Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Dojeżdżam do świateł, widzę dym (a'la para wodna) spod maski i ostry zapach, który wydaje mi się znajomy - odparowuje płyn chłodniczy. Patrzę pod maskę, a tam pękł ten gruby wąż w miejscu, gdzie dochodzi do silnika, na wysokości rozrusznika. Pęknięcie jest patrząc od góry, jakieś 1-2 cm od metalowej obejmy.
Czy w domowych warunkach jestem w stanie to sobie naprawić czy zostaje tylko mechanik ? Zakładam, że ciśnienie panujące wewnątrz to kilka barów po rozgrzaniu płynu. Pierwsze co mi przyszło do głowy to wklejenie kawałka gumy coś jak w dętkach rowerowych, które wytrzymują po 10bar, ale wiadomo, że tu płynie gorący płyn. Są na to domowe sposoby ? Najchętniej bym wymienił ten kawałek gumy, ale czy jest to wykonalne z podstawowymi narzędziami na parkingu pod blokiem ?
Jeżeli zostaje tylko mechanik to ile mniej więcej powinna wynieść naprawa nie licząc wlania płynu ?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 30, 2016 20:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Spokojnie dasz radę pod blokiem, trochę wiary w siebie tylko pogoda nie dopisuje.
W jakim stanie wąż jest dalej od miejsca pęknięcia ? Można go skrócić ?
Żeby to było zrobione jak należy musisz spuścić płyn chłodniczy zdejmując wąż z dołu chłodnicy. Potem odkręć opaskę z pękniętego węża, skróć wąż do miejsca pęknięcia i załóż bez kombinowania z dętkami bo to tylko pogorszy sprawę, dętka nie będzie trzymać w połączeniu z temperaturą. Od razu uprzedzam pytania o wszelkiego rodzaju taśmy uszczelniające do węży układów chłodzenia, one na h.. się nadają.
Na koniec wlej płyn odpowietrzając według
TEGO PORADNIKA
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum