[krzych0s]

Witam, tak jak w temacie, próbował ktoś może swapować silnik na 1.8t 180km (Seatowski, Volkswagenowski czy jak kto woli go nazywać)? Czy wiążą się z tym jakieś poważniejsze koszty, wymiany, przeróbki? Jestem zmuszony zmienić silnik po tym, jak u trefnego mechanika wymieniłem rozrząd i na trasie wystrzelił mi tłok, a chciałem dać mojemu roverkowi trochę więcej koni pociągowych. Byłbym wdzięczny za jakieś porady, opinie

[SPAMU¦]

[BigBoyPL]

Rzeźba <- to dobre określenie.
Będziesz musiał sobie wszystko dopasować.
Mocowania silnika, adapter do skrzyni biegów, hybrydowe połączenie sprzęgła, wydech od turbosprężarki, cała elektronika. To tak na szybko co mi przyszło do głowy.
Jako że masz tam 1.6 to warto by się zastanowić jak skrzynia biegów, półosie, hamulce a może i nawet zawieszenie spełnią dobrze swoje zadanie.

Generalnie swapy na silniki które występowały w Roverach/MG są dużo łatwiejsze do ogarnięcia niż coś takiego. Poczytaj sobie o Roverowej T serii, może cię zainteresuje.

Jeśli miałbyś to komuś zlecać to nie widzę większego sensu. Jeśli zrobisz wszystko sam i jesteś jakimś wielkim fanem silnika 20vT to działaj
Wpisz sobie w wyszukiwarce "MG ZS Vag conversion" i znajdziesz to czego szukasz.

[krzych0s]

Jeśli aż tyle jest z tym zabawy to myślę, że nie będę w to brnął. Szukam turbobenzyny najlepiej, myślałem też nad silnikiem 1.8 vvc od MG ZR/ZS, tylko niestety nie mam zielonego pojęcia jak się sprawują, ale pewnie z nimi nie będzie problemu jeśli chodzi o montaż i komputer.