[buakaw]

Witam.

Dziś napotkałem problem w moim roverku. Chodzil normalnie caly dzien ale w pewnym momencie jak zgasilem i odpalic chcialem to piszczal mi samochod w srodku oraz lampkja immo sie swiecila nieustannie. Wysiadlem, zamknalem z pilota normalnie i za godzine wrocilem i odpalil normalnie.

Wnioskuje ze bezpieczniki sa OK bo jakby byl spalony jakis to by objawy mial nadal te same. Czy ktos moze mi podsunac jakis pomysl co tam mogloby byc nie tak ?

Boje sie ze pojade gdzies i znow nie odpali

Pozdrawiam!

[SPAMU¦]

[seraph]

Otworzyłeś samochód pilotem, wsiadłeś i po przekręceniu na zapłon immo wyło i nie reagowało na sygnał z pilota? Czy był otwarty, a immo się nie chciało dezaktywować przed odpaleniem?

[buakaw]

Nie, byłem w trasie, a gdy podjechałem pod dom, zgasiłem auto to przypomnialem sobie zeby jeszcze w jedno miejsce podjechac i wtedy nie chcial zapalic juz. Kluczyk byl caly czas w stacyjce. Po przyjechaniu i zgaszeniu silnika, zostawilem go na minute na zapłonie. Zgasiłem zapłon, pozniej juz nie odpalil.

[ADI-mistrzu]

buakaw, było trzeba wyjąć kluczyć i ponownie włączyć, IMMO nie zauważyło z jakiegoś powodu pilota.

W pilocie jest transponder a w okół stacyjki cewka, samym kluczykiem nie odpalisz jeśli pilot nie jest w okolicy.
Wtedy zapala się dioda na liczniku i IMMO w aucie piszczy.

[buakaw]

No właśnie nie próbowałem wyciągać kluczyka Dzięki za pomoc i odpowiedzi.

Pytanie mi się nasuwa jedno jeszcze - może lamerskie, ale nie mam pojęcia jak to działa w detalach - czy jak już odpalę auto to podczas jazdy mi się taka sytuacja nie powtórzy ? W sensie czy nie zgaśnie mi bo nagle znów nie znajdzie kluczyka

Pozdrawiam!

[seraph]

Nie. Kluczyk ma być "widoczny" tylko na starcie.

[buakaw]

Dzięki!