Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 43 Skąd: okolice wawy
Wysłany: Sro Cze 15, 2016 22:16 [R75] Problem z odpalaniem rano gdy jest zimny
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Witam wszystkich od tygodnia jestem posiadaczem Rover 75 1.8 w gazie i z automatem, od momentu zakupu mam zawsze z rana problem z odpalaniem, muszę poczekać z kilka sekund za nim odpali rano czasem odpala za drugim razem jak przekrece kluczyk. Boję się, ze to będzie jakaś kosztowna naprawa a za auto i tak już dużo zapłaciłem w dodatku zauważyłem że jak jest zimny to słychać lekkie klekotanie w silniku później jak się rozgrzeje to klekotanie znika.
Może ktoś miał podobny problem? U mnie mechanicy mówią że to auto to wynalazek
Ostatnio zmieniony przez kaneda Sro Cze 15, 2016 22:45, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 15, 2016 22:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Uwaga! Ten temat zostanie usunięty jeśli autor nie poprawi jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, autor musi w pierwszym poście użyć funkcji
Klekotanie zaraz po odpaleniu to najprawdopodobniej hydrauliczne popychacze zaworów. W większości przypadków pomaga zmiana oleju (jaki masz zalany?).
Aby wykluczyć wpływ LPG na poranne problemy z odpalaniem ostatni kilometr jazdy przed zgaszeniem przejdź na Benzynie (wyłącz LPG na centralce).
Jeżeli to nic nie zmieni to będziemy odpalić na "raty"
W międzyczasie możesz użyć szukajki i poczytać bo sporo jest o tym na Forum.
Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 43 Skąd: okolice wawy
Wysłany: Czw Cze 16, 2016 07:48
Olej jaki mam zalany to 10/40 , jaki olej polecacie do tego silnika?
W dodatku dzis auto mi z rana zwariowalo i po odpaleniu miało obroty na 4000 i tak przez kilka minut
[ Dodano: Czw Cze 16, 2016 08:48 ]
Ledwo dojechałem do pracy silnik chodził ciągle na 3000-4000 obrotów wyjęłam bagnet od oleju i biały dymek polecial:(
Bardziej mi chodziło o markę oleju bo 10w40 jest zalecany do k serii. Mi pukały ma castrolu, na motulu a teraz na valvoline jest cisza.
Odnośnie trzymania wysokich obrotów to silniczek krokowy do sprawdzenia/czyszczenia i szczelność dolotu. Następnym razem jak dostanie takich obrotów to ściśnij wężyk od krokowca, jeżeli obroty spadną to masz winowajcę.
Dymek jeżeli poleciał tylko chwilę a nie cały czas to bym się nie przejmował tylko sprawdzał co jakiś czas jak to się zachowuje. Dymek przez chwilę to może być woda która zbiera się w wyniku różnicy temperatur a noce ostatnio były chłodne.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Zaznaczone na czerwono wężyk i krokowiec. Ja bym nie miał serca jechać na takich obrotach zaraz po odpaleniu auta i na pewno nie przedłuży to żywotności uszczelki pod głowicą
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
w dodatku zauważyłem że jak jest zimny to słychać lekkie klekotanie w silniku później jak się rozgrzeje to klekotanie znika.
jeżeli poleciał tylko chwilę a nie cały czas to bym się nie przejmował tylko sprawdzał co jakiś czas jak to się zachowuje. Dymek przez chwilę to może być woda która zbiera się w wyniku różnicy temperatur a noce ostatnio były chłodne.
najgorzej, że to automat więc holowanie odpada 
