Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam . Mam pytanie dotyczące świecącej sie lampki oleju i poduszki powietrznej. Autko mam drugi dzien , sprzedawca mowil ze to jeden błąd niby i ze to kostka pod siedzeniem bo jak jest cieplo to nie swieci . Rzekomo wymienil czujnik oleju ale tak powiedzial mu mechanik ze to ta kostka . Co myslicieo tym? Mam sie oobawiać jakis kosztow? Co mam zrobic by to zniklo . Napewno bede chcial jechac do mechanika na sprawdzenie cisnienia oleju
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 19, 2016 11:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
browarek005, mam dla Ciebie najczęstszą odpowiedź forumową ostatnich miesięcy: kup za kilkadziesiąt pln kabel, ściągnij TOAFA i zobacz jakie się błędy zapisały w sterowniku.
Nie chce mi się wierzyć, że lampka oleju może mieć coś wspólnego z poduszkami. Rok jeździłem ze świecącą lampką poduszek zanim odkryłem, że ktoś ją zaślepił kawałkiem gumy w środku. Wtedy podociskałem wtyczki pod fotelami i wymieniłem bezpiecznik od SRS nad nogami pasażera. Działa (tz. kontrolka się nie świeci) do dziś. Jednak nigdy, nawet jak miałem przez moment całkowicie moduł poduszek odpięty od instalacji, nie zaświecił się jednocześnie z nim "olej". O.o
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Nie chce mi się wierzyć, że lampka oleju może mieć coś wspólnego z poduszkami.
Może, jak sprzedający był "cwaniak" i przylutował jedną do drugiej żeby gasły (SRS do oleju albo odwrotnie) - a teraz kontrolka "dawca" zasilania wskazuje błąd i świecą obie.
prosze pomozcie mi . nie chce by byla zaraz jakas awaria silnika i wpadac w koszty . ktos z slaska ktory ma komputer i sprawdzi mi co to jest itp i zna sie na roverach . kolege mam ktory zajmuje sie bmw i ma kompa ale wtyczka bedzie ta sama ? on ma jakiegos zwyklego chyba ktory nie pokaze wszystkich bledow itp u kolegi sprawdzal auto ale bmw to pokazalo ze ma uszkodzony czujnik cofania a innych rzeczy nie pokazalo. ale mniejsza o to , mam tym autem jechac do Bydgoszczy a nie chce by cos sie stalo . olej w normie caly czas ale dzis jak probowalem go podrecic na wyzsze obroty to wkreca sie do 3,5tys i go blokuje . moze to byc wina tego ze kontrolka oleju swieci i nie pozwala go wkrecic na wyzsze obroty ?to jakies zabezpieczenie czy po prostu to cos z pompa lub z czyms podobnym ?
Nie ma takiego zabezpieczenia. Podjedz do pierwszego lepszego warsztatu niech Ci sprawdzą cisnienie oleju. Jak jest za niskie, to oddaj auto sprzedawcy na lawecie (oczywiscie na jego koszt) zanim narobisz bigosu.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Zrobilem autem juz kolo 300km wiec juz by sie cos stalo chyba? A poprzedni właściciel tez niby dlugo jezdzil. I mowil ze jak jest cieplo to nie wyskakuje nic . Jutro podjade z rana gdzies i sprawdza ciśnienie. Dam znac co i jak
To, że sprzedawca coś mówił, nie znaczy że tak było, 300km ze slabym smarowaniem, też nie wyczyn, ale to, że nie wkreca się na obroty jednak jest podejrzane.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum