[forest]

Od pewnego czasu walczę z ubywającym płynem chłodniczym. Nie jest tego dużo ale od czasu do czasu muszę dolać nieco płynu do zbiorniczka wyrównawczego. Obstawiam, że przyczyna leży w nagrzewnicy ale pewności nie mam. Objawy:

- nie zauważyłem, żeby zwiększył się poziom oleju,
- w zbiorniczku wyrównawczym nie widziałem tłustych plam,
- płynu latem ubywało minimalnie, teraz w chłodniejsze dni i używaniu nagrzewania mam wrażenie, że ubywa więcej.
- na załączonym zdjęciu zaznaczyłem pokrywę, którą udało mi się odkręcić i zauważyłem zacieki od płynu chłodniczego,
- pod tą przykrywką jest jakby gąbka, która wydaje się nieco wilgotna/tłusta
- płyn nie zbiera się na dywanikach, tak by były mokre, a przynajmniej nie zauważyłem (możliwe, by wyciek był tak minimalny, że wysychało to?)
- czasem czuje zapach coś jakby octu w aucie

Nie wiem już sam za co mam się brać, irytuje mnie ciągłe dolewanie płynu. Nie wiem czy wina leży po stronie tej nagrzewnicy czy przewodów lub czegoś innego. Koszt rozebrania auta nie jest duży (400-600 zł) ale problem jest ze znalezieniem nowej nagrzewnicy. Znalazłem jedynie same używki. Gdzie można zakupić taką nagrzewnicę? Czy jest coś jeszcze co mógłbym sprawdzić zobaczyć?

Auto posiada klimatyzację automatyczną.

[SPAMU¦]