Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 06, 2017 17:49
Witam. "Brak wspomagania" to efekt mniejszej średnicy kierownicy. Mniejszą kierownicą ciężej się pokonuje opór tarcia kół na postoju. Podczas jazdy powinno być podobnie jak przy kierownicy z 600tki. Jeśli o kiere z 200 chodzi, to jest ona z przed '96 roku i sterownik poduszki był w kanciakach montowany w kierownicy. Sama poduszka powinna działać.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sty 07, 2017 20:43
Czyli jest coś nie tak z głębokością osadzenia na wieloklinie i klinuje się po dokręceniu kierownicy od 200. Do odbijania kierunkowskazów w "pająku" jest taki plastik. Może to on nie nachodzi na tą dokładaną tulejkę. Nie widzę jak to było poskładane. Można jeszcze pomierzyć głębokości od wielokilinu do plastików w obu kierownicach. I zwijam taśmy poduszek i klaksonu może blokować po dokręceniu.
Panowie, z tego co wyczytałem na forum, to kierownicę można przełożyć, ale od Rovera 400, a nie 200. O ile dobrze pamiętam było o tym w poradniku o przekładce kierownicy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum