Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Witam,
Dane:
Rover 45 2004
1.8 bez LPG
178 000 km
Od paru dni mam problem z układem chłodzenia, na biegu jałowym (postoju) poziom płynu zwiększa się do maxa i powoli go wywala. Oleju w płynie brak, płynu w oleju również test CO negatywny, poziom oleju i płynu stabilny, moc praca silnika w normie, ogrzewanie działa (klimatronik), chłodnica robi się ciepła dolny waż również przy dłuższej jeździe, wentylatory włączają się, temp. stoi jak zaczarowana (oczywiście po rozgrzaniu silnika)
Sytuacja wygląda następująco podczas jazdy wszystko ok, natomiast podczas postoju na jałowych po paru minutach poziom płynu wzrasta aż czasem wywala (powoli) i po chwili wraca do normy i tak w kółko. Jednakże gdy np. w sytuacji gdy płyn zbliża się do korka i dodam gazu (zwiększam obroty) nagle płyn wraca do swojego poziomu min nad max a płyn wydobywa się z wężyka (górnego) do zbiorniczka.
Korek już jeden wymieniłem, ale dalej to samo ale zauważyłem, że może być uszkodzony bo metalowa blaszka nie jest na środku tylko trochę przechylona w bok.
Proszę o sugestie gdzie zacząć szukać,,, żyje nadzieją że to nie głowica czy HGF.
Ostatnio zmieniony przez reeadon Pon Mar 13, 2017 19:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 15:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Termostat raczej sprawny, obieg jest węże ciepłe, ogrzewanie jest, pompa wymieniona z rozrządem dwa miesiące temu. Jak je sprawdzić >? bez wymontowania.
[ Dodano: Wto Mar 14, 2017 17:31 ]
Kupiłem kolejny korek, ponieważ jak wspomniałem wcześniej poprzedni nowy miał trochę blaszkę przekrzywiona, i jest poprawa płyn stabilny delikatnie się podnosił powyżej max i stał przez cały czas ale za to węże wydają mi się twarde, za twarde przez ciśnienie, po odstaniu auta węże robią się miękkie....
Ja kiedyś pisałem tu że jak wymieniłem chłodnicę, pompę i termostat to wymieniłem również korek. Korek niestety choć nowy to był to jakiś badziew zamiennik z plasteliny chyba. W bardzo krótkim czasie po wymianie zeskakiwał i wywalało płyn. Na szczęście starego nie wyrzuciłem i znów go założyłem. Ten jest z twardego plastiku i się nie odkształca. Ani razu nie spadł i wszystko jest od 2 lat ok.
Jeśli ktoś potrzebuje zmienić korek to trzeba szukać oryginału choćby używanego, bo nowe zamienniki to się nadają do zakręcAnia frugo, mleka z wyłączeniem napojów gazowanych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum