Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 07:09 [Freelander 2.0 TD4]Problem z klimatyzacją
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam szanowne grono
A więc mam Freelandera z 2003r. 2.0 TD4, zakupiony z niedziałającą klimatyzacją - niezałanczała się. Kupiłem używaną sprężarkę, po zamontowaniu i zagazowaniu klima działała 1 dzień przy czym sprężarka zatarła się (stanęła w miejscu, pasek zaczął kopcić na siwo, dym spod maski i później chwilowy problem z odpaleniem autka). Kupiłam drugą sprężarkę również używkę - po zagazowaniu, klima pięknie chłodziła ok tygodnia i tu zonk. Z dnia na dzień przestała działać. Po włączeniu przycisku klimy słychać trzaski-jakby tyrkot trybów i nic więcej. Macie jakieś pomysły?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 07:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dales układ do płukania przed pierwsza zmiana sprężarki? Nie?? To masz powód zatarcia drugiej... Wypłukałeś? Nie?? To masz powód zajechanej 3 sprężarki...
A za kasę ktora juz władowałeś to mialbys wypłukany układ, i elegancka sprezarke po regeneracji a nie używki w stanie niewiadomym
a powiedz mi jaki jest koszt przeczyszczenia klimatyzacji? Czyli na dobra sprawe zawalił gosciu co mi zakłądał i nabijał klime, nic nie wspomniał o koniecznosci tej czynnosci. To co mam już tą sperezarke na straty spisać?
Pierwszy błąd: Nie wymienia się sprężarki bez czyszczenia układu i wymiany osuszacza w klimie która długo nie działała i/lub była nieszczelna
Drugi błąd który zniszczył pierwszą sprężarkę: Nie została zalana olejem ( chodzi o ten olej który wlewa się do sprężarki a nie o ten z czynnikiem). Sprężarkę mam nadzieje kupiłeś sprawna wyjętą z sprawnego układu a nie taką co leżała rok na półce. Leżaki magazynowe należy od razu dać do regeneracji bo nigdy nie będą sprawne.
trzeci błąd: jak zatarłeś pierwszą sprężarkę to trzeba było wypłukać układ bezwzględnie, razem ze zmianą osuszacza przed założeniem następnej sprężarki. Do wypłukanego układu jak założyłbyś sprawną sprężarkę to jest szansa że by działało jakiś czas ale jak już płuczesz to powinieneś dać sprężarkę do regeneracji żeby z starej sprężarki wiórki i inne syfy nie zniszczyły czystego układu.
Przerobiłem to na swoim R75 lecz ja wymieniłem tylko jedna sprężarkę na regenerowaną, bo swoja oryginalną, która zdechła dałem regenerować, jak zdechła założona używka w którą klimatyk nie wlał oleju. Koszt płukania to ok 700pln i trzeba to zrobić specjalną maszyną i specjalnym płynem, w obie strony, zgodnie z przepływem czynnika i w przeciwnym kierunku. Sprężarkę zregenerowaną trzeba przypilnować żeby została zalana olejem (chyba że regenerujący ja zalał) dopiero jak układ jest złożony, sprężarka sprawna, zalana olejem, powinno się sprawdzić szczelność i napełnić czynnikiem i olejem wg zaleceń producenta auta, jak na pusty układ. Koszt porządnej regeneracji sprężarki to ok 500pln. Przy okazji mechanik powinien wymienić wszystkie uszczelki na nowe takie do klimy a nie zwykłe gumowe bo czynnik rozpuszcza gumę. Mnie cały remont z wymianą chłodnicy klimy, osuszacza, dwukrotnej zmiany sprężarki, płukania układu i lawetowania na płukanie wyszło ok 3000pln, dlatego nauczyłem się błyskawicznie co i jak z klimą w aucie.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum