Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 17:57 Rover 45 - na co zwracać uwagę?
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Przymierzam się do zakupu Rovera 45 w wersji sedan. Samochód urzekł mnie wizualnie Po internecie krążą mity o awaryjności i braku dostępu do części zamiennych. Jak to naprawdę jest? Co do silnika - jakiego szukać? Nie ukrywam, że bardziej niż osiągi liczy się dla mnie możliwie najniższe zużycie paliwa oraz niezawodność (tak wiem pewnie mówię w takim razie o 2 różnych samochodach ).
Z góry dziękuje za porady
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 17:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
LeSee, zależy czy chcesz klasyczny R45 czy facelift.
Ten drugi ma gorzej dostępną blacharkę (krótko produkowana), po za tym konstrukcja jak honda civic VI, a czy do niej jest trudny dostęp części to sam sobie odpowiedz.
Silnik typowo rover'a, ja jeździłem tylko benzynami i chwale sobie, na 4 samochody w żadnym nie miałem wywalonej uszczelko pod głowicą co jest ich przypadłością, wystarczy nie przekraczać 3tys obrotów przez pełnym rozgrzaniem i wymieniać części na czas.
Zależy czy celujesz w diesla czy benz.
Miałem jedno i drugie i zdecydowanie Diesel sprawiał mniej kłopotów choć to może być też kwestia egzemplarza.
Co warto sprawdzić :
- działanie mechanizmu szyby kierowcy.
- układ sprzęgła, czy pedał ciężko chodzi, wysprzęglik nie cieknie. Łapa sprzęgła lubi się zacierać ciągnąc za sobą resztę współpracujących podzespołów.
- działanie dmuchawy - czy wszystkie biegi działają.
- drążek zmiany biegów bardzo możliwe, że będzie rozklekotany i latał na wszystkie strony - standard oczywiście do zrobienia : )
- Czy fotel kierowcy jest sztywny. Szyny przytwierdzone są do cienkiej blachy która lubi pękać i potem trzeba spawać.
- Czy zaświecają się kontrolki srs/abs/check engine po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłon ( handlarze jak coś świeci lubią wykręcać żarówki bądź zaklejać taśmą) Prawidłowo oczywiście mają się na chwile zapalić i zgasnąć.
- Tapicerka również stały problem, najprawdopodobniej materiał z boczków drzwi i podsufitka będą się odklejały jeśli wcześniej nie były podklejane.
Jeśli chodzi o silnik Diesla, poza osprzętem bardzo trwały.
- Sprawdzić czy wkręca się na obroty powyżej 4k, jeśli nie to jest w trybie awaryjnym i coś go trapi
Najprawdopodobniej przepływomierz bądź przetarty kabel wtrysku sterującego.
Jeśli jest zamulony a przepływomierz jest podpięty, warto go odpiąć i przejechać się ponownie, jeśli odzyska wigor - przepływomierz dead.
Można go łatwo pominąć na zawsze - mafless map, doczytasz.
- sprawdzić półoski przy skrzyni biegów czy są suche - mogą być do wymiany simmeringi, lecz równie dobrze łożyska w skrzyni ( tak miałem w dwóch egzemplarzach, koszt łożysk znikomy jednak roboty dużo przy wymianie )
- pompa wtryskowa.. no właśnie tutaj nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę, trwałość ok 250k-300k km, tyle, że niektóre diesle mają na pewno grubo drugie tyle najechane.
- Wsteczny potrafi nie wejść lub wyskoczyć - standard.
Co do części, jest ok, jeśli czegoś nie ma to na drugi dzień mają.
Warto posługiwać się oryginalnym elektronicznym katalogiem rovera, gdzie są dokładne nr części bo niekiedy ciężko idzie szukanie Panom w sklepie.
Używek do groma, często za grosze.
Ogólnie kosztów nie ma co się bać, wychodzi nad wyraz tanio jak na nieczęsto spotykane auto na naszych drogach. Nie ma tu jakiś zaawansowanych technologi czy skomplikowanego zawieszenia.
Diesel pali mi po mapach i wtryskach 5,5l w trasie i ok 8l w mieście.
Po tych modyfikacjach baardzo zrywny jeśli patrzeć na stosunek nm do masy samochodu.
Wyrywa aż miło.
Niektóre punkty to błahostki, jednak do zbicia ceny jak znalazł.
Wymieniłem te przypadłości które powielały się w kolejnych egzemplarzach w przeciągu 8 lat, od kiedy zakupiona była pierwsza R45.
Niekiedy wydaje mi się, że więcej problemów mają koledzy ze swoimi a4 i golfami niż ja ze swoim roverem. Kwestia też jak ktoś dbał wcześniej.
Excalibue, pięknie dziękuję Znając te bolączki wyjdę po kilku minutach podczas oględzin na znawcę Nie upieram się przy danym rodzaju paliwa więc prawdopodobnie decydujące znaczenie będzie miał stan samochodu.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pon Kwi 17, 2017 16:18
Potwierdzam ja kolega wyżej -diesel bezproblemowy i totalnie bezawaryjny nam od 7 lat ,co prawda przebieg tylko 136 tys. Jedyne wady to hałas i długie nagrzewanie w zimie.
Kolega zapomniał też dodać że trzeba też zwrócić uwagę na układ wysprzęglania , padają pompki ,wysprzęgliki + zacierająca się łapa sprzęgła .
pozdr.
- układ sprzęgła, czy pedał ciężko chodzi, wysprzęglik nie cieknie. Łapa sprzęgła lubi się zacierać ciągnąc za sobą resztę współpracujących podzespołów.
Fakt, nagrzewa się długo, gdy zaślepimy egr jeszcze dłużej.[/quote]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum