Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam. Może Wy mi pomożecie. Mianowicie mam problem z ciągle pracująca pompką paliwa, oraz jakimś syczeniem z tego czarnego okrągłego pudełka na wysokości górnej osłony silnika obok bagnetu oleju. Wie ktoś może o co chodzi?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 15, 2016 11:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To okrągłe czarne pudełko wygląda mi z opisu na zbiornik płynu wspomagania. Sprawdź, czy przypadkiem za mało płynu, nie masz tam piany i zwróć uwagę, czy coś niedobrego nie dzieje się ze wspomaganiem kierownicy (np. ciężej chodzi w jedną stronę, albo działa "impulsowo").
Co masz na myśli pisząc o ciągłej pracy pompki? Po włączeniu zapłonu powinna przez kilka-kilkanaście sekund pracować, żeby "nabić" ciśnienie i się wyłączyć. Później w czasie pracy silnika raczej będzie pracować ciągle.
Jeśli przy włączeniu zapłonu nie wyłącza się wcale... można zacząć szukać przyczyny (z tego co pamiętam po innych tematach: lejące wtryski - bardzo niefajnie, zaworek zwrotny i co tam jeszcze może być...).
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Już doszedłem, że to czarne to od wspomagania. Mówiąc, że ciągle pracuje, mam na myśli to, że po zgaszeniu silnika, chodzi cały czas (stałem obok z 5 min.) i cały czas chodziła, no i syczało tam od wspomagania. Zdjąłem kleme i założyłem spowrotem i była cisza. Przekręciłem zapłon, potem wyjąłem kluczyki, i znowu chodziła i się nie wyłączyła no i syczało. Jeszcze raz klema itd. zamknąłęm drzwi, maske, potem otworzyłem drzwi żeby schować klucz i pompki się załączyły. No i oczywiście syczało. Teraz stoi z rozłączoną klemą.
Nie. Webasto wyłączyło się normalnie, chwilę pochodziło i się wyłączyło.
[ Dodano: Pią Sty 15, 2016 11:54 ]
A i jeszcze, na noc miałem wyjęty akumulator. I dziś jak go podłączyłem to pompki od razu zaczęły pracować. Nie wiem czy tak powinno być? Teraz po podłączeniu aku nie pracują. Dopiero po otwarciu drzwi lub przekręceniu zapłonu, czyli tak jak wcześniej. Ale się nie wyłączają.
Jak przy webasto jesteśmy, masz odłączony od niego pin 2 w 6-pinowej wtyczce? Jak padł mi sterownik to też się cuda działy (choć samo webasto niby działało, w każdym razie wydawało dźwięki ) i odłączenie tego pomogło.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Jak jesteśmy przy webasto, to nie wiem. Ale webasto pracuje normalnie, nic się z nim dziwnego nie dzieje. Nie wydaje żadnych podejrzanych dźwięków, włącza się i wyłącza tak jak powinno.
Nie, nic nie trzeba przecinać. Odłącz tą dużą wtyczkę z 6-pinami i zobaczy, czy to coś zmieni. Jeśli tak - wyjmij z tej wtyczki 2 pin (nie trzeba przecinać, da się wyjąć). Jeśli nie - to szukamy dalej.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Odłączyłem, odpaliłem na moment. Zgasiłem i cisza. Pompki nie pracują, ewentualnie tylko ta w baku ale dokładnie nie słyszałem bo hałas na dworze. A tak w ogóle to od czego jest ten 2 pin? Bo czytałem coś że od diagnostyki czy coś? I co zmieni odpięcie tego pinu i jeżdżenie bez niego?
Odłączyłem ten pin. Odpaliłem samochód aż webasto sie załączyło. Pochodziło jakies 5-7 minut, zgasiłem. Webasto po około 1-1,30 min się wyłączyło. Pompki chodziły jeszcze jakieś dobre 2 min, ze wspomagania też syczało. Aż w końcu wszystko ucichło.
Co do płynu we wspomaganiu, po odkręceniu korka, jest na poziomie około 2-3 cm od korka. (nawet na brudny nie wygląda)
Hm. Więc chyba coś jeszcze jest nie tak, bo pompki nie powinny pracować po wyłączeniu silnika. Przynajmniej u mnie po wyłączeniu silnika mam kompletną ciszę (poza ewentualnie webasto, jeśli się zdążyło uruchomić)
Syczenie ze wspomagania, gdy silnik stoi też jest dziwne. Może gdzieś Ci się tam lewe powietrze do obiegu dostaje, płyn gotuje albo coś? Nie masz ubytku płynu?
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Stawiam ze to nie zbiorniczek wspomagania, tylko syczy niżej przy pompie common rail, paliwo w rurkach, skoro pompa pracuje to gdzies to paliwo musi wracać przelewem
Odłączenie 2 pinu jednak nic nie dało. Wyszedłem na dwór i pompki znowu chodzą. longer masz rację, po wsłuchaniu słychać że to paliwo się przelewa. Jedyne co pomogło wcześniej to całkowite odpięcie 6 pinowej kostki z webasta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum