Wysłany: Sro Sie 23, 2017 19:38 [R200 1.4 2002] Problem z elektryka. Radio/ centralny/immo
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2002
Witam. Kupilem niedawno to autko. Bardzo fajne nie powiem. Co prawda nie wiem ile mam paliwa ale po zatankowaniu do pełna będę już miał pewność .
Niestety mam problem z elektryka, a mianowicie. Centralny zamek raz działa raz nie, z pilota bardzo rzadko (bateria w pilocie zmieniona). Pilot przeważnie działa w dosyć dziwny sposób tj. wyłącza alarm ale nie otwiera drzwi. Zamyka prawie za każdym razem ale nie wszystkie nieraz.
Kiedy otwieram samochód kluczykiem to otwiera bagażnik, drzwi kierowcy i pasażera, ale nie rusza tylnych drzwi. Niestety również nie zawsze przeważnie tylko drzwi kierowcy.
Dzisiaj mnie zaskoczył, bo otwierając kluczykiem usłyszałem klakson, powtórzyło się to jeszcze raz po kilku próbach.
No i najważniejsze radio nie działa . Sprawdzałem wtyczkę multimetrem i bez radia jest ok 12,5 v, ale na podpiętym radiu jest 8,5v tylko. Radio jest sprawne sprawdzałem w innym samochodzie.
Sprawdzałem wiązkę kabli w tylnej klapie, ale jest ok.
Widać ze coś było grzebane jako jest nowy akumulator i lampka w bagażniku była rozłączona. Lampka działa i gaśnie po zamknięciu klapy wiec nie wiem jaki był powód jej odłączenia.
Bezpieczniki sprawdziłem od centralnego i radia pod maska jak i pod kierownica, ale wszystkie są w dobrym stanie.
Ma ktoś jakiś pomysł co to możne być?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Dawid
Ostatnio zmieniony przez jokie28 Nie Sie 27, 2017 10:52, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 23, 2017 19:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wiązka tylnej klapy sprawdź jeszcze raz, czy kawałek dalej nie strzeliła albo czy ktoś naprawił porządnie, przerobiłem to w swojej 200, ktoś spartolił naprawę i wstawiłem na kostkach kawałek wiązki z nowymi przewodami, kostki były w dachu i w klapie, w razie czego zrobiłbym nowy łącznik.
[ Dodano: Czw Sie 24, 2017 19:56 ]
Mój syn miał niedawno podobne problemy i też wiązkę robiliśmy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Jutro po pracy sprawdze ja dokladnie jeszcze raz. Ciezko tak bez radia jezdzic.
Dzieki wielkie za podpowiedz.
Jak skoncze to napisze czy sie udalo.
pozdrawiam
[ Dodano: Pią Sie 25, 2017 21:09 ]
wiec tak, po wyjeciu wiazki okazalo sie iz jest ona mocno uszkodzona. zrobilem łacznik na kostkach, jednak musi byc jeszcze na innym odcinku uszkodzona, bo centralny bez niej wpietej smigal, a z nia niestety nie ma , tz. jest jak przedtem. Radio nie dziala czy to z wiazka czy tez bez.
Siłowniki od swiatel przednich zaczęły dzialać. Niewiadomo dlaczego zglaszaja sie kiedy wlacze wycieraczke( slychac je wyraznie i czuc jak wibruja).
z wycieraczkami slychac lekkie klikniecie, takie jak przy kierunku, jednak bardzo cieche.
Dzieki wielkie za rade zeby sprawdzic ja dokladniej, niestety nie sprawdzilem jej calej, a tylko na tym odcinku laczenia. wiec jutro jeszcze raz... tym razem podlacze ja na krotko na sprawdzenie.
Mam pytanie czy radio powinno dzialac bez tej wiazki?
Czy jest mozliwosc, ze wiazka uszkodzila sie w innym miejscu?
Sorry za brak polskich znakow, ale na tej klawiaturze nie ma ich poprostu, i niewiem dlaczego, funkcja sprawdznia pisowni tez nie smiga.
Edycja: dodane nowe info.
Sprawdzilem dzis czy na pewno ten centralny dziala bez tej wiazki i niestety nie... sam juz nie wiem jakies cuda normalnie. styki na masach sa mocno zasniedziale wiec je wyczyscilem. w sumie to tylko na glownej. z prawej strony pod bezpiecznikami nie moge masy odkrecic ciezkie dojscie i zajechana glowka od srobki. moze poprostu spryskam wd 40 jak gdzies znajde.
radio nie smiga wogole, znajomy mi poradzil aby z akku od plusa puscic kabel do radia, sam nie wiem, co o tym myslicie?
[ Dodano: Nie Sie 27, 2017 11:51 ]
Nie kumam juz tego. podlaczylem radio pod akku i smiga. sprawdzalem na orginalnym podlaczeniu sa napiecia, dopiero jak radio podepne to spada. Szalec zacza zreszta z radiem podpietym normalnie. centralny nie smiga immo wariuje, reaguje na pilota ale dziwnie nie rozbraja go.. wiazka w klapie zrobiona, co to moze jeszcze byc? jakies pomysly?
ps. tak wogole to jest tutaj ktos? wydaje mi sie, ze to forum padlo, sugerujac sie tym, ze nikt nie ma nic do powiedzenia.... widocznie sa tu sami laicy tacy jak ja, a zadnych konkretnych ludzi nie ma... trudno bedzie troche wiecej pieniazkow to wybiore sie z tym do serwisu bo widze, ze na pomoc nie ma co tu liczyc... nie fajnie panowie i panie
Dla mnie te "cuda-wianki" to jakiś zły styk lub brak pewnej masy ,raczej to drugie ze względu na obszar (wiele obwodów).Żeby się upewnić to zmierz napięcie (+12)na kostce radia pamiętając że są tam dwa plusy,następnie multimetrem na + kostki radia drugi kabel multim.na pewną masę (najlepiej prowizoryczny kabel od - akumulatora ) i ponownie włączasz radio,jak napięcie dużo spadnie (np. z 12 na 8v)to musisz szukać złego styku na plusowych kablach (np. tzw. zimny lut na płytce bezpieczników ) ale ja bym stawiał raczej na złą masę lub prozaiczne (żle dokręcona klema akumulatora).
nikt tu nie jest jasnowidzem, może daj fotki kostek od radia jak piszesz że wszystko szaleje od radia, to może kable w kostkach masz nie tak po wpinane w kostki, diabeł wie jakie masz tam kostki - ISO czy dedykowane albo może jeszcze coś innego. Nie napisałeś jakie radio a to że radio chodzi w innym aucie nie jest wyznacznikiem bo inne auto może mieć mniej skomplikowaną elektrykę i nawet jak radio będzie do bani to w tamtym aucie nie będzie siało. Piszesz o masach zardzewiałych i WD40 widać że nie masz pojęcia do czego służy ten preparat, Do styków i elektryki jest KONTAKT a WD40 to możesz sobie śrubki poluźnić a nie styki naprawiać. Sądząc po tym co piszesz to wogule masz mało pojęcia o elektryce w autach więc może faktycznie daj to do elektryka niech zrobi porządnie. To forum nie ma obowiązku pomagać a tym bardziej komuś co trzy dni temu się zapisał i myśli że wszyscy powinni go wielbić że tu wszedł i chce pomocy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
wolftek. Dzieki wielkie. zaraz sprawdze wszystkie masy. sprawdzilem narazie 2 i sa ok.
sknerko. Tobie rowniez dziekuje. Masz racje male jest moje pojecie. Dziekuje za rozjasnienie tematu z wd40 i kontakt. Nigdy nie chcialem zeby mnie ktokolwiek wielbil (straszne uczucie), bardziej chodzilo mi o to, ze ludzie na forach lubia sie wykazac. Racja nie podalem wysarczajacej ilosci informacji, jednak wynika to z braku elementarnej wiedzy z zakresu omawianego tematu. Na szczescie wam jej nie brakuje wiec mozecie mnie nakierowac ( za co serdecznie dziekuje) jakie informacje sa potrzebne do postawienia diagnozy. Wkoncu forum mysle tworza ludzie pasjonujacy sie tematem
Nie mam jak zrobic zdjec narazie, ale wydaje mi sie, ze kable spoko sa ale kto wie, moze nie.. Jak zlapie kumpla z lepszym telefonem to wrzuce fotki kostki od radia i model radia.
Narazie podlaczylem je na "krotko", tz. kabel z czerwonej klemy przez maske i drzwi pasazera do czerwonego i zoltego na radiu, a czarny podpialem do najblizszej srobki z karoserii i narazie smiga.
all. Przepraszam za moje zachowanie. Czasami troche narwany jestem i kasam bez wiekszego powodu. Ciesze sie jednak, ze trafilem na wyrozumialych ludzi.
Mysle, ze to bedzie ta masa, jako ze te dwie co zrobilem byly w strasznym stanie. Co wiecej sprawdzilem pobor mocy z akumulatora i jest znikomy, prawie go nie ma na postoju i wydaje mi sie, ze tak powinno byc, bo tylko zegarek smiga, a co on pradu bierze. Zrobilem test i wlaczylem swiatla, po czym sprawdzilem pobor mocy z akku i takowy sie pojawia. wiec wszystko wyglada dosyc logicznie, ale z moja uboga wiedza moglo mi cos umknac.
Dziekuje wszystkim za rady i wsparcie... no i za to ze pomimo mojego slabego wpisu i tak pomagacie. jestescie wielcy
pozdrawiam
[ Dodano: Pią Wrz 15, 2017 08:48 ]
niestety z braku czasu nie moglem sie dobrac do tych mas . Jednak stalo sie cos bardzo dziwnego. Kiedy wlaczylem wycieraczki przedniej szyby na najszybszy tryb. Elektryka oszalala, liczniki sie wylaczyly od obrotow, temperatury, predkosci, paliwa i wyswietlacz z przebiegiem sie wylaczyl. doslownie padlo wszystko. Kiedy przelacze je na wolniejszy tryb wszystko wraca do normy.
Moze to pokazuje jakies miejsce w aucie, ktore powinienem sprawdzic na poczatku.
Mysle ze jest zwarcie gdzies na tej wizce od wycieraczek, ale zanim rozbiore polowe samochodu wole zapytac was o porade, gdzie warto zajzec na poczatku?
sprawdź manetki i przewody w kostkach w kierownicy. w manetkach są przełączniki które czasem padają
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
To postaraj się znależć ten czas i sprawdż tą masę .Pisząc o masie miałem na myśli kabel idący od minusa akumulatora do karoserii który może mieć zły styk lub trzymać się na kilku "włoskach" (to jest linka nie drut) i w przypadku większego poboru prądu nie jest w stanie go "przepuścić " ,stąd też "siada" Ci napięcie .Im większe obciążenie tym jest gorzej (napięcie bardziej Ci "siada") i dlatego wariują Ci układy które zamiast zasilania 12V dostają np.8v nie działając w ogóle lub wpadając w "w stany nieustalone" (podzespół np .komputer ,działa jak chce i kiedy chce).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum