Wysłany: Nie Mar 04, 2012 13:18 [R75] Silnik nie odpala -CDT/CDTi
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam, mam problem z moim r75.
Wszystko zaczęło w listopadzie zeszłego roku. Jadąc na rezerwie (do stacji benzynowej) samochód nagle zgasł i nie chciał odpalić. Sprawdziłem pompkę paliwa w baku i okazało się, że przestała pracować. Wymieniłem ją na zamiennik z Allegro i przez tydzien samochód jeździł jak należy. Po tygodniu pompka przy silniku zaczęła wyć i słychać było jakby razem z paliwem zasysała powietrze. Mysląc że przychodzi jej kres, wymieniłem tą pompkę też razem z filtrem. Niestety nie podziałało dalej to samo. Samochód jeździł w miarę dobrze, piszę w miarę dla tego, że jadąc np 170km/h nagle zaczynał się dusić i obrotomierz spadał z 4300 do 4000 obr(pedał gazu w podłodze). Wrzucałem zazwyczaj na luz i dalej mozna było gnać.
Uznałem, że gdzieś na przewodach musi zasysać powietrze chociaż nie zlokalizowałem wycieków ani spoconych przewodów. przewody pod autem ok. Rozebrałem obudowy silnika i kolektor ssący, żeby mieć łatwiejszy dostęp do przewodów paliwowych przy webasto. wymieniłem je, ale przy okazji wyczyściłem zawór CR. Przy zakładaniu kolektora dolotowego zauważyłem że fajka z ostatniej świecy żarowej jest luźna, okazało się że była tylko nałożona na złamaną swiecę żarową, odkręciłem ją i z niedowierzaniem zobaczyłem część tej świecy wewnątrz gniazda. Pod ostatnią świecą mniej więcej 10 cm niżej jest skrzynka skąd wychodzą przewody do poszczególnych świec. Do tej skrzynki podłancza się także wtyczkę z dwoma przewodami (czerwony i brązowy) czerwony był wyłamany ze wtyczki więc zmienilem wtyczkę i podlączylem oba kable. Złamanej swiecy nie ruszałem tylko przyłozylem fajkę tak jak było wcześniej. Złożyłem do kupy wszystko i zacząłem odpalać silnik. Wywaliło mi check i do tej pory kęci i nie odpala. Silnik jest zimny paliwo dochodzi, świece nie żarzą (w 100% są sprawne - sprawdzałem na krótko). Podsumowujac samochód nie odpala po zabiegach. Czy ktoś mógłby mi podsunąć ppomysł co jest nie tak?
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Mar 04, 2012 14:12, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 13:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 14:22
Hadziaj22 napisał/a:
Samochód jeździł w miarę dobrze, piszę w miarę dla tego, że jadąc np 170km/h nagle zaczynał się dusić i obrotomierz spadał z 4300 do 4000 obr(pedał gazu w podłodze). Wrzucałem zazwyczaj na luz i dalej mozna było gnać.
To mi wygląda na odcięcie silnika przez komputer. Przy takiej prędkości masz tyle obrotów? Coś jest nie tak.
Hadziaj22 napisał/a:
ale przy okazji wyczyściłem zawór CR
Wtyczka podpięta? Zawór prawidłowo włożony?
Hadziaj22 napisał/a:
Przy zakładaniu kolektora dolotowego zauważyłem że fajka z ostatniej świecy żarowej jest luźna, okazało się że była tylko nałożona na złamaną swiecę żarową, odkręciłem ją i z niedowierzaniem zobaczyłem część tej świecy wewnątrz gniazda.
Nie ma większego wpływu na odpalenie w aktualnych temperaturach.
Hadziaj22 napisał/a:
Do tej skrzynki podłancza się także wtyczkę z dwoma przewodami (czerwony i brązowy) czerwony był wyłamany ze wtyczki więc zmienilem wtyczkę i podlączylem oba kable.Złamanej swiecy nie ruszałem tylko przyłozylem fajkę tak jak było wcześniej. Złożyłem do kupy wszystko i zacząłem odpalać silnik. Wywaliło mi check i do tej pory kęci i nie odpala.
Może ruszyłeś kable od czujnika wału korbowego. Sprawdź jeszcze wtyczkę na czujniku na listwie CR.
Jeśli chodzi o zawór CR to wydaje mi się, że prawidłowo włożony jest, nie da się inaczej go włożyć, chyba że się mylę. Wtyczki też nie można założyć inaczej.
Rysunek w zał.
polecam sprawdzić palcem jakie ciśnienie ma pompka pod maską
a z obrotami miałem to samo po wymianie pompki na zamiennik- poprostu daje za małe ciśnienie i powyzej 4tys sie dławił
zalozylem oryginalną i jest ok
Wszystkie przewody i wtyczki sprawdzone. Z EGRa podczas kręcenia wydobywa się mgiełka paliwowa. Problem chyba leży w elektronice. Demontaż był wykonywany przy kluczyku w stacyjce na pozycji 1. Check świeci cały czas
Demontaż był wykonywany przy kluczyku w stacyjce na pozycji 1. Check świeci cały czas
spróbuj jeszcze odpiac klemy z aku przynjamnije na godzine zeby się wszystkie modół zresetowały, bo moze jakiś bląd sie zapisał podczas demontazu jakiegoś podzespolu w ktorymś z modółów.
[ Dodano: Pon Mar 05, 2012 09:27 ]
Hadziaj22 napisał/a:
świece nie żarzą (w 100% są sprawne - sprawdzałem na krótko)
pewno przekaźnik świec żarowych ci padł
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
Przekaźnik też podmieniłem i nie działa, wygląda na to, że komputer nie wysterowuje tego przekaźnika
[ Dodano: Pon Mar 05, 2012 14:21 ]
Pytanko jeszcze jedno: pod linią świec żarowych jest czarna skrzynka , z której wychodzą przewody zasilające do świec. Przy rozbieraniu wszystkiego nieuważnie odkręciłem kolektor cieczy chłodzącej znajdujący się nad tą skrzynką, trochę wody się wylało na nią, czy może mieć to wpływ na problem?
Aku odpiąłem na 2h i po ponownym podłączeniu dalej świeci check.
u mnie tez nie działal okazało sie ze przewod masowy był wyrwany.
posrpawdzja sobie czy wszystkie przewody masz na swoim miejscu i spróbuj z tym odlaczeniem aku jak to nie pomoze to ino T4
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
dzisiaj szlag mnie trafił, ze względu na brak logicznych rozwiązań w mojej głowie sprawdziłem na krótko pompę paliwa w baku (przebieg 4200km ) zakładam, że 2 najgrubsze przewody w wiązce to zasilanie pompy (biało fioletowy i czarny) podłączyłem + do białego i zaczęła pracować pompa przy aku, odłączyłem ją i 2 raz, podłączam bezpośrednio + do białego i masę do czarnego -> efektem jest cisza. Zbiornik ma niecałe 1/2 paliwa. Po wymianie szlauchów przy silniku próbowalem uruchomić pompkę przy aku(z kluczyka), wylatujące paliwo wlewałem do kanistra szlauch który wyprowadza paliwo z filtra miałem zatkany palcem, tworzyło się podciśnienie i zapewne nie było powrotu paliwa. Jak wkońcu ta pompka w baku pracuje, tylko przelewa czy doładowuje tą przy silniku? tak czy owak trzeba by sprawić sobie nową...
[ Dodano: Czw Mar 08, 2012 08:03 ]
Odpalił, kumpel skasował błędy, a pokazał wszystkie jakie są możliwe. Pali jeździ a problem z pompką pozostał, dalej głośna praca(starej pompki na razie nie wymieniałem). Otworzyłem zbiornik paliwa za siedzeniem kierowcy, pytanie czy w w tym koszu z filtrem ma być jeden króciec wolny na dole? ja takowy w tym zauważyłem.
Odkąd mam te auto to na zimnym silniku jak dałem ciut więcej gazu na 2 biegu czy 3 auto delikatnie się przycinało. Nauczyłem się z tym jeździć i gaz dawałem powoli. Pare dni temu w trasie chciałem je troche przepalić i dodając gazu na poszczególnych biegach auto nie chciało iść powyżej 2800 i się dusiło na 4 biegu, na innych też czasem się dusił. Dziś zaparkowałem auto i juz go nie odpaliłem. Kręci normalnie ale nie odpala. Nie wiem czy tak jest zawsze ale podczas kręcenia kontrolka paliwa nie świeci się. Paliwa jest ponad 1/4 baku, akumulator nówka. Macie jakieś pomysły? Jutro muszę scholować go gdzieś ale nie wiem czego się spodziewać.
zalej paliwa ponad pół baku jak pompa w baku zdechła to odpali dopiero powyżej pół baku
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Witam. Dołączam się do tematu. W moim CDT sprawa wygląda tak stało się to wczoraj zatankowałem paliwo jak zawsze na ORLENIE i pojechałem w małą trasę. Jadąc niezależnie jaką prędkością wciskając mocniej pedał gazu auto zadławiło się i musiałem przekręcić kluczyk z powrotem i włączyć zapłon i tylko odpala na na pych lub na plaka. Pompę słychać jedną drugą paliwo popuszczając nakrętki na wtryskach leci aż miło a zapalić nie chce. W czasie jazdy auto nie gaśnie całkiem tylko jakby traci moc i wciskanie gazu zero reakcji. Od czego zacząć szukanie? Paliwa mam ponad 1/4. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
Dziś wymienili mi pompę paliwa pod maską. Odbieram auto i kręcę rozrusznikiem i myśle że nic nie zrobili. W końcu odpalił. Jak go gasiłem to za każdym razem strasznie długo kręci. Po rozgrzaniu silnika chciałem dac więcej gazu i raz dochodził do 3 tys a innym razem dusił się w granichach 2400-2800. Co to jest? Filtr paliwa wymieniałem 2 lata temu i mam na nim zrobione 19500 km. Czyli nie dużo. Paliwa nie dolewałem do baku i nadal mam ponad 1/4
No ja u siebie też myślę że filtr mogę mieć zawalony, gdyż auto posiadam miesiąc a o poprzednich wymianach mało wiem. Dlatego chyba zacznę od zakupu filtrów oleju i kabla do TOAFu.
Adrian138, nie potrafisz własnego tematu założyć? Skoro już podczepiłeś się pod jeden to w nim zostań. W ilu jeszcze napisałeś? Bo boję się czytać następnych wątków żeby na Ciebie tam nie trafić
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum