką wymianę? Bo znalazłem sprzeczne informacje na ten temat. Jedni twierdzą że można, inni że komputer będzie zgłaszał błąd.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 14, 2015 11:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jak chodzi o światełka w podsufitce to komputer nie będzie zgłaszał błędów. Ja z przodu i w bagażniku (kombi) mam po prostu paski LEDowe (wlutowałem się w ścieżki) i bardzo ładnie oświetla. Z oświetleniem tylnego rzędu jest o tyle problem, że tam za mało miejsca na pasek LED i mam zwykłe żarówki LED - świecą lepiej ale dupy nie urywa.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Paź 14, 2015 11:51
W przedniej lampie mam po środku adoptowaną żarówkę led G4 z dziewięcioma diodami (ok.1,8 W), a w bagażniku dwie po 1 W. Nie muszą być can bus bo auto nie protestuje. Jedyny minus to ten że diody świecą w większym przedziale napięcia i nie ma płynnego wygaszania po zamknięciu drzwi albo odpaleniu silnika, ale za to można czytać gazetę.
Ja u siebie jako ze mialem pęknięte mocowanie żarówki i często mrugała, wykręciłem lampki i wlutowałem sie na stale przewodami, w tylnej lampce mam po 3 diody na stronę czyli po 1 odcinku taśmy Led na stronę, z przodu zamiast kazdej żarówki mam 2 odcinki paska Led . Łącznie 18 smd w calej lampce. Led bialy zimny wiec większość mówi ze jest jak u rzeźnika, ale za to wszystko widac.
Lampka w kabinie nie jest monitorowana, wiec can niepotrzebny, bledy żarówek tyczą sie tylko głównego zewnętrznego oświetlenia samochodu
Ja wymieniłem u siebie w obu lampkach na ledy bodajże 5 czy 7 smd zimny biały i też jest spoko tylko wybrałem takie płaskie do 20mm długosci żeby się bez problemu zmiesciły.
To ja się wypowiem, gdyż posiadam jego jasność, Dinozaura.
Zmajstrowałem u siebie oświetlenie LED SMD ręcznie, czyli dioda po diodzie lutowałem małe pakieciki mieszczące się w lampkach, z opornikami wyprowadzonymi na tył lampki.
W sumie mam w środku (lampki górne, przód i tył) 30 diod 3-chipowych. Czyli każda ma w sobie 3 diody, a to tak, jakbym miał... 90 diod w podsufitce. Jest bardzo jasno, dzień w środku nocy.
Do 75 barwa koniecznie ciepła, bo drewno i ciepłe zabarwienie plastików źle będzie wyglądać w zimnym świetle. Chyba, że to ZT albo RedEdition jak u Longera.
Mam chyba gdzieś nawet szablony wnętrza lampki, jak sobie dopasować na nich gotowe pakiety diod.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum