[Saaphyri]

Witam, przez przypadek podłączyłem odwrotnie klemy akumulatora, trwało to może 5 sekund bo usłyszałem syczenie i od razu je odpiąłem.

Coś mogło się uszkodzić ? Co sprawdzić ?

_________

AA dodam jeszcze, że oświetlenie deski działa, światła działają, klakson działa, jedynie auto nie odpala ale to chyba jest wina zalanych świec, nie wiem, w każdym razie auta nie odpalałem z 3 miesiące

[SPAMU¦]

[sTERYD]

Sprawdź ten duży bezpiecznik koło akumulatora. Jak on nie poszedł, to mógł sie narobić spory bajzel.

[Saaphyri]

Ten na wiązce czy ten w " puszce " z bezpiecznikami ?

______

Sprawdziłem mały bezpiecznik, u mnie 3A, jest on na wiązce z klemą, nie jest spalony.
Sprawdziłem też duży, 80A, w puszce, nie jest on spalony, ogólnie to żaden się nie spalił.

[sTERYD]

Ten na kablu

[Saaphyri]

Nie jest spalony, żaden bezpiecznik się nie spalił, co teraz ?

________

Odpiąłem komputer, w środku nic niepokojącego nie widzę, poza tym:

[longer86]

A podlaczyles prawidłowo i co?

[NoPE]

Ktoś ten scalak wymieniał albo poprawiał luty. Tak nie wygląda spalony element więc bez obaw.
Pytasz co teraz.
Odpal auto i tyle. Jak nie będzie się dało, to wtedy szukamy przyczyny. Sprawdź napięcie na aku, podłącz poprawnie klemy i wio.
Podejrzewam, że nic się nie stało poza sporym drain'em akumulatora jeśli kluczyki nie były na poz 1 w stacyjce.

[Saaphyri]

Dobra, to rozumiem, że mam farta i nic się nie zdążyło spalić.

No i nic, tak przy okazji szukałem czy może to może być przyczyną nie odpalania auta.

Ogólnie to auta nie odpalałem już z 3 miesiące.
Jak możecie to zaglądnijcie tutaj może coś doradzicie:

https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=104391

Auto już odpalone także gitarka.
Grzeje sie w 10minut ale to nie w tym temacie

Ten temat już można zamknąć.