Wysłany: Pon Paź 02, 2017 11:12 [R214] Centralny zamek - Raz działa, raz nie (Nie originalny
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Witam..
CENTRALNY ZAMEK W MOIM AUCIE NIE JEST ORYGINALNY, o ile wgl to auto posiadało kiedyś centalnyu zamek...
____________-
1. Nie działa centralny zamek, wyjąłem tą " puszeczkę ", popatrzylem, stwierdzilem ze nie mam pojecia, wsadzilem ja z powrotem, zaczelo dzialac
Podziałało może 2 tygodnie
Znowu nie działą, wyjąłem znowu puszke, stwierdzilem ze moze jeden przewod we wtyczce mi nie " dochodzi " i traci styk, dopchałem go, działa znowu
Podziałało może z tydzień
Znowu wyjąłem..... powyciągałem przewody z wtyczki i wsadziłem ponownie żeby je rozplątać.. nic nie stwierdziłem.. działa
Przy okazji doszedłem do wniosku, że nie " dochodzący przewód tracący styk to nie możliwa usterka, gdyż konektor ? We wtyczce cofał sie może z 2mm, a styk w puszce centralnego gdzie wpinamy wtyke ( Przychodzi do niej chyba z 9 przewodów ) ma około centrymetra.
Podziałało z tydzień...
Przy okazji rozkręciłem puszkę...
Jedyne co przychodzi mi do głowy:
Koło anteny jest cewka bez rdzenia, u mnie w miejscu lutowania anteny do płytki centralnego, pare żył anteny porpostu lata, jest postrzępione. Może dochodzi do zwarcia anteny z cewką co powoduje brak zasięgu ?
No bo raz to działa, raz nie działa..
Działało kilka dni..
Dziś rano wsiadam pyk otwieram z pilota jade w pewne miejsce otwieram pyk zamykam pyk wracam do domu otwieram zamykam jade do znajomego i już musiałem zamykac ręcznie
Będę walczył z tym w przyszłym tygodniu, a tymczasem liczę na jakieś pomysły, bo mi się już wyczerpały..
______________
Co do ciekawostek
1. Robił centralny pewnie 4 różne osoby bo:
Idzie przewód pomaranoczyw zaraz poskręcane w rękach zaklejony tasma i dalsza czesc jest biała zaraz to samo i zielony. Dużo przewodów jest porobionych z kilku odcinków o różnych kolorach, tak misz masz.
2. Przy normalnym działaniu odkąd kupiłem samochód:
Otwieranie otwiera
Zamykanie zamyka
Przycisk dzwonka - Migaja oba kierunkowskazy ale nie slychac alarmu
Przycisk przekreslonego glosnika - wylacza kierunki
PRzy otwieraniu/zamykaniu - Miga TYLKO lewy kierunkowskach.
W okolicach puszki mam ucięty zielony mały przewodzik, podobny zielony mały przewodzik dochodzi mi do puszki, po drodze jest jeszcze biały i niebieski bo zrobiony z 3 różnych, ale z obserwacji wynika ze jego początek jest zielony
Z tego co pamiętam, to po podaniu zasilania na ten przewód auto się otwiera, ale to musiałbym jeszcze sprawdzić ponownie gdyż nie mam 100% pewności.
A i od razu zapytam co by tematu nie zakładać:
Klikam awaryjne, raz migaja kierunki, raz trójkąt na desce roździelczej, podejrzewam jakiś przekaźnik zamiast wpięte w styk Nc to wpięte w tyk NO ale nie wiem. Jak zrobić żeby na desce migały mi jednoczeście kierunki i trójkąt ? A nie pika co sekunde bo raz to raz to [/b]
__
Aaa i co ważne:
Klapa bagażnika otwiera się z centralnego zależnie jaki ma humor - czytaj, jak sie otworzy to sie otworzy, jak nie to nie, ale na 100 otwarc to otworzyla sie moze 10 razy, do tego slychac takie klikanie jak z karabinu jak sie otwiera, jakby chcialo a nie mogło
[ Dodano: Pon Paź 02, 2017 12:12 ]
Od daty powstania posta tj. 29 wrzesień czyli 4 dni temu nic przy aucie nie robiłem, centralny zaczął działać...
Podziała pewnie tydzień i znowu przestanie..
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 02, 2017 11:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum