Wysłany: Pią Lip 08, 2016 19:22 [R25] nie wchodzi ma obroty i szarpie silnikiem
Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam.
Mianowicie ostatnio podczas dodawania gazu przy 2000-2300 obrotów zaczynał mi szarpać silnik, jakby sie dławił, nie mògł wejść na wyższe obroty. Doszłam do tego ze była uszkodzona rura od intercoolera - dziura na jakies 7 cm, więc pewnie łapał lewe powietrze. Po wymianie rury silnik zyskał na mocy, jednak szarpanie nie ustapilo. Samochód normalnie dymi na czarno, a przy duszeniu wydziela biały dym.Panowie czy macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Nie wiem już gdzie szukać. Zastanawiam się czy przyczyną może być ten cały syf co powstał podczas pęknięcia rury i czy sie gdzieś nie dostał i czegoś nie zapchał?
Zaznaczam że filtr paliwa został również sprawdzony i jest ok.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 08, 2016 19:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wiem czy przypadkiem nie ode mnie na allegro nie kupiłaś używanej rury
Ja obstawiam niedrożność układu paliwowego. Dawno filtr paliwa był wymieniany?
Na pompie paliwa sprawdź czy sitko nie jest zasyfione wytrąconą parafiną. U mnie podobne objawy były w cholernie wielki mróz.
Brednie, nie wiem ile musiałaby dmuchać, żeby rozwalić rurę. Poza tym prędzej spadłaby z opaski, niż pękła
Pękanie rury od IC to bardzo popularna usterka w iDT. W sumie w większości silników z intercoolerem jest z tym problem przy większych przebiegach.
Mówię Ci - sprawdź czy nie masz zasyfionego układu paliwowego. Miałoby to sens, bo po prostu, gdy gazujesz powyżej pewnych obrotów to w takim wypadku pompa nie jest w stanie dostarczyć tyle paliwa, ile powinna i masz złe proporcje mieszanki w silniku. Niech mechanik zwróci uwagę na filtr i na to sitko na pompie (przy wlocie paliwa).
Powiedz mi jeszcze kilka rzeczy - mocno Ci kopci na czarno? Miałaś coś dłubane? Jakiś chip tuning? Nie powinien na customowych mapach nie powinno kopcić, ew. lekko koło 4 tys. obrotów.
Sprawdź też przy okazji na postoju przygazować (tylko na ciepłym silniku ).
Jeśli będzie kręcił się powyżej 4k rpm to znaczy, że silnik nie jest w trybie awaryjnym.
PS. Jak nie pomoże wymiana filtru paliwa i sprawdzenie sitka na pompie to jeszcze czujnik położenia wału wypadałoby sprawdzić.
No niby brednie, ale rura mogła być wcześniej uszkodzona nawet delikatnie i roztrzaskało ją teraz. Pod maską nie było nic dłubane, żadnych chip tuningów. Jeśli chodzi o kopcenie to normalnie, jak to przy dieslu, gdy mu się da do dechy to kopci.
A tak jak już wspomniałam wcześniej obroty zawieszają się na 2000-2300 i dalej nie chce przejść, więc o 4k mogę tylko pomarzyć. Nie ważne czy na postoju czy w jeździe, więcej niż 2k nie idzie od razu szarpie i biały/szarawy dym. więc nie sprawdzę.
Jeszcze teraz zauważyłam, że jak gazuje to rura od intercoolera dolotu jest miękka, a chyba pod ciśnieniem powinna być twarda?
Nie wiem, ręce rozkładam. W środę idzie do mechanika, ale chociaż mogłabym go nakierować gdzie szukać
Tak jak piszę bociannielot, nie powinien kopcić na serii.
Jednak kopcenie na czarno to swoją drogą. Chyba teraz nie kopci, skoro nie da się wkręcić na obroty?
Najpierw wyeliminuj wymienione przeze mnie wyżej podejrzenia, nie ma co rozkładać rąk, bo nie przebrnęliśmy przez pierwsze diagnozy.
Mówię Ci - mechanikowi powiedz, żeby zmienił filtr paliwa (kiedy ostatnio wymieniałaś?) i na pompie sitko przeczyścił.
Jak to nic nie pomoże to czujnik położenia wału.
To jest tak prosty silnik, że nie powinniśmy długo szukać przyczyn.
Btw. Jak już tak wierzysz swojemu mechanikowi to możesz popytać znajomych czy nikt nie ma najprostszego interfejsu diagnostycznego - ELM 327. W live data można tam podejrzeć ciśnienie doładowania. W zależności od programu może podawać ciśnienie razem z atmosferycznym (trzeba odjąć ok. 1 bar) lub już odjęte.
Tak czy siak samego czystego doładowania powinnaś mieć max 1,1 bara, skoro mówisz, że niedłubane. Na 99% nie przeładowuje Ci turbo.
Wczoraj zostały przedmuchane wszystkie rury, doloty, turbo "na sucho", wtyczki przeczyszczone dopięte (bardziej na luźno, bo przewody były bardzo napięte), wyczyściliśmy również to sitko i przepływomierz. Odma też czysta.
I roverek zaczął normalnie wchodzić na obroty, pytanie tylko jak długo ?
A podpinaliśmy do interfejsu diagnostycznego, to pokazywało, że turbo.
Nie wiem czy dobrze opisze sytuację, ale podczas gazowania turbo się załączało, ale gwałtownie spadało ciśnienie gdy dobijaliśmy do 2k obrotów.
Krzysi3k a co do tej wtyczki co nie wiedzieliśmy od czego ona była, to już wiem jest to od klimy
A sprawdzaliście luzy na wirniku? Można rurę dolotową zdjąć i zobaczyć czy są luzy - zarówno poprzeczne jak i boczne.
0,5 mm są w normie.
Może Ci przy okazji turbo pada.
Czyli przeczyszczenie pomogło na niewchodzenie na obroty i teraz po prostu kopci na czarno? Możliwe, że turbo nie ładuje w pełni.
Teraz od tamtego dnia niby chodzi dobrze, nawet już tak nie kopci. Ale też biorę poprawkę na to że może wysiada turbo.
Mimo to stwierzam, że coś nade mną ciąży, jedno zrobiliśmy - dziś wyszło drugie (jak się nic nie psuło teraz jedno za drugim).
Mianowicie jak np. Chcę zawrócić na przysłowiowe trzy, gdy kręcę na maksa kierownicą, czuje opór i jakby kierownica przeskakiwała i w jednym z przednich kół słychać jakby koło obcierało o coś, ale no jednak nie ma o co, wszystko jest całe. Pytanie coś się zużywa?
Nie zmieniałaś kół? Wygląda na to, jakbyś miałą za duże koła/opony i w pewnym momencie po prostu koło napotyka na przeszkodę w postaci blachy i stąd ten odgłos.
To nie skręcaj do samego końca kół, lekko przed daj sobie spokój
Co do turbo to sprawdź czy masz luzy mocne na wirniku i nie czekaj aż Ci się skończy. Bo padnie Ci jeszcze uszczelnienie i Ci się rozbiega silnik, jak zacznie olej do dolotu tłoczyć
Dobrą używaną turbinę można za 4 stówki kupić, albo za ok. tysiaka (ceny mogą się mocno różnić w zależności od "zakładu"), więc monitoruj..
Za dużych kół raczej nie mam bo to standardowe są 14 lub 15. Może to maglownica siada, czytałam też o zużyciu łożyska mcperson'a oraz o ślizganiu paska w pompie wspomagania.
Bo tak jak pisałam wyżej do posłuchu "obcierania koła" dochodzi opór na kierownicy i takie przeskakiwane. Kiedyś też mi to wystąpiło, ale ustało i teraz znowu.
Co do turbo jak będziemy grzebać na czasie, na pewno zajrzymy od tym względem co mówisz
Seryjnie wychodziły na gumach 175/65R14 koła 5J14
185/55R15 koła 5J15 (alu)
żadne inne i na takich nic nie obciera.
Po objawach stawiam na łożysko nad amorkiem.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum