Wysłany: Nie Kwi 10, 2016 17:52 [75]Bak, hamulec, urwane rurki, luz na gazie, dziwne dźwięki
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2000
Cześć, tydzień temu kupiłem Rovera 75, już pokazało się kilka problemów
Po pierwsze wczoraj podczas jazdy pedał hamulca nagle mi się wcisnął głębiej podczas hamowania, i już tak został, jest luz, auto prawie nie hamuje gdy mam pedał hamulca w podłodze, znalazłem coś takiego przy przednim kole od strony kierowcy:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Druga rzecz to cieknący bak, jakieś 4 dni temu wskazówka poziomu paliwa zaczęła się śmiesznie zachowywać, przy zakrętach zmienia poziom paliwa, włączając auto na równej powierzchni pokazuje jakieś 75% paliwa w baku (a jestem na 1000% pewien, że jest tak nie jest), oraz gdy odpalam go na powierzchni pochyłej, zaglądając pod bak zauważyłem, że jest mokry, i to tak, że jak go dotknę to płyn spływa mi po palcach!, co dziwne nie śmierdzi benzyną, tutaj jest film, który to pokazuje:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Silnik wydaje dziwne dźwięki podczas dodawania gazu, i tylko wtedy, ten dźwięk przypomina zgrzytanie blachy, jakby stare zawieszenie, ogólnie samochód przyspiesza bardzo mozolnie nawet gdy mam but w podłodze, co do buta w podłodze sprawa wygląda tak, że na pedale gazu jest luz, jakoś do 2 cm, na filmie przedstawiłem jak to wygląda, i jak silnik reaguje na gaz, dopiero tak jakby po chwili orientuje się, że pociągam za linkę, i ma zwiększyć obroty, i co to za rurka, taka wystająca przy moim palcu?
1. odwodnienie grodzi - jak najbardziej normalne
2. Sprawdź pod tylną kanapą są dwie klapki dające dostęp do zbiornika (pływaków i pompy). Może ktoś tam grzebał i żle uszczelkę ułożył lub jakiś wąż jest źle osadzony. Mi się tak zdarzyło że uszczleka mi się źle ułożyła i przy pełnym zbiorniku ciekło. Wystarczyło wyjąć koszyk pompy poprawić uszczelkę i skręcić ponownie. Nalezy pamiętać przy montażu: najpierw uszczelka potem kosz pompy/pływaka.
3. Jak dla mnie jakaś rolka prowadząca/napędowa paska osprzętu/rorządu ale pozwolę sie wypowiedzieć posiadaczom benzyny
Zbiornik paliwa pewnie zalany płynem hamulcowym skoro pedał jest w podłodze
bardzo możliwe, u mnie tez przewody hamulcowe pod podwoziem wyglądają jak nowe a pod zbiornikiem cale skorodowane. I pewnie tam ci puściła miedziana rurka
rurki miedziane z końcówkami wyjdą ok 80zl + płyn hamulcowy. Kanal niezbędny i jeśli nie masz o tym pojęcia to daj spokój i oddaj do warsztatu. Nie wiem ile biorą za wymianę i odpowietrzanie 4 kół ale myślę ze max w 200zl sie zamknie. Jeśli to płyn hamulcowy to nie zwlekaj z naprawa, a hamuje tylko dlatego ze jak dobrze pamiętam w r75 zbiornik płynu hamulcowego jest podzielony na pól i układ hamulcowy jest tez rozdzielony. Jak nawali jedna cześć to zastaje jeszcze druga. Ale zaznaczam ze nigdy tego nie sprawdzałem, a informacje są wyczytane z forum
Luz na lince gazu możesz zredukować. Wyciąg linkę z mocowania i będziesz miał możliwość regulowania pancerza, zwróć uwagę na końcu pancerza masz gwint.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wysłany: Nie Kwi 10, 2016 20:25 Re: [75]Bak, hamulec, urwane rurki, luz na gazie, dziwne dźw
Avres napisał/a:
Druga rzecz to cieknący bak, jakieś 4 dni temu wskazówka poziomu paliwa zaczęła się śmiesznie zachowywać, przy zakrętach zmienia poziom paliwa, włączając auto na równej powierzchni pokazuje jakieś 75% paliwa w baku (a jestem na 1000% pewien, że jest tak nie jest), oraz gdy odpalam go na powierzchni pochyłej, zaglądając pod bak zauważyłem, że jest mokry, i to tak, że jak go dotknę to płyn spływa mi po palcach!, co dziwne nie śmierdzi benzyną, tutaj jest film, który to pokazuje:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Zdejmij kanapę i odkręć pod nią dwie zaślepki.Sprawdź czy nie sparciała lub puściła uszczelka na połączeniu przewodu paliwowego z pompą paliwa albo filtrem paliwa bo tam jest bardo duże ciśnienie i nawet jak uszczelka ma bardzo delikatne pęknięcie to paliwo się leje po całym baku.
Poprawiłem czujnik ABS'u który wisiał nad kołem (nie wspominałem o tym, bo wiedziałem co i jak), nie dość, że kontrolka się nie pali, prędkościomierz działa, to i jeszcze jakby wskaźnik poziomu paliwa zaczął działać, jeżeli chodzi o wyciek to na pewno jest to płyn hamulcowy, ponieważ zbiornik jest pusty, a płyn który palcem ściągnąłem z baku jest bezwonny, ale nie jestem ekspertem, macie pomysły o co chodzi z tym trzeszczeniem silnika podczas dodawania gazu i małą mocą?
Ten niby srebrny wężyk jest do pomiaru ciśnienia /odpowietrzenia układu paliwowego
Wężyk pod nadkolem to jakaś myśl techniczna poprzedniego właściciela
Pewnie służy do odprowadzenia wody z grodzi lub szybra.
Zdemontuj nadkole to się dowiesz co autor miał na myśli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum