Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam... mam taki problem że biegi wchodzą mi dość ciężko i nie wiem co by to mogło być... jakieś pomysły?
- na wyłączonym silniku wchodzą idealnie
- na włączonym wchodzą ciężej ale tragedii nie ma
- na mocno rozgrzanym gdy na dworze słonko przygrzeje bardzo ciężko głownie 1 i 2
Wycieków z układu żadnych nie mam, płyn jest zalany pod korek, wysprzęglik jak i pompka w dobrym stanie. Zapowietrzony raczej nie jest bo wielokrotne wciskanie sprzęgła nie pomaga. Dźwignia na skrzyni biegów chodzi płynnie ( jedyny dziwny objaw to podczas ruszania ręką przycina się minimalnie ale dla reki to żaden opór, i mam możliwość delikatnego wepchnięcia lub wypchnięcia jej ze skrzyni biegów tak z 2 mm wtedy nie mogę jej ruszyć )
Dodam że od kupna samochodu czyli 3 lata nie zmieniałem oleju w skrzyni, ale był sprawdzany poziom rok temu...
A sprzęgło się nie ślizga mimo że mam wtryski sdi i podkręcone turbo...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 13, 2016 12:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może docisk padać albo pompka/wysprzęglik. Wypnij pompkę z pedału sprzęgła, i przełóż zapięcie tak (ten bolec) żebyś na niego naciskał pedałem. Jeśli będzie lepiej - to pompka/wysprzęglik.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Już wcześniej sprawdziłem w podobny sposób, bo przełożyłem tą plastikową zawleczke przy wysprzęgliku co zmniejszyło dystans o 1 cm do dźwigni. I niestety bez zmian...
Od trzech lat miałem podobne problemy , nic nie pomagało , z wymianą oleju włącznie . Jesienią , zimą i wczesną wiosna było w miarę dobrze . Problemy zaczynały się w upały , a szczególnie po włączeniu klimatyzacji . Pomogło wreszcie ( może nie całkowicie idealnie , ale samochód ma przejechane 250 000 km. i nic w układzie sprzęgła nie było wymieniane ) wymiana płynu w układzie wysprzęglania . Auto ma 16 lat i sądzę , że nigdy nie był wymieniany . Trzeba tylko dokładne pozbyć się starego płynu z pompki i wysprzęglika i nie zapowietrzyć układu .
Już wcześniej sprawdziłem w podobny sposób, bo przełożyłem tą plastikową zawleczke przy wysprzęgliku co zmniejszyło dystans o 1 cm do dźwigni. I niestety bez zmian...
to tak nie działa, nie zwiększasz skoku tłoczka w pompie. Zmiany przy wysprzęgliku nic nie dają - sprawdzałem to wielokrotnie. Musisz podziałać przy pompce
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Jutro postaram się podziałać na pompkę i zobaczymy...
edit...
a więc tak po innym zamocowaniu pompki tak jak mówiłeś niestety nie ma poprawy...
Zauważyłem tylko ze u mnie ten bolec który jest montowany do pedału jest luźny i mogę go wyjąć, więc może w tym problem... zauważyłem też drobny wyciek ale płyn nigdy mi nie schodził wiec albo jest mały albo dopiero co uszkodziłem pompkę...
[ Dodano: Czw Maj 19, 2016 17:52 ]
Sorki za drugi post pod rząd ale nie chcę zakładać drugiego tematu...
Nie wiem czy objawy które mam to wina pompki, ale że zaczęła ciec to muszę i tak wymienić.
Pytanie do was to czy ktoś używa zamiennika... wiadomo oryginał kosztuje a kupując nadal pozostanę przy zestawie którego nie można odpowietrzyć, i który ponoć nie jest zbyt wytrzymały. Zestaw z freelandera jest jedynie tańszy, ale wady zostają te same.
Czytałem wiele postów i oprócz tych dwóch ponoć można wsadzić zestaw z hondy i daewoo, ale czy jakikolwiek działa? Jeździ ktoś na czymś podobnym a może pasuje jeszcze od czegoś innego.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Maj 23, 2016 09:51
Markzo, za przeproszeniem kupa, inaczej wysprzegli umiejscowiony jest w dieslu, probowalem Twój przewód przeciez przymierzyc bo mi go sam wysłałeś i był za krótki, to samo ten z LR
Czyli od freelandera odpada bo nie dość że jest grzebanie z podłączeniem do pedału sprzęgła to jeszcze za krótkie rurki są... no i nie potrzebuje kompletu bo samą pompkę.
A z pompką od hondy lub daewoo ktoś się bawił? Jak to wygląda z ciśnieniem, jest wystarczające do wysprzęglenia... testował ktoś?
Wiem tylko że trzeba bawić się z podłączeniem do pedału i długością rurki. A powiedzcie mi te rurkę idzie jakoś odkręcić od pompki czy jest to na stałe?
Też po zakupie auta musiałem kupić pompkę i wysprzęglik i zakupiłem zestaw od Freelandera - przewód odpina się i dopina się ten posiadany nasz - do pół godziny roboty ale łatwa rzecz
Nie bawiłem się z kupnem tych plastikowych wynalazków, tylko przerobiłem sobie wszystko na zestaw z hondy civic. Koszt to jakieś 200 zł ( oczywiście tylko nowe części )
Gdyby ktoś chciał sobie coś takiego zrobić to potrzebuję:
- pompa sprzęgła honda civic 5 gen
- wysprzęglik honda civic 5 gen
- zbiorniczek na płyn hamulcowy
- 1 metr przewodu miedzianego hamulcowego
- 40 cm przewodu elastycznego hamulcowego
- około 25 cm płaskownika ( solidnego by nie pracował, ja użyłem o grubości 5 mm )
Co do montażu, to trzeba wydłużyć troszkę cięgno od pompki przy pedale ( ja wykorzystałem taką dłuższa nakrętkę koszt 80gr by dosztukować kawałek śruby i zniwelować za duży luz na pedale ). No i wygiąć odpowiednio płaskownik by przykręcić wysprzęglik.
Cała operacja zajęła mi jakieś 5-6 godzin ale tylko dlatego że nie posiadam imadła i większość tego czasu to odpowiednie doginanie i rozwiercanie płaskownika
Sprzęgło po modyfikacji bierze mi w odpowiedniej wysokości, wcześniej brało przy samej podłodze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum