Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2016 06:58 [Rover 416] silnik krokowy?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam,
Dzis spotkała mnie dziwna sytuacja. Normalnie gdy odpalam Roverka to obroty wzrastaja mi do 1100 i utrzymuje sie tak poki nie nagrzeje sie silnik. Nie przejalem sie tym, bo pomyslalem, ze to sposob na szybsze nagrzanie silnika. Ale dzis przejechalem okolo 6set kilometrow i pod koniec podrozy obroty na "luzie" byly + - 2000. Czy to moze byc silnik Krokowy ? Jak tak czy ktos moze mi napisac gdzie siw znajduje i jak go wyczyscic ? Znalazlem pare tematow na ten temat, ale ludzie odsyłali do tematu ktorego juz nie ma. Dodam, ze wczesniej obroty ani nie falowaly ani nic. Temp. Silnika w normie.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 12, 2016 06:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie tez zaczęło się coś dziać dziwnego, a to ponieważ wymieniłem świece na dwuelektrodowe i tez zaczęły mi na luzie falować te obroty.
Podłączając się do posta mam zapytanie czy można takie stosować w roverku 1,4 16v.
Dzisiaj czepiłem się silniczka krokowego i wygląda na to ze jest nierozbieralny, ale trochę go wyczyściłem,sciągnołem także przepustnice tez czysto nie wiem narazie odpukać jest cisza.
A co do twojego problemu spróbuj go porostu przeczyścić (silniczek krokowy) i zobaczysz pozdrawiam. A zapomniałem dodać jeszcze zobacz jak wygląda przepustnica może trzeba ją także wyczyścić.
Do czyszczenia silnik krokowy, potem sprawdzenie wszystkich przewodów za przepustnicą w kolektorze ssącym czy nie dostaje się lewe powietrze.
Jeśli masz plastikową przepustnicę to bardzo prawdopodobne ze się zawiesza i nie domyka, dlatego też obroty nie wracają na prawidłową wartość.
A to też się wypowiem, bo jakiś czas się borykałem z falującymi/zatrzymującymi obrotami.Raz usterka powracała, przez jakiś czas był spokój i tak w kółko. W moim autku silniczek krokowy jest nierozbieralny, zalewałem go benzyną, przedmuchiwałem, i tak w kółko aż nie wylatywał żaden syf. Po resecie jakiś czas było dobrze a później usterka wracała. Kupiłem drugi silniczek(używany), umyłem go w myjce ultradźwiękowej. Po dwu dniach usterka powróciła. Co zauważyłem, to że falowanie raz zaczyna się na zimnym, czasami gdy silnik się rozgrzewa, a w upalne dni w korkach to już zupełnie wariuje. Wymieniłem czujnik temperatury, zresetowalem krokowca(przy czym te 5 razy w podłogę gaz to tylko teoria, trzeba wciskać aż do momentu "terkotania"). Wreszcie od dłuższego czasu mam spokój.
1. Włącz zapłon, ale nie odpalaj silnika.
2. Wciśnij energicznie pedał gazu aż w podłogę z 7 razy.
3. Odpal samochód(pamiętaj, że masz już włączony zapłon, nie wyłączaj go, tylko od razu uruchom silnik.
4. Samochód na wolnych obrotach ma pracować tak długo, aż załączy się wentylator chłodnicy(z powodu nagrzania się silnika).
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2016 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2016 19:42
a jakieś "efekty dźwiękowe" temu towarzyszą ? ile mniej więcej silnik pracuje do załączenia się tego wentylatora w taką pogodę jak teraz ? Głupie pytanie, domyślam się. Ale znając moje szczęście zaraz usłyszę milion rzeczy które będą brzmiały mi podobnie
Będzie towarzyszyć temu taki dźwięk jak za każdym razem po przekręceniu zapłonu i wyłączeniu zapłonu - czyli takie "bzyt-tryt".
Jednakże przy adaptacji krokowiec ustawia się w innym położeniu względem punktu 0(zero).
Średnio około 15-25 minut czasu trzeba czekać na załączenie się wentylatora.
Jeżeli masz gaz to go nie przełączaj go sam,chyba że robi to sekwencja bez konieczności przegazowania.
Adaptacja oczywiście na zimnym silniku(Ale też nie musisz czekać 6-ciu godzin od poprzedniej jazdy),
Krokowiewc dokładniej zaadaptuje się w dalszych fazach podczas jeżdżenia samochodem.
Pierwszą jazdę po adaptacji wykonaj na dwa sposoby:
1. Rozpędzaj się powoli - ujedz około 2-3km do uzyskania wszystkich biegów, prędkość 90-100km.
2. Rozpędzaj się następnie szybko. Przeciagnij go do 4.5 tyś obrotów. Do uzyskania 5 biegu - ujedź 2-3km.
Wykonywałem taką procedurę i było wszystko w porządku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum