Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad
Autor Wiadomość
orzelgorskiego 



Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 31



Wysłany: Czw Mar 09, 2017 21:21   [R45] Jaki kierunek odkrecania sruby kola pasowego - rozrzad
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004

Witam,

Chciałem zapytać jaki jest kierunek odkręcania śruby kola pasowego od paska rozrządu? Przeciwnie do ruchu wskazówek zegara?

Z góry dziękuję

Pozdrawiam
Tomek
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Mar 09, 2017 21:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Mar 09, 2017 21:59   

Tak.
Tam wszystkie gwinty są prawe.
Wiesz, że byle czym tego nie ruszysz?
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
orzelgorskiego 



Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 31



Wysłany: Czw Mar 09, 2017 22:19   

Wiem, ze będzie ciężko. Zastanawiam się czy duza grzegotka dam rade razem z mlotkiem. Niestety nie mam kanalu. Odkrece lewe przednie kolo i bede probowal ja jakos odkrecic.
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 10, 2017 05:45   

orzelgorskiego napisał/a:
Wiem, ze będzie ciężko. Zastanawiam się czy duza grzegotka dam rade razem z mlotkiem. Niestety nie mam kanalu. Odkrece lewe przednie kolo i bede probowal ja jakos odkrecic.

Jesli nie było odkręcane wcześniej to nie dasz rady ;? pneumat/elektryczny klucz udarowy tylko.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Mar 10, 2017 06:45   

Markzo, może dać radę, we wrześniu ojciec kupiłem streetwise także z nieodkręcanym nigdy kołem pasowym. Popołudniu wrzucę zdjęcie jak wygląda proces odkręcania tego bez pneumatyka :)

Grzechotką i młotkiem zapomnij, szkoda kluczy i nerwów, podpowiem że jest na tyle mocno skręcone że będzie Ci się sprzęgło ślizgać.
 
 
 
orzelgorskiego 



Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 31



Wysłany: Pią Mar 10, 2017 08:24   

Odkrecalem juz ta srube ale bylo to z 4 lata temu, wtedy mialem do dyspozycji kanal i rure metrowa ktora nalozylem na klucz :)

Teraz mam trudniej bo bez kanalu i musze kolo zamachowe blokowac przez usuniecie rozrusznika i wsadzenie tam srubokretu ewentualnie jakiegos katownika.

ADI-mistrzu jesli bys mogl wrzucic te zdjecia byloby super.

Tak sie zastanawiam, czy zamiast grzechotki nie uzyc klucza do kol, pamieta ktos rozmiar tej sruby?
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 10, 2017 08:35   

Ja w każdym aucie jak po dobroci nie chce posiłkuję sie 2 osobą która naciska hamulec, a ja w tym czasie dopasowany płaski klucz i młotek gumowy, zwykle kilka puknięć i rusza.
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 10, 2017 09:17   

Mi przy kserii gdzie sruba nie byla odkrecana mimo wbicia biegu i trzymania hamulca dalej krecil sie wal ;D sprzeglo slizgalo :) jak zablokujesz zamach to bedzie git.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Mar 10, 2017 09:40   

Ja zblokowałem koło pasami klinowymi, ale to pokażę wieczorkiem :)
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Mar 10, 2017 09:55   

jak masz długi klucz, to możesz kręcić od góry. Jest tam miejsce na dźwignię.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
orzelgorskiego 



Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 31



Wysłany: Pią Mar 10, 2017 11:11   

Dziekuje za pomoc, jutro z samego rana zabieram sie do roboty :)
 
 
sebeks 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 307



Wysłany: Pią Mar 10, 2017 12:08   

Ehhh widać ze mało kto tu grzebał w PoldRoverze gdzie nawet porządnie z kluczem dojść się nie da bo belka zawadza :mrgreen:

Zapinasz klucz, zapierasz porządnie o ziemię, odpinasz cewkę zapłonową albo przewody WN zrzucasz ze świec, robisz strzał z rozrusznika i po krzyku ;)
 
 
orzelgorskiego 



Dołączył: 23 Maj 2016
Posty: 31



Wysłany: Nie Mar 12, 2017 23:35   

Udało się, odkręciłem w końcu. Najpierw zdemontowałem rozrusznik i zablokowałem kolo zamachowe śrubokrętem. Myślałem ze sa jakieś otwory w kole zamachowym ale niestety u mnie nie było, dlatego śrubokręt włożyłem miedzy zęby a obudowę kola. Do odkręcenia śruby użyłem rurki 60 cm i grzechotki.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Mar 13, 2017 19:13   

orzelgorskiego napisał/a:
zablokowałem kolo zamachowe śrubokrętem


za jednego zęba ?? bałbym się że go wyłamie

Markzo napisał/a:
Mi przy kserii gdzie sruba nie byla odkrecana mimo wbicia biegu i trzymania hamulca dalej krecil sie wal ;D sprzeglo slizgalo :) jak zablokujesz zamach to bedzie git.


miałem to samo :-)
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Mar 15, 2017 18:19   

sebeks, pomysł z rozrusznikiem kiepski, mogą przewody się zapalić.
Sposób poniżej jest chyba jednym z bezpieczniejszych:
http://obrazki.elektroda...._1489598315.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598321.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598325.jpg
http://obrazki.elektroda...._1489598330.jpg
 
 
 
sebeks 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 307



Wysłany: Sro Mar 15, 2017 22:17   

Nic się nie zapali. Nie masz kręcić rozrusznikiem ( bo możesz rozwailć silnik jak przeskoczy rozrząd po odkręceniu śruby !) Masz tylko zrobić strzał z niego. Dosłownie rozrusznik ma tylko musnąć koło zamachowe. Działa to jak udar w zakrętarce, spowoduje obluzowanie śruby, ale jej nie odkręci. Temu piszę aby odpiąć cewkę/przewody WN, żeby przypadkiem nie odpalił ;)

Temat wielokrotnie testowany przeze mnie i kumpli głównie w Polonezach jak trzeba było gdzieś po za warsztatem na szybko ogarnąć. Nie wyobrażam sobie zabierania całego warsztatu ze sobą w podróż moim śmietnikiem z avatara na drugi koniec Europy :mrgreen: Zawsze tylko uszczelka pod głowicę, szczeliwo do silników, podstawowe klucze nasadowe, płaskooczkowe, klucz dynamometryczny itp. Wszystko mieści się w 2 skrzynkach narzędziowych :-)
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Mar 16, 2017 06:49   

sebeks, to żadko działa przy fabrycznie zakręconych śrubach i naprawdę kilka strzałów już mocno rozgrzewa przewody że aż dymek zaczyna iść, niestety wiem co mówię, parę lat temu też tak zrobiłem :) Co prawda nie w R ale od tamtej pory nie polecam...

Mozę zadziała przy już raz odkręconych, ale przy fabrycznych niema szans.
 
 
 
sebeks 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 307



Wysłany: Czw Mar 16, 2017 08:26   

Czasem warto podgrzać. Ja też parę razy miałem problem z tą śrubą że aż nowe sprzęgło uślizgu dostawało. Wtedy użyłem tego "pencil torch" na gaz do zapalniczek. Wystarcza aby nagrzać śrubę do mocno ciepłej, natomiast nie ma opcji żeby ją przegrzać. Wystarczyło. Klej popuszczał, dało się wtedy nawet ręcznie bez większych kłopotów odkręcać. No ale to już wymagało większej ilości czasu :)

Swoją droga polecam ten śmieszny palniczek za 10zł bo parę razy się już przydał, a gaz do zapalniczek w pierwszym lepszym kiosku Ruchu da się kupić
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Czw Mar 16, 2017 09:48   

Byle nie przesadzić z grzaniem bo można śrubę odpuścić.
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Mar 16, 2017 11:23   

piotrek1000, albo simering uszkodzić na wale.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [45] Jaki gwint mają śruby kół?
osman95 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Kwi 05, 2016 22:38
sTERYD
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [r 45 1.6 2001 jaki rozrzad ??]
cysiu1988 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sro Cze 18, 2014 20:18
sTERYD
Brak nowych postów [R45] Jaki rozrząd i kiedy wymiana?
MaxZorin Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Wto Gru 02, 2008 20:59
Brt
Brak nowych postów [R400 1.6Si] Rozrząd rover 400 - jaki producent
MateuszD416 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pon Mar 15, 2010 21:33
kasjopea
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R-45 1.6 z 2000r.] Rozrząd -jaki rodzaj dokładnie
Robert13 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Pon Sty 14, 2013 20:13
Adrian



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink