Typ: Si Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam
Posiadam roverka 1.4 103km i przymierzam się do odnowienia moich hamulców.
Z przodu mam tarcze, nie wiem jakiej firmy były już takie jak kupiłem auto i jakieś klocki też nie znam marki.
Autko za dobrze nie hamuję;/
Poczytałem trochę i z tego co wyczytałem to zastanawiam się nad jakimiś nawiercanymi, wentylowanymi?
Warto? Myślałem nad Zimmeranem i klockami Ferodo DS Performance.
Z tyłu mam bębny bez abs i myślałem żeby kupic piastę i założyc tarcze.
Warta taka inwestycja?
Czy mogę na przód założyc 282mm i czy muszę wkońcu wymieniac zaciski?
Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.
PS. Na hamulce jestem w stanie wydac ok 1000-1300zł.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 18:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy mogę na przód założyc 282mm i czy muszę wkońcu wymieniac zaciski?
jeśli teraz masz tarcze niewentylowane to takie muszą pozostać, wentylowane są grubsze i jak będziesz chciał takie zamontować to musisz wymienić również zacisk
[ Dodano: Sro Cze 08, 2011 19:56 ]
a z tyłem to nie wiem ale wydaje mi się, że trzeba by było belkę całą wymienić i doprowadzić przewody od hydrauliki, ale tego nie przerabiałem więc tutaj niech ktoś kompetentniejszy nawinie
Z tyłem możesz kupić same piasty pod tarcze + zaciski + linki ręcznego. Piasty całe, nie a nie tyko ta część z łożyskiem. Jak kupisz cała belkę z tarczami i zaciskami, to Ci raczej niczego nie zabraknie. Przerabiałem to i się da. Tyle, że tarcze i klocki nowe
A na przód podobnie, zaciski kupujesz do tego tarcze i klocki w rozmiar do zacisków i działa:)
Pamiętaj, tylko, żeby dokładnie oczyścić powierzchnię przylegania tarcz, bo będą biły.
a ja z czystym sumieniem moge polecic tarcze firmy MIKODA polskiej produkcji. Kupowałem na przod i na tył i 17 000km i jak na razie zadnych oznak zuzycia.
Co do zmiany tarcz hamulcowych na wentylowane czy też większe lub jak piszesz z bębnowych z tyłu na tarczowe polecam jedynie w takim przypadku jeśli planujesz znaczne modyfikacje w silniku. Lecz przy oszałamiających 103 KM w zupełności starczą ci tarcze zwykłe z przodu i zaciski z tyłu!
Jeśli chodzi o firmę polecam Boscha klocki i tarcze na dwa koła kupiłem za 324 zł
Wymianę przodu na wentylowane polecam, bo sam tak zrobiłem.
Tyłu natomiast nie polecam, bo koszty swapu wysokie, po swapie wyższe koszty eksploatacji, różnica w hamowaniu żadna z tego co wiem, a ręczny tylko z nazwy - kół podczas jazdy zblokować się praktycznie nie da
różnica w hamowaniu żadna z tego co wiem, a ręczny tylko z nazwy - kół podczas jazdy zblokować się praktycznie nie da
Troszkę się mylisz. Mam z tyłu tarcze i obracam się na suchym asfalcie bez problemu. Kwestia sprawnego układu ale mimo wszystko w tym przypadku nie opłaca się robić swapa bo nieopłacalny stosunek ceny do poprawy.
Troszkę się mylisz. Mam z tyłu tarcze i obracam się na suchym asfalcie bez problemu. Kwestia sprawnego układu
No mogę przyznać rację, bo Ty masz ZR, a z tego co wiem w starszych rocznikach (RF =<97) to jest już bardzo różnie. A ciężko dostać belkę od ZR z tarczami, bo też nie wszystkie miały tarcze jak się nie mylę.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 16:07
Wyglądają nieźle , tylko faktycznie z tą przeróbką nieco gorzej. Sam miałem kupować nowe zaciski ale na allegro były tylko do zwykłych tarcz i zresztą już regenerowane. Zostawiam stare, pomaluje je tylko i może uszczelki wymienię jak kiepskie będą a tarcze zamówiłem Delphi razem z klockami, nie wiem czy to dobry wybór bo nikt oprócz jednego sprzedawcy ich nie miał, ale skusiło mnie to że praktycznie całe zawieszenie mam tej firmy. A jeśli już w temacie hamulców, to panowie czy warto toczyć tylne tarcze? Grubość mają jeszcze max...?
miałem tylko klocki tej firmy w bmw, dość szybko się skończyły...
kangaroo69 napisał/a:
czy warto toczyć tylne tarcze?
jak hamulec gitara to po co ruszać
kamilosbos napisał/a:
Klocki kupic green stuff czy red stuff?
i to i to są klocki wzmacniane (tuningowe ) redy EBC są chyba droższe trochę, moim zdaniem to się chyba nie opłaca bo trzy razy taniej kupisz zwykłe klocki a te droższe skrócą drogę hamowania nie znacznie, jeszcze jak masz abs i się załączy to praktycznie w ogóle nie skrócą w końcu nie ma tej mocy aż tak dużo żeby wzmacniać układ hamulcowy zaprojektowany fabrycznie, no chyba że dla efektu wizualnego i punktów lansu...
Podstawowe pytanei - CO chcesz osiagnac dlubiac w hamulcach, co masz zamiar robic tym autem ?
Prawdopodobbnie masz lite tarcze z przodu, wiec warto pomyslec o wentylowanych - spory wybor od R25 i ZR-ow, albo nad wiekszymi 282 z ZS-a 180 i ZR160.
Tarcze nawiercane, nacinane lepiej odporwadzaja cieplo, ale szybciej scinaja klocki.
Klocki sportowe czesto potrzebuja rozgrzania dla osiagniecia efektywnego hamowania, wiec pytanie jak zamierzasz uzywac auta od tego zacznijmy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
) redy EBC są chyba droższe trochę, moim zdaniem to się chyba nie opłaca bo trzy razy taniej kupisz zwykłe klocki a te droższe skrócą drogę hamowania nie znacznie, jeszcze jak masz abs i się załączy to praktycznie w ogóle nie skrócą 
za te pieniądze? 
