Wysłany: Nie Sie 24, 2008 09:45 [R416] Problem z zapalaniem na ciepłym silniku
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Czesc
chcialem sie zapytac o pewna rzecz.
Moj rover pali bez problemu (bez gazu) jak jest zimny. Trzyma obroty itd. Natomiast nie daje sie zapalić bez gazu w momencie gdy sie nagrzeje silnik. Trzeba mu dać po garach zeby trzymał fason bo inaczej nie wskoczy na 900 obrotow.
Silnik - po wymianie uszczelki pod głowicą, silnik krokowy wymieniony, zaraz po tym był na diagnostyce błędów (T4) w serwisie Rover/BMW - wszystkie bledy wykasowane wiec wyklucza to czujnik położenia wału korbowego.
Cisnienie na cylindrach 8 / 6 / 6 / 8 - odziwo samochod jezdzi bardzo dobrze, ma kopa jak powinien miec , przyspiesza normalnie, ciagnie go, silnik nie zawsze rowno pracuje i stuka nie raz, ale ogolnie w miare przyzwoicie chodzi. wiec nie mozna stwierdzic ze jest cos strasznego w silniku skoro jezdzi praktycznie pełną mocą jaką tylko ma pod maską
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 19, 2011 21:51, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 09:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 11:44 Re: [R416] Problem z zapalaniem na ciepłym silniku
danterape napisał/a:
Cisnienie na cylindrach 8 / 6 / 6 / 8 -
Troche to dziwne Po wymianie uszczelki w moim Roverku cisnienie na cylindrach mialem po 11-12 na każdym. Problem z zapalaniem upatrywałbym właśnie w słabym sprężaniu ale może się jeszcze ktoś wypowie
wiesz co zrob wykreci przepustnice i ja przeczysc (wsyztkie te czujniki) powinno pomoc ja stawiam na to , i jescze swiece i kable sprawdz najlwpiej bo to tez na to moze wygladac wiecej cudow nie ma
wiesz co zrob wykreci przepustnice i ja przeczysc (wsyztkie te czujniki) powinno pomoc ja stawiam na to , i jescze swiece i kable sprawdz najlwpiej bo to tez na to moze wygladac wiecej cudow nie ma
swiece i kable byly wymieniane , przepustnica byla czyszczona
Przepustnicę możesz oczyścić z nagaru oraz sprawdzić TPS, sprawdź aparat zapłonowy czy po nagrzaniu silnika i aparatu daje on iskrę bo może moduł jest strzelony, przewody są ok jeśli odpala na zimnym.
Może czujnik położenia wału?
Ja obstawiam w 90% że ciśnienie w cylindrach po nagżaniu silnika nie pozwala odpalić autka, silnik kręci i kręci ale nie odpala, minimum po nagrzaniu to 9-10...
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 07:24 Re: [R416] Problem z zapalaniem na ciepłym silniku
danterape napisał/a:
Czesc
chcialem sie zapytac o pewna rzecz.
Moj rover pali bez problemu (bez gazu) jak jest zimny. Trzyma obroty itd. Natomiast nie daje sie zapalić bez gazu w momencie gdy sie nagrzeje silnik. Trzeba mu dać po garach zeby trzymał fason bo inaczej nie wskoczy na 900 obrotow.
Silnik - po wymianie uszczelki pod głowicą, silnik krokowy wymieniony, zaraz po tym był na diagnostyce błędów (T4) w serwisie Rover/BMW - wszystkie bledy wykasowane wiec wyklucza to czujnik położenia wału korbowego.
Cisnienie na cylindrach 8 / 6 / 6 / 8 - odziwo samochod jezdzi bardzo dobrze, ma kopa jak powinien miec , przyspiesza normalnie, ciagnie go, silnik nie zawsze rowno pracuje i stuka nie raz, ale ogolnie w miare przyzwoicie chodzi. wiec nie mozna stwierdzic ze jest cos strasznego w silniku skoro jezdzi praktycznie pełną mocą jaką tylko ma pod maską
Jeśli przepustnica powietrza jest czysta (przede wszyskim kanałek obejściowy), i reszta ok - zapłon, przewody, ciśnienie paliwa i wtryski, itd... to na winowajcę stawiałbym na silniczek krokowy - a konkretnie - śrubka oporowa trzpienia silniczka krokowego.
Po paru latach toto siada i jak silnik się nagrzeje (wtedy komputer wyłącza "ssanie" - czyli lekkie uchylenie przepusticy) i możliwe, że jak jest śrubka regulacyjna za mocno "siadnięta" - przepustnica za mocno się przymyka, od czego silnik nie daje rady już pracować.
Do tego też sprawdził bym złączki wszystkich czujników silnika - TPS, czujnik położenia wału, czujnik temp. cieczy chłodzącej, czujnik temp. powietrza, sonda lambda, itd..
Co jakiś czas wypada to poruszyć, zdąć, założyć, itd. Wszystkie czujniki są niskoprądowe, to zaledwie miliampery, jak jest lekki niekontakt na złączce, całość zaczyna wariować.
Niestety, polskie drogi wytrzęsą elektrykę w każdym samochodzie.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
dolna granica rovera opisana w rave to cos kolo 10 barow
cos ten pomiar wyszedl za nisko
nasz dziadek R z teoretycznym przebiegiem 240 tys. ma cos w okolicach 12- 13 pomiar na goraco z max otwarta przepustnica
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 21:25 Re: [R416] Problem z zapalaniem na ciepłym silniku
oprawca_1978 napisał/a:
Jeśli przepustnica powietrza jest czysta (przede wszyskim kanałek obejściowy), i reszta ok - zapłon, przewody, ciśnienie paliwa i wtryski, itd... to na winowajcę stawiałbym na silniczek krokowy - a konkretnie - śrubka oporowa trzpienia silniczka krokowego.
Po paru latach toto siada i jak silnik się nagrzeje (wtedy komputer wyłącza "ssanie" - czyli lekkie uchylenie przepusticy) i możliwe, że jak jest śrubka regulacyjna za mocno "siadnięta" - przepustnica za mocno się przymyka, od czego silnik nie daje rady już pracować.
Do tego też sprawdził bym złączki wszystkich czujników silnika - TPS, czujnik położenia wału, czujnik temp. cieczy chłodzącej, czujnik temp. powietrza, sonda lambda, itd..
Co jakiś czas wypada to poruszyć, zdąć, założyć, itd. Wszystkie czujniki są niskoprądowe, to zaledwie miliampery, jak jest lekki niekontakt na złączce, całość zaczyna wariować.
Niestety, polskie drogi wytrzęsą elektrykę w każdym samochodzie.
przepustnica jest czysta, zapłon przewody - są ok, ma iskre, przewody sprawdzone, są dobre. cisnienie paliwa i wtryski prawdopodobnie też skoro go nie muli i ma przyspieszenie jakie miec powinien. gdy dostaje gaz - jedzie całą swoją parą. silnik krokowy był WYMIENIONY. na obu pali tak samo na moim i na tym nowym. czujniki - komputer wskazał błędy - czujnika temperatury i czegoś tam jeszcze -wykasowali mi je.
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 08:45 Re: [R416] Problem z zapalaniem na ciepłym silniku
danterape napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Jeśli przepustnica powietrza jest czysta (przede wszyskim kanałek obejściowy), i reszta ok - zapłon, przewody, ciśnienie paliwa i wtryski, itd... to na winowajcę stawiałbym na silniczek krokowy - a konkretnie - śrubka oporowa trzpienia silniczka krokowego.
Po paru latach toto siada i jak silnik się nagrzeje (wtedy komputer wyłącza "ssanie" - czyli lekkie uchylenie przepusticy) i możliwe, że jak jest śrubka regulacyjna za mocno "siadnięta" - przepustnica za mocno się przymyka, od czego silnik nie daje rady już pracować.
Do tego też sprawdził bym złączki wszystkich czujników silnika - TPS, czujnik położenia wału, czujnik temp. cieczy chłodzącej, czujnik temp. powietrza, sonda lambda, itd..
Co jakiś czas wypada to poruszyć, zdąć, założyć, itd. Wszystkie czujniki są niskoprądowe, to zaledwie miliampery, jak jest lekki niekontakt na złączce, całość zaczyna wariować.
Niestety, polskie drogi wytrzęsą elektrykę w każdym samochodzie.
przepustnica jest czysta, zapłon przewody - są ok, ma iskre, przewody sprawdzone, są dobre. cisnienie paliwa i wtryski prawdopodobnie też skoro go nie muli i ma przyspieszenie jakie miec powinien. gdy dostaje gaz - jedzie całą swoją parą. silnik krokowy był WYMIENIONY. na obu pali tak samo na moim i na tym nowym. czujniki - komputer wskazał błędy - czujnika temperatury i czegoś tam jeszcze -wykasowali mi je.
wiec?
aaaa. To inna rozmowa. Jeśli samochód był na diagnostyce i wskazano błędy danych czujników - to trzeba to sprawdzić. Nie tylko czujnik, ale też i ich linie sygnałowe, bo najczęściej to one są winne. W Roverku, z tego, co pamiętam, jest na pewno czujnik temp. powietrza w dolocie (termistor) i czujnik temp cieczy wody chłodzącej (siedzi w kolanku za silnikiem). Ich charakterystyki są dostępne. Sprawdzić je to żaden problem.
A jak się nie chce sprawdzać - wymienić. Czujnik wody kosztuje do 50 PLN, czujnik temp powietrza więcej, ale składa się on z korpusu i termistora (seryjny) i kosztuje mniej jak 10 groszy (sam czujnik kosztuje więcej jak 300 PLN), warto wiedzieć.
I resztę czujników też wypada sprawdzić - TPS, czujnik wału, sendę lambda, itd..
I broń Boże nie dać się naciąć na standardowy chwyt mechaników - "awaria komputera".
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
podstawa czujnik wody. w mojej wydumce zmiana czujnika wody wyeliminowała problem z zapalaniem cieplego silnika. zwlaszcza nie palil jak chwilke postal i tem spadla do ok 75
sprezanie jak na ten silnik ponizej krytyki.
Odgrzebuję stary temat ale pytanie do autora tematu - czy znalazłeś rozwiązanie twojego problemu? Jeśli tak to co to w końcu było? Mam niemal identyczny problem - mój roverek 200 1.6 nie chce odpalić na ciepłym silniku, ale jak dłużej postoi i jest całkiem zimny odpala bez problemów i jedzie normalnie, jak już zapali jest ok nie gaśnie, ma kopyto normalnie rozpędza się idealnie itd silniczek krokowy został wymieniony (nie na nowy tylko na używany) kopułka niby była sprawdzana, komputer nie pokazuje podobno żadnych błędów i nie wiadomo o co chodzi.. Pomóżcie bo bardzo potrzebuje auta jestem samotną matką (mąż mnie zostawił dla kochanki) mam roczne dziecko wcześniak i stale muszę z nim jeździć do lekarzy specjalistów i bardzo ten samochód jest mi potrzebny - nie może się zdarzyć taka sytuacja że gdzieś utknę na przysłowiowym "zadupiu" z takim małym dzieckiem.. bo wiecie kij ze mną ale chodzi o dziecko.. muszę mieć sprawny samochód, dałam wczoraj do mechanika ale nie potrafią znaleźć przyczyny bo niby komputer im nic nie pokazał żadnych błędów, a jednak dalej coś jest nie tak...
Odgrzebuję stary temat ale pytanie do autora tematu - czy znalazłeś rozwiązanie twojego problemu? Jeśli tak to co to w końcu było? Mam niemal identyczny problem - mój roverek 200 1.6 nie chce odpalić na ciepłym silniku, ale jak dłużej postoi i jest całkiem zimny odpala bez problemów i jedzie normalnie, jak już zapali jest ok nie gaśnie, ma kopyto normalnie rozpędza się idealnie itd silniczek krokowy został wymieniony (nie na nowy tylko na używany) kopułka niby była sprawdzana, komputer nie pokazuje podobno żadnych błędów i nie wiadomo o co chodzi.. Pomóżcie bo bardzo potrzebuje auta jestem samotną matką (mąż mnie zostawił dla kochanki) mam roczne dziecko wcześniak i stale muszę z nim jeździć do lekarzy specjalistów i bardzo ten samochód jest mi potrzebny - nie może się zdarzyć taka sytuacja że gdzieś utknę na przysłowiowym "zadupiu" z takim małym dzieckiem.. bo wiecie kij ze mną ale chodzi o dziecko.. muszę mieć sprawny samochód, dałam wczoraj do mechanika ale nie potrafią znaleźć przyczyny bo niby komputer im nic nie pokazał żadnych błędów, a jednak dalej coś jest nie tak...
Proszę pomóżcie
Jak miałem syf w baku I poziom paliwa spadał w okolice rezerwy też nie mogłem odpalić na ciepłym(zimny pali zawsze). Wystarczyło zatankować trochę paliwa I problem zniknął. Tak jakby zasysał śmieci z dna zbiornika, sprawdź może u siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum