Wysłany: Nie Lut 12, 2017 02:47 [Rover 75] Rave, fotele..
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam ciepło w te mroźne dni... No tak mroźne że nie mogę dostać się do samochodu, nie istotne. Znalazłem mega okazje i zakupiłem niedawno czarną skórę w full elektryce , bez pamięci, od europejczyka za 400 zł. Jedyny minus to pouwalane przyciski, ale to już naprawione. Jak zejdą temperatury muszę wziąć się za środek, bo boczki zaczynają dosłownie odpadać.
I tu moje pytanie odnośnie elektryki w Roverku. Potrzebuje schematu Rave - ten z forum nie bardzo chce działać, chyba że słabo szukam Dogadane mam z kumplem amatorem elektryki że położymy dobrą instalacje pod "siedzenie" żeby było ciepełko w kuferek.
Z tego co wywnioskowałem, z kilku tematów o podpinaniu elektrycznych foteli przy braku fabrycznej instalacji, to zasilanie do przycisków do podgrzewania foteli bierze się ze stacyjki - pin 5 i 7 ?
Z elekryki jestem noga straszna także tu drugie pytanie - w skrzynce bezpieczników pod bezpiecznikami od sterowania fotelami (2?) i jeden do grania mat jest prąd od razu, czy trzeba ciągnąć od aku? No i czy grubość kabli ma znaczenie.
Ah no tak. Czy ma ktoś jakiś pomysł dlaczego Roverek nie chce otworzyć swych drzwi dla swego pana?
Z góry wielkie DZIĘKUJĘ za wszelkie porady i informacje
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 12, 2017 02:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdź najpierw, czy masz kostki nad popieliczką.
W skrzynce z bezpiecznikami prąd jest, tylko bezpieczniki trzeba wtyknąć. Grubość przewodów oczywiście że ma znaczenie.
Nie otwiera Ci centralny, czy klamka?
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Kostek nie ma, to już sprawdziłem. Bezpieczniki już są wpięte i to mnie zmusiło do poszukiwań .
Jeśli o drzwi chodzi to jak spadnie poniżej 10 otworze tylko tylnie drzwi. Centralny odskakuje normalnie ale klamka jakby chciała powiedzieć "Za zimno na otwieranie drzwi".
Zrobiłem tak jak mówiłeś. Dostałem od znajomego mechanika smar w spray'u i objechałem zamki, no ale pal licho mróz przyszedł i dalej nie mogę się dostać do samochodu (Od przodu jak normalny kierowca - tył otwiera/ł się bez zarzutu) - jakieś sugestie?
Ja zawsze wcześniej przelewam zamki WD40 (albo czymś podobnym) - niby wypiera wodę i przeczyści trochę mechanizm. I dopiero wtedy jakiś smar silikonowy w szpreju i 2 zimę pod rząd problemu nie mam.
Na zamarznięte klamki zawsze dmucham suszarką (taką domową do włosów) z większej odległości, żeby nic nie popękało od dużej dawki ciepła. Podciągam do domu dłuuugim przedłużaczem. A jeśli chodzi o zabezpieczenie się na przyszłość, tak jak kolega wyżej napisał - smar w spreju. Ja się przygotowałem jesienią w ten sposób, że najpierw WD40, następnego dnia rano WD40 i dopiero wieczorem smar silikonowy. Tak samo wszystkie zamki i mechanizmy w drzwiach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum