Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Błąd P1300 - "Przerywacz szkodzący katalizatorowi" wykryto w moim R45 Czy może ktoś wie co należy wymienić, aby wyeliminować tą usterkę?
Mechanicy kasują ten błąd na komputerze i po tygodniu jest to samo, pali się lampka silnika. Nikt z tych "ekspertów" nie jest w stanie powiedzieć co jest tego przyczyną.
Ostatnio wymieniłem świece zapłonowe i nie działającą cewkę. Wyeliminowało to inny błąd.
Ale nadal auto jak jest zimne po przejechaniu kilkuset metrów i wciśnięciu sprzęgła gaśnie, potem ciężko jest je odpalić. Po odpaleniu więcej już nie zgaśnie, aż znowu nie postoi i całkiem nie ostygnie.
Miał może ktoś coś podobnego? Ten przerywacz to jakaś fizyczna część czy winny jest katalizator ?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 26, 2014 20:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Sob Lis 29, 2014 20:01
P1300 to Misfiring causing catalyst damage, czyli nie przerywacz, tylko przerywanie powodujące uszkodzenie katalizatora. A to oznacza, że niespalone paliwo idzie w katalizator i z reguły jest to spowodowane uszkodzeniem, któregoś z elementów układu zapłonowego, np. przewodu, cewki bądź świecy. Jeśli masz problem z paleniem na zimno, który ustaje po wystudzeniu to czujnik położenia wału do sprawdzenia (oporność, na zimno w okolicach 1200-1300Ohm). Jeśli ok to przynajmniej przeczyścić wtyczki preparatem np. Kontakt. Jak to nie pomoże to do podmianki.
Sprawdziłem ma 1300 Ohm, zresztą kupiłem nowy dla pewności. Wymiana na nowy zlikwidowała falowanie obrotów jakie ostatnio występowały na ciepłym silniku.
Sam problem jednak pozostał, czyli na zimnym na pierwszym zatrzymaniu zgaśnie i trzeba go piłować żeby odpalił. Na ciepłym jest wszystko ok.
Wymieniłem też silniczek krokowy (w sumie niepotrzebnie).
Podczas jazdy obrotomierz nieraz pokazuje 0 lub wartości nie adekwatne do prawdziwych obrotów w danej chwili - może tu jest jakaś podpowiedź?
Co do świec to wymiana ich nic wtedy nie dała więc nie to.
Podczas jazdy obrotomierz nieraz pokazuje 0 lub wartości nie adekwatne do prawdziwych obrotów w danej chwili - może tu jest jakaś podpowiedź?
Co do świec to wymiana ich nic wtedy nie dała więc nie to.
sprawdz przewody idące do cewki/cewek zapłonowych, możesz mieć zwarcie i stąd te jaja z obrotami.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum