Poszukaj wycieku, ale dokładnie. Jak nie znajdziesz to uszczelka pod głowicą. Układ się sam z siebie nie zapowietrza - albo zasysa powietrze nieszczelnością i tak ginie płyn, albo uszczelka pod głowicą.
Jak była wymieniona to reklamuj. Mechanicy nie są nieomylni. Układ chłodzenia w naszych silnikach nie jest kłopotliwy i sam by się odpowietrzył podczas jazdy.
Wysłany: Czw Lut 08, 2018 11:59 [R200]problem z odpowietrzenia
Parę dni temu był sprawdzany na obecność spalin w płynie i wszystko jest niby ok. Węże są miękkie olej w porządku nie gotuje się i nie stracił mocy. A co z ogrzewaniem ? Kolego
To magia jakaś. Czyli jak wyłączysz ogrzewanie to się gotuje? Bo wygląda, że dużego obiegu nie ma. Zator, zapowietrzenie, termostat, zawór kulowy nagrzewnicy - to wszystko może być winne, ale nie tłumaczy ubytku płynu.
Wadliwa uszczelka kolektora ssącego powodowałaby dostawanie się płynu do kolektora, a potem cylindrów, czyli byłyby problemy z odpalaniem i/lub "siwe" spaliny po odpaleniu.
Ile Ci tego płynu ubywa?
Po 200 kilometrach znika cały zbiornik, nie ma śladów, a ogrzewanie czy jest włączone czy nie to i tak silnik się nie gotuje trzyma normalną temperaturę. Ogrzewanie zaczyna działać przy 100km/h może to być wina pompy wody?
[ Dodano: Czw Lut 08, 2018 18:41 ]
Temperatura w normie nawet gdy ogrzewanie wyłączone. Płyn znika po jakiś 200 albo trochę więcej kilometrach. Czy może być to pompa wody?
[ Dodano: Czw Lut 08, 2018 18:44 ]
Z poważaniem nie ma żadnego problemu czy zima czy lato pali jak dzieciak
Może być wina pompy wody, ale wtedy ogrzewanie nie zależałoby od prędkości tylko do obrotów. Wystarczyłoby trzymać silnik powyżej 3000 obr/min żeby działało.
Tylko, że gdyby była to pompa wody to silnik by się przegrzewał. Ubytek takiej ilości płynu przez pompę wody byłby widoczny na silniku. Zimna chłodnica, ogrzewanie wyłączone to gdzie się podziewa ciepło?
Albo coś tu się nie klei, albo samochód nie nadaje się do mechanika tylko do Archiwum X.
Wysłany: Czw Lut 08, 2018 19:25 [R200]problem z odpowietrzenia
Kolego też tak uważam każdy ręce rozkłada i nikt nie chce się tego podjąć. W poniedziałek jadę na wymianę pompy i zobaczę. Tak jak pisałeś wcześniej tak działało powyżej trzech tysięcy na postoju ale później przestało. Zaczyna dop. Podczas jazdy. Nie mam pojęcia o co tu chodzi
Zgodnie ze sztuką nie powinno się zakładać drugi raz tego samego paska nawet jak jest prawie nowy. Teoretycznie nie powinno się też wymieniać go bez pompy wody, żeby nie było sytuacji jak teraz. To już będzie trzykrotne zakładanie tego samego paska...
Postaraj się napisać więcej , np:
1. Odpalasz, jedziesz ok. 3 km i wskazówka na zegarze od temperatury płynu idzie powoli w górę.
2. Jedziesz jeszcze np. 10 km i wówczas wskazówka nie przekracza połowy skali (ok. 1 mm poniżej połowy to wskazanie właściwe).
3. Następnie zatrzymujesz się i sprawdzasz rączką temperaturę chłodnicy, dolny wąż od chłodnicy, wąż przed termostatem...i piszesz jak jest ....
Od punktu nr 2 jedziesz na "nawiewie na ciepło" i opisujesz "temperaturę lecącego powietrza".
Wysłany: Pon Lut 12, 2018 22:34 [R200]problem z odpowietrzenia
Odnośnie punktu 2 jet wszystko ok. A co do 3 tak zrobilem wczoraj i wszystkie gorące nie mam pojęcia o co tu chodzi. ale gdzie znika ten płyn bo po nim ani śladu.
czy ubytek występuje tylko w trakcie jazdy ? czy zdarzyło się np. po dwóch dnia postoju aby ubyło, choć trochę ? Czy dzieje się tak od "zrobienia uszczelki" ? Może tylko np. dolny wąż od chłodnicy nie jest dobrze dokręcony (zdarza się tak).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum