Forum Klubu ROVERki.pl :: [R600] Delikatnie falujące obroty na luzie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R600] Delikatnie falujące obroty na luzie
Autor Wiadomość
roverdriver600 



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 4
Skąd: mińsk mazowiecki



  Wysłany: Sro Kwi 25, 2012 19:38   [R600] Delikatnie falujące obroty na luzie
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997

Witam!!! Mam problem z roverkiem .Od pewnego czasu falują mi obroty w granicach 750 - 1000 gdy auto toczy się na luzie, ustępują gdy wcisnę hamulec. Miał ktoś podobny problem ? Bo tematów podobnych jest od groma na forum ale nie moge znaleźć odpowiedzi.proszę o pomoc
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Kwi 25, 2012 19:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 09:08   

tematów dużo, rozwiązania niby jakieś są, ale również borykam się z tym problemem... mam dokładnie to samo, dodatkowo po rozgrzaniu się moocno silnika (wczoraj po 200km trasie zauważyłem) że obroty podfalowywują już nie tylko jak się toczy lub jadę na luzie ale również jak stoję na światłach itp.

wydaje się, że albo coś w pompie jest nie do końca tak (choć miałem sprawdzaną) albo coś nie tak z dawką paliwa, choć zmieniałem ją już chyba z 10 razy ;/
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
karolkos 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 116
Skąd: Inowrocław



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 09:42   

Witam.
Niech się wypowiedzą inni użytkownicy, ale u mnie jest to samo podczas jazdy na luzie i jest to jak najbardziej normalne. Wydaje mi się że jest to zasługa czujnika pedału hamulca i po to on między innymi jest. Gorzej byłoby gdyby falował podczas postoju. w każdym razie u mnie silnik tak samo sie zachowuje
 
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

  Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 09:53   

Cytat:
ale u mnie jest to samo podczas jazdy na luzie i jest to jak najbardziej normalne.
to, że falują?

czujnik pedału hamulca mam niby dobry, sprawdzić można go trzymając gaz na 2,5 tys obrotów, jednocześnie 2gą nogą trzymając hamulec, po kilku sekundach obroty powinny spaść chyba do 1,5tys czy jakoś tak (jest to opisane na forum) po puszczeniu hamulca powoli wracają do 2,5, to trik na sprawdzenie czy czujnik działa[/quote]
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
karolkos 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 116
Skąd: Inowrocław



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 10:05   

U mnie czujnik też działa prawidłowo. Myślę, że najlepiej będzie jak wypowiedzą się inni posiadacze Sdi czy u nich również obroty falują po wrzuceniu luzu podczas jazdy. Mój kolega ma 220 sdi i jemu tak samo się dzieje.
 
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 11:28   

Znam kilku posiadaczy SDi i im się takie cuda nie dzieją, więc to nie jest rzecz naturalna.

kiedyś miałem większe falowanie na luzie, po wymianie/ uszczelnieniu/poprawieniu rurek od MapSensora, sterujących podciśnieniem itp. lekko się poprawiło, ale nadal to nie to co powinno...

ja obstawiam na problem w pompie, choć miałem ją sprawdzaną/rozbieraną/uszczelnianą itp. generalnie nie wiem...
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
woziak 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 55
Skąd: Bartoszyce



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 12:02   

thef napisał
Jedną z przyczyn może być zabrudzony nastawnik, cyt.:
"Typowy objaw zabrudzonych (zacinających się) nastawników to „falowanie" wolnych obrotów. Mechanizm jego powstawania jest następujący: sterownik podaje odpowiednią wartość prądu (a ściślej PWM) na nastawnik i oczekuje, że czujnik położenia nastawnika dawki zwróci odpowiedni sygnał. Jednak wartość sygnału wskazuje, że nastawnik wychylił się zbyt mało (ponieważ jest zabrudzony) i sterownik podaje większy prąd (PWM). Wtedy zostaje pokonana siła dodatkowego oporu, ale jednocześnie nastawnik „wyskakuje" zbyt wysoko i czujnik jego położenia informuje o tym sterownik. Ten z kolei bardzo szybko zmniejsza wartość prądu (PWM), aby zapobiec nadmiernemu wzrostowi obrotów, w konsekwencji czego nastawnik powraca do pierwotnej pozycji i obroty spadają. Następnie sterownik znowu stara się zwiększyć liczbę obrotów i zjawisko to powtarza się cyklicznie."
_________________
Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku :)
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 13:00   

ma to racje bytu, ale np. moja pompa była wyjmowana/rozbierana/czyszczona/uszczelniana/zamontowana i ustawiona, w większości prac uczestniczyłem i jestem ich pewien, nastawnik jak i reszta pompy była czysta, wiec jeśli coś nie jest w niej uszkodzone innego, to jestem w stanie tą tezę odrzucić ;/
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
karol6376 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 80
Skąd: Kielce



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 13:32   

U mnie też występuje to falowanie obrotów podcczas jazdy na luzie ale jak nacisne hamulec to już nie falują, jak stoje to nie falują, nastawnik mam nowy. Poprzedni właściel zmieniał nastawik jest nowy.
 
 
roverdriver600 



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 4
Skąd: mińsk mazowiecki



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 15:30   

Dodam tylko że wcześniej tzn. zanim zaprowadziłem do mechaniora po to żeby zmienili paski rozrządu i świece żarową za pompą nic takiego sie nie działo,więc na pewno nie jest to normalne. (nie podmienili pompy bo oznakowałem ją żeby mieć pewność) Zauważyłem również że gdy były mrozy to wychylenia wskazówki były większe(750/1000) teraz gdy jest ciepło rusza sie mniej(750/850-900) ale słychać nierówną pracę silnika.
dokładnie to wygląda tak że szybko idzie do góry i powoli opada a gdy już się zatrzymam to ani drgnie.

Gdzieeś na forum wyczytałem że to może byc wina czujnika temperatury paliwa z tym że u mnie nie wybłyskałem żadnych błędów.Co o tym myślicie miał ktoś podobny problem z tym czujnikiem i go wymienił. Czy to pomogło?

I jeszcze jedno tam przy pompie są dwie kostki jedna większa druga mniejsza jak je rozpiąć?
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 15:53   

objawy się zgadzają, mi wygląda to na problem z pompą ew. z ustawieniem dawki paliwa bo: zmieniając dawkę jeśli ustawimy ją za dużą, to tak się właśnie dzieje, podrzuca obroty i silnik i spadają, i podrzuca itp. ale dawkę mam dobrą "niby" więc to ciężko ją winić...

Czujnik w pompie nowy, sprawdzony. Problemu mi nie rozwiązał.
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
kadzaf 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1184
Skąd: Piotrków Tryb



Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 19:56   

ostatnio przerabiałem ten problem (tyle ze moj to juz gasł po gwałtownym zejsciu silnika z obrotów,do tego miałem juz niezaciekawie rozpylajace 2 wtryski)przy okazji ruszania nastawnika do wtrysków tez radziłbym zajrzec :wink:
wiec proponowałbym jak juz wyzej wspomniano wyczyczyszenie nastawnika oraz jego odpowiednie ustawienie(bez testera raczej nie uda sie idealnie tego zrobic,bedzie cieżko) :smile:
_________________
jest m+sdi
http://www.youtube.com/wa...=endscreen&NR=1
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 22:33   

u mnie np. wtryski sprawdzone i ustawiane, więc to odpada
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
roverdriver600 



Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 4
Skąd: mińsk mazowiecki



Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 17:05   

Sprawdze jednak wiązkę tak na wszelki wypadek zanim zaczne bardziej grzebac w aucie. Tylko proszę o jakieś wskazówki na co szczególnie zwrócić uwagę.
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 19:31   

wiązkę najlepiej wyjąć, rozparcelować i sprawdzić kabel po kablu, wszystkie kostki tak samo... poczyścić itp. potem włożyć z powrotem do auta...

wiązkę przerabiałem 2 razy, obecnie mam nową i dalej to samo...
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
rafu30 



Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 3



Wysłany: Nie Sty 17, 2016 12:48   

Koledzy mam ten sam problem z moim roverkiem podczas jazdy na luzie falują mi obroty po wciśnięciu padała hamulca jest ok zaznaczę tu że tylko leciutko przycisne pedał ham. i jest ok czy ktoś z was wymienił czujnik stopu może tu jest przyczyna dobra wudzia dla tego kto rozwiąże mój problem pozdrawiam i życzę sukcesywnego główkowania.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Sty 17, 2016 17:00   

szukałbym problemów z podciśnieniem do serwo
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Sty 18, 2016 13:50   

U mnie falowanie zniknęło po wymianie pompy na zregenerowaną, więc raczej w niej bym szukał przyczyny. Co było jego powodem niestety nie wiem, bo cała pompa była regenerowana a to zniknęło "przy okazji". Wcześniej jednak czyściłem wtryski, poprawiałem wiązkę pompy oraz kable do wtrysku sterującego, ustawiałem dawkę paliwa i nie zauważyłem różnicy z falowaniem. Dodam tylko, że wskazówka na luzie stoi sztywno i nic jej nie "buja" więc nie uwierzę w hasło, że "ten typ tak ma".
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pon Sty 25, 2016 10:26   

rafu30 napisał/a:
czujnik stopu może tu jest przyczyna

gdybys mial walniety czujnik stopu, to nie dodalbys gazu - z reszta sam sobie nacisnij i sprobuj ;)

u mnie po wymianie pompy tez przestalo falowac, wiec jedynie potwierdza teze, ze jest to zwiazane z pompa, a pewnie z czujnikiem temperatury paliwa :mrgreen:
bledow zadnych nie wyblyska bo to wewnetrzny czujnik w pompie - gdzies byla instrukcja wymiany, a sam czujnik nie byl jakos zabojczo drogi :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600] Falujące obroty
wojtekkk Rover serii 600, Honda Accord 1 Pią Cze 18, 2010 15:09
Deamian
Brak nowych postów [R600] SZARPANIE I FALUJĄCE OBROTY
steview Rover serii 600, Honda Accord 18 Wto Maj 11, 2010 10:54
wlodi1991
Brak nowych postów [R600] Falujące obroty na gazie
gajowy Rover serii 600, Honda Accord 9 Nie Paź 21, 2007 19:50
gajowy
Brak nowych postów [R600] Falujące obroty na ciepłym silniku
berserker8888 Rover serii 600, Honda Accord 19 Sro Kwi 21, 2010 13:50
Martinez
Brak nowych postów [618] falujace obroty
trebuh75 Rover serii 600, Honda Accord 1 Czw Gru 01, 2016 07:20
maciej



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink