[alexyr]

Niedawno kupilem mojego pierweszego rovera. Niestety w drodze powrtonej, ok 90 km pojawily sie juz problemy z temperatura. Tj wskazowka wedrowala na 3/4 skali, pozniej wracajac na okolice polowy, po zbiciu temp przez cooler.
Brakowalo plynu chlodniczego, po uzupelneniu bylo ok, dopoki auto dluzej nie postalo, np dobe. Okazalo sie, ze plyn kapu kapu po jednym z kroccow przy chlodnicy. Tym idacym do wyrownawczego. Ktos go ulamal w przeszlosci i wstawil rurke metalowa uszczelniona silikonem. Po nocy wykapywalo ok 1 litra, wiec sporo.
Jako, ze na chlodnicy nie bylo znakow wyciekow, tylko w tym miejscu opisanym wyzej, to uszczelnilem ta prowizorke klejem epoksydowym i inna, scislejsza i dluzsza rurka, na koniec okladajac ja silikonem.
Niestety sprawy sie pogorszyly.
Tj - wczesniej ogrzewanie bylo slabe, tzn lecialo letnie powietrze, teraz nie ma go wcale. Weze przy chlodnicy sa b. gorace, tymczasem, te idace do nagrzewnicy, lekko cieple. Powietrze leci nie lodowate, ale zimne. W dodatku auto sie przegrzewa, tzn o ile wczesniej jesli plyn byl uzupelniony, to nic sie nie dzialo niepokojacego, to aktualnie, 5 km jazdy na rozgrzanym silniku i temperatura podchodzi 1cm od czerwonego pola na wskazniku.
Probowalem opowietrzyc uklad, przez srube odpowietrzajaca, leci od razu plyn. Nie slychac syczenia.
Po wylaczeniu silnika i odkrecaniu korka zbiornika wyrownawczego, slychac mocny ssyk, przelewanie plynu do zbiornika, a pozniej bulgotanie gdzies na wezach przy chlodnicy.
Gdzie szukc problemu? Uszczelka glowcy? termostat? Zawor nagrzwnicy?

[ Dodano: Nie Lis 08, 2015 20:42 ]
Problem rozwiazalem sam. Wskazowka temp nawet nie drgnie powyzej nominalej temp robczej, a sam slinik ma sie dobrze, hgf nie zlapal, serdecznie dziekuje za pomoc.

[SPAMU¦]