Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] sprzęgło pompa wysprzęglik problem z biegami
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] sprzęgło pompa wysprzęglik problem z biegami
Autor Wiadomość
irek42 



Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 13



  Wysłany: Nie Lis 26, 2017 19:22   [R45] sprzęgło pompa wysprzęglik problem z biegami
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000

Witam.
Przeczytałem dość dużo postów na forum ale nie znalazłem podobnego problemu. Przynajmniej tak sądzę. Jestem ukierunkowany na zmianę pompy sprzęgła ale nie wiem do końca czy na pewno. Ale chce przedstawić mój problem i proszę o poradę.

Mam problem z zmianą biegów. Biegi wchodzą dopiero pod koniec wciskania pedału sprzęgła, bierze przy samej podłodze a biegi zaczęły ciężej wchodzić. Jak już wcisnę do samej podłogi to biegi wchodzą ale nie tak łatwo jak kiedyś. Ale już po minimalnym puszczeniu, auto chce jechać i jedzie w miarę normalnie, trochę poszarpuje po zmianie biegu ale jak się jedzie na jednym to chodzi spoko. W czasie jazdy da się biegi zmieniać ale trzeba wciskać sprzęgło do oporu.

Komplet sprzęgła tarcza, docisk, łożysko LUC wymieniłem i ma jakieś 40 tyś km. Obecny przebieg to 251 000 km. Silnik zdrowy a ciśnienie zmierzone w ubiegły czwartek na baniakach to na 1,3,4 - 14 kG/cm2 a na 2 to 13kG/cm2.

Zauważyłem, że gdy (pomoc syna) wciskam sprzęgło, trzpień z wysprzęglika zaczyna się wysuwać dopiero pod koniec wciskania pedału sprzęgała wtedy można zmienić biegi (wydaje mi się że powinien się szybciej wysuwać to chyba wycisnął by więcej sprzęgło). Przy wyłączonym silniku biegi wchodzą bez problemu ale to chyba dobrze. Zauważyłem też, że pompa sprzęgła jest zapocona od strony pedału sprzęgła w kabinie, pedał chodzi miękko przez 80% skoku jakby nie miał obciążenia i dopiero pod koniec jest wyczuwalny opór jak zaczyna się wysuwać wysprzęglik. Płyn w pompce jest i w miarę przejżysty. Nie widać jakiś innych wycieków. Łapą sprzęgła da się poruszać i można wcisnąć ją w kierunku wysprzęglika w przeciwną stronę jej nie da rady ruszyć ale to jest chyba normalne bo wciska ją wysprzęglik pod ciśnieniem.
Proszę o poradę czy wina jest po stronie pompy-wysprzęglik czy też może coś jest nie tak z sprzęgłem lub z dociskiem. Jak ewentualnie mogę sam to zdiagnozować bo nie chce wydawać kasy na ewentualne ściąganie skrzyni, które nic nie da. A problem byłby po stronie pompki, którą sam mogę zmienić.
Nie wiem kiedy to się stało bo tym autem jeżdżę rzadko ale jakieś 3 tygodnie temu jak jechałem wszystko było OK. Jutro wpadam do kanału i jeszcze zobacze na to od dołu.

Pytanie. Czy ktoś miał podobny problem i jak dał sobie z tym radę.

Może ma ktoś w Przemyślu lub okolicy R45 w benzynie a najlepiej z silnikiem 1,8. Chciałbym się z taką osobą spotkać i podpatrzyć jak wysuwa się wysprzęglik. Być może u mnie padł docisk. Miałbym wtedy porównanie. Proszę o kontakt na nr 783 227 880.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez irek42 Pon Lis 27, 2017 15:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lis 26, 2017 19:22   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
barney79 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 513
Skąd: Gogolin

Rover 45

Wysłany: Nie Lis 26, 2017 20:57   

Ja obstawiam na pompe ale niech ktoś inny się wypowie jeszcze.
_________________
Przekaż 1 % na mojego syna:
http://dzieciom.pl/podopieczni/13695
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Pon Lis 27, 2017 14:43   

Ja miałem taki problem parę miesięcy temu. Wymieniłem wysprzęglik i pompkę i co? Ano nic :) , okazało się że w pedale sprzęgła bolec wybił dziurę w kształcie fasolki. Wystarczyło zaspawać i nawiercić nowy otwór. Tak że pierwszy krok to demontaż pedalnicy i sprawdzenie pedału sprzęgła.
 
 
marek501 
Klubowicz





Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 305
Skąd: Kutno



Wysłany: Wto Lis 28, 2017 23:34   

Też z tym walczyłem, wymiana wysprzęglika i pompki niewiele pomogła .Również miałem wybity otwór w pedale sprzęgła - dopasowałem tulejkę + podcięcie pedału sprzęgła o jakieś 4 mm i jest na tą chwilę ok . Ale kolega wspomina o zapoceniu przy pompce - jeśli przepuszcza to musowo wymienić.
pozdr.
_________________
marek501
 
 
irek42 



Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 13



Wysłany: Sro Lis 29, 2017 13:20   

Witam.
Wczoraj wpadłem do kanału pod auto. Nie widać żadnych wycieków czy zapocenia wysprzęglika a podstawa ma się dobrze. Płyn w zbiorniczku jest. Sama pompa sycha od strony komory silnika natomiast zapocona od strony pedału sprzęgła.

Natomiast w ciągu dnia spotkałem się z osoba, która ma identycznego R45. Zwróciłem uwaga na odchylenie łapy sprzęgła. I tak, u gościa ta łapa jest trochę więcej wychylona do wysprzęglika. U mnie jest o około 1 cm bliżej silnika. U Gościa sam wysprzęglik wysuwa się zaraz po naciśnięciu pedału sprzęgła. U minie dopiero po około 3/4 naciśnięcia pedału sprzęgła.

A teraz co zobaczyłem w kanale.
Przy pomocy syna, który był w aucie zrobiłem mały test. Znalazłem klucz 24 i wsadziłem go od dołu na łapę sprzęgła tak żeby można było nim ruszać. Poruszała się bez problemów w stronę wysprzęglika, który był wtedy wciskany lub wracał (dla pewności psyknąłem BRUNOKS taki płyn smarujący w spreyu w miejsce gdzie wchodzi łapa do skrzyni). Za pomocą klucza wcisnąłem trochę łapę w stronę wysprzęglika ustawiłem łapę mniej więcej tak jak jest u gościa i kazałem synowi nacisnąć pedał sprzęgła. Wtedy wysprzeglik po naciśnięciu około 1/4 pedału zaczął wypychać łapę (ja kluczem nie mogłem tego utrzymać) w stronę silnika aż do samego końca i potem wrócił sam (ale nie do tego położenia jak ustawiłem kluczem tylko bliżej silnika). Syn twierdził że jest opór na pedale. I tak kilka razy zawsze to samo.

Odpaliłem auto i się przejechałem, nic to nie zmieniło. Sprzęgło bierze zaraz na samym dole. Na luzie i chodzącym silniku nie chce ruszać (to dobrze) a same biegi jak się dobrze wciśnie sprzęgło to wchodzą w miarę. Ale to nie jazda żeby wciskać sprzęgło aż sie wygina podłoga.

Jeszcze dla pewności muszę jeszcze raz odwiedzić tego Pana ale już z moim R45 i dokładnie to sprawdzić.

Jeżeli to się potwierdzi to może będzie problem z dociskiem sprzęgła. Gdyż może to słoneczko po którym lata łożysko wyciskowe jest za bardzo już skierowane w stronę silnika i samo wysprzęglanie jest już opóźnione i dlatego sprzęgło bierze na dole, zaraz na samym początku. I dlatego wysprzęglik zaczyna się poruszać, jak łapie opór a sama łapa jest wtedy bliżej silnika.
Wymieniałem komplet sprzęgła LUCAS jakieś 40 tyś. km temu, ma obecnie 2 lata życia.
Nie wiem teraz, czy mój tok myślenia jest prawidłowy.
Proszę o poradę.

Jeszce jedno jeżeli się okaże że jednak to pompka i wysprzęglik to proszę o podpowiedź czy teraz może ktoś montował to z Frelandera a może z Hondy. Słyszałem też że ktoś wsadził z Lanosa. Widziałem takie na forum ale posty maja trochę już lat. Jak się to sprawdza. Są to rozwiązania dużo tańsze. Jeżeli ktoś to robił w Podkarpackim a może w okolicy Przemyśla lub Przemyślu to proszę o kontakt. Tel do mnie w pierwszym poście.
Proszę o namiary na dobrego mechanika bo może coś poprzednik spaprał.
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam.
 
 
barney79 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 513
Skąd: Gogolin

Rover 45

Wysłany: Sro Lis 29, 2017 16:29   

Jeśli mocowanie wysprzeglika jest cofnięte to bedzie ci bralo u dolu sprzeglo.Zacznij od wymiany tego mocowania bo to tez czesto peka lub odgina sie jak u Ciebie.Kupisz na Allegro.Potem walcz z pompa bo jak cieknie to już umiera powoli a w naszych R to czesta przyczyna braku sprzegla.
_________________
Przekaż 1 % na mojego syna:
http://dzieciom.pl/podopieczni/13695
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Lis 29, 2017 17:34   

Dokladnie K-seria i KV6 ma problemy z lapa ze jest za cieka i się gnie, na aledrogo mozna dorwac te mocowania tanio nowe :wink:

Jezeli da sie ruszasz łapa ręcznie to znaczy ze sie nie zapiekło, a ciezko chodzic to bedzie. Umnie w Dieslu mimo nowego zestawu sprzegla i nasmarowanej lapy reka nie idzie rady tego wysprzeglic :D

Osobiscie bym wymienil jak bym mial to wszystko na zestaw od Hondy :D Wszystko metalowe a nie plastikowe.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
wooy11 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 256
Skąd: Mielec

MG ZS

Wysłany: Sro Lis 29, 2017 19:00   

Moja opinia w tym temacie jest taka, jeżpeli nie widać wycieków z pompy i wysprzeglika i mocowanie wysprzęglika nie jest ugiete czy w jakis sposób uszkodzone to raczej 100 % docisk sprzęgła. U mnie obiawy były podobne czyli utrudnione właczanie zwłaszcza 1-wszego biegu ale ogólnie to pozostałe też nie wchodziły jak wtedy kiedy było ok, auto ruszało jak sprzegło podniosło sie dosłownie o cm , dodatkowo zauwazyłem że gorzej było w dni gorace ;) albo jak silnik sie nagrzał, u mnie też był wyrobiony otwór w pedale sprzegła, wsadziłem tam tulejke teflonowa, troszke pomogło ale za jakis czas znowu pojawiały sie problemy, wymieniłem wysprzeglik i pompe i było to samo, po wymianie docisku ( komplet sprzegła ) jak reka odjął i teraz mimo ze sprzęgło bierze równiez bardzo nisko, biegi wchodzą idealnie, można powiedzieć wskakuja same ;) Do niskiego sprzegła jestem przyzwyczajony w moim zawsze takie było ;) i nawet lepiej mi sie jeździ z takim sprzeglem niz kiedy "bierze" wysoko.
_________________
...jeżdzę tylko Roverami http://www.fotosik.pl/pok...7e9cb120a7.html ...10 lat turlałem sie wanną na kółkach (111L)
potem R400 a teraz MG ZS iTD 2.0
 
 
 
irek42 



Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 13



Wysłany: Nie Gru 10, 2017 21:25   

Witam.
Na razie dwa razy wyciągałem płyn z pompki strzykawką. Dolewałem nowego tyle samo co wyciągnąłem. Pedał sprzęgła trochę się podniósł tak, że wszystkie biegi wchodzą bez problemu. U kolegi też podobnie bierze i mówi że tak miał zawsze. Myślę, że jak wyleczę rękę to postaram się wymienić cały płyn w układzie wysprzęglania, może jest już za stary. Teraz można jechać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R400 1.6si r99] Kłopot z biegami; sprzęgło, wysprzęglik?
AVF Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Sob Kwi 24, 2010 08:34
dzelo23
Brak nowych postów [R45/MG ZS] Wysprzęglik , pompa , sprzęgło ?Jak zdiagnozowac
Armandoo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 73 Sro Mar 26, 2014 17:23
dawid257
Brak nowych postów [420] WYSPRZĘGLIK- JAKI TYP-KLOPOTY Z BIEGAMI
KAJKO44 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Pią Mar 11, 2011 12:14
szoso
Brak nowych postów [R400]sprzęgło lub pompa problem ze zdiagnozowaniem
kacper81 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Nie Lip 17, 2011 18:45
Koju
Brak nowych postów [rover 416]sprzęgło wysprzęglik?
adam26xx Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Mar 13, 2010 19:12
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink