Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Cześć Roverkowicze!
od długiego czasu mam problem z poborem prądu w moim Roverku, coś podgryza akumulator na postoju. Jako, że zbliża się zima chciałbym rozprawić się z tym tematem.
W marcu tego roku mój dobry znajomy mechanik badał sprawę, mierzył napięcie i pobór prądu na wszystkich obwodach, zwiększony pobór zlokalizował w obwodzie świateł na bezpieczniku FL9. Jednak nie jest on elektrykiem więc z tą diagnozą zostałem bo więcej nie był w stanie znaleźć. Wróciłem do tematu we wrześniu po tym jak auto zostało na 3 tygodnie i akumulator się rozładował tak, że auta nie dało się po powrocie zapalić. Polecono mi udać się do lokalnego serwisu zajmującego się elektryką samochodową jako najlepszych specjalistów w okolicy. Termin umówiony 2 tygodnie wcześniej, gdy zostawiłem auto i miało ono być gotowe za 2 dni, tymczasem po 3 dniach po moich telefonach i smsach wgl się go dotknięto następnego dnia po kolejnym porannym telefonie "co jest nie tak z autem". Przy następnym usłyszałem, że "działamy ale jeszcze nie znamy źródła problemu". Zdenerwowany, auto od speców odebrałem, nic nie zostało ostatecznie wykryte i znowu zostałem z problemem.
Być może ktoś z Was miał podobny przypadek i podpowie co może być źródłem tego małego ale jednak drenującego poboru prądu. Zimą po 6 dniach auta już nie dawało się odpalać. latem potrzebne były 3 tygodnie.
Akumulator mam roczny, Varta D59, 60Ah. W aucie nie ma żadnych niefabrycznych obciążników dla elektryki jak LEDy czy subwoofer czy kamerka. Jedynie radio jest niefabryczne, blaupunkt ale na czas postoju zdejmuję panel więc wykluczam.
Światła na czas postoju wszystkie gasną, i te w schowku i bagażniku i we wnętrzu.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za każdą pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 10, 2017 18:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Cześć! Dziś w końcu udało mi się wraz z kumplem zabrać za badanie tematu, akumulator dobry, napięcie w spoczynku 12,6 V, ładowanie na odpalonym 14.0 V. Zmierzony pobór prądu na postoju to -0,19-0,20 A. Posiadając wcześniejszą wiedzę Co do obwodu świateł FL9 i wiedząc co wyczytałem na brytyjskim forum Rovera że zasila on bezpiecznik 20, wyjąłem go jako pierwszy i okazało się to być strzałem w 10, pobór spadł do niecałych -0,05 A. Bezpiecznik nr 20 to wg kartki z auta: RR Fog Lights: tylne światła przeciwmgłowe oraz Power Window Timer czyli czasomierz szyb?. Sprawdziłem pro forma, że po wyjęciu bezpiecznika nie da się opuścić szyb ani ww światła tylne nie świecą.
Tu moje pytanie, co powoduje ten pobór prądu skoro szyby są zamknięte a światła przeciwmgłowe zgaszone??? Co trzeba teraz zrobić aby pozbyć się tego poboru prądu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum