Wysłany: Nie Wrz 11, 2016 17:01 [R214] Wyrzuca płyn chłod. z zbiornika, szybkie nagrzewanie
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1996
Witam, sprawa wygląda następująco.
Kilka dni temu zagotowała mi się woda, z zbiornika wywaliło płyn.
Odpalam silnik, temperatura cieczy b. szybko wzrasta, gdzieś do połowy w jakieś 5min.
Wyrzuca mi płyn chłodniczy z zbiorniczka.
Nawiew przy włączeniu na grzanie nie grzeje. Nawet gdy silnik pracuje przez 5minut.
Zapowietrzony układ ? Jak go odpowietrzyć ?
____________
Próbowałem odpowietrzyć układ metodą znalezioną tu na forum a mianowicie.
Cytat:
Zalej ciecz chłodzącą w zbiorniczek do poziomu max. włącz grzanie na full, odpal silnik i nie zakręcaj zbiorniczka wyrównawczego. Daj silnikowi popracować aż zacznie się zagrzewać (sprawdzaj co jakiś czas ręką węże idące z termostatu do chłodnicy). Jak silnik będzie się zagrzewać mocniej, parę razy ręką podkręć mu obroty (naciskając dźwignię przepustnicy powietrza). W zbiorniczku wyrównawczym kontroluj poziom lustra cieczy. Jeśli się obniży, to znaczy, że pompa wody wypchnęła powietrze z układu i zastąpiła go ciecz. Dolej wtedy w niego boryga do poziomu max. I tak kontroluj silnik cały czas, sprawdzając, czy lustro cieczy w zbiorniczku już nie opada. Jak przestanie, a ogrzewanie w samochodzie pojawi się, to zakręć korek zbiorniczka i przejedź się delikatnie samochodem parę km, kontrolując temp. silnika. Ponownie otwórz maskę i skontroluj poziom cieczy w zbiorniczku. Jeśli będzie za mały, dolej boryka, ale odkręcając korek na gorącym silniku, rób to powoli i najpierw odpuść nim ciśnienie z układu, bo inaczej się poparzysz. I już.
Jednakże doszedłem jedynie do momentu podkręcania obrotów.
Zaczyna wywalać mi płyn chłodniczy, podkręcenie obrotów sprawia, że płyn "cofa", przestaje lecieć ku górze aż do wylania, jak podniesie się z 2cm to 2cm spadnie, ale po takiej akcji minie może 5sekund u znowu leci do góry i znowu i znowu. W pewnym momencie przestaje pomagać dodawanie gazu, poziom się podnosi i podnosi aż do przelania.
________
Dodam jeszcze, że przed zagotowaniem się wody nie miałem problemów z chłodzeniem.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 11, 2016 17:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
W swoim Roverku miałem podobną sytuację skończyło się na wymianie kilku części począwszy od czujnika a skończywszy na uszczelce pod głowicą (która i tak musałbym wymienić. Proponuje sprawdzić przekaźnik od wentylatora. U mnie on prawdopodobnie zawiódł. Życzę powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum