Wysłany: Pią Sty 13, 2017 14:35 [R400] Włączający się wentylator, falujące obroty. Brak mocy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam
Mam pewien kłopot z Roverkiem. Zaczął się dzisiaj. Z rana było wszystko dobrze aż tu nagle kłopoty.
Zaparkowałem i poszedłem do sklepu. Przychodzę, wsiadam uruchamiam silnik i słyszę, że uruchamia się wentylator chłodnicy. Obroty wskakują na wyższe i po chwili spadają do 900 po czy wentylator się wyłącza. Gaszę silnik uruchamiam raz jeszcze i to samo. Postanowiłem poczekać aż ostygnie całkowicie. Po 30 minutach to samo. Wyższe obroty wentylator działa i po jakimś czasie się wyłącza. W czasie jazdy słyszę, że znowu się załączył i obroty wzrosły, ale do tego doszedł taki objaw, że samochód stracił moc i musiałem dodać około 3500 obrotów, aby ruszyć ze świateł. Był tak mułowaty ze nie mogłem jechać. Na następnych światłach zgasł i kaplica. Nie zapali. Zepchnąłem na pobocze i kręcę. Rozrusznik kręci, ale silnik nie zaskakuje. Po jakiejś chwili kręcę dalej i po jakimś czasie z trudem zaskoczył i dowlokłem się do domu z tym ze już jechał normalnie. Wyłączyłem silnik, przekręcam kluczyk i od strzała bez wentylatora. Co to może być? Płyn chłodniczy w normie czysty i klarowny. Temperatura silnika na desce rozdzielczej w normie. Olej jest, nie dymi akumulator nowy. Brak LPG.
Jakieś sugestie? Pilna pomoc wskazana i z góry dziękuję
Pozdrawiam serdecznie
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 13, 2017 14:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Sie 2016 Posty: 30 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Sty 13, 2017 18:48
Wymień czujnik temperatury dla ECU, znajduje sie on na króćcu wystajacym z bloku silnika, przy wężu idącym do góry chłodnicy. Zegary na desce mają osobny czujnik.
Dziękuje za zainteresowanie. Czujnik zamówiłem gdyż mój jest już bardzo zdewastowany. A powiedź mi czy to możliwe, że jest taki zbieg okoliczności czy może to ja zawiniłem. Wczoraj wymyłem samochód w myjni automatycznej razem z podwoziem. Spryskiwacze ciśnieniowe są ustawione również blisko silnika. Po myciu okolice wentylatora, chłodnicy, alternatora były bardzo mokre. Mogło się coś zalać i od mokra wariowało. Dzisiaj po odpaleniu i przejechaniu 1 km nic się nie działo.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Sie 2016 Posty: 30 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Sty 14, 2017 22:58
samemu czujnikowi nie powinno zaszkodzić, ale instalacji jak najbardziej, te wtyczki chyba nie są odporne na wodę, silny strumień mógł też szarpnąć przewodami - sprawdź zwłaszcza przy samej wtyczce pod kątem urwania kabelka lub uszkodzeniu izolacji
Zdaje się, że problem rozwiązany. Wymieniony czujnik do ECU i jakby samochód dostał drugie życie. Mechanik twierdził, że przez taką pierdołę mogą dziać się cuda. Zwiększone obroty, problem z odpalaniem, mniejsza moc no i ten cholerny wentylator.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum