[kapski]

Witam
Zacznę od opisu problemu: Jakieś 2 tygodnie temu gdy zaczęły się mrozy po -10,-15 jechałem krótki odcinek,na światłach zauważyłem że pedał gazu jest do końca opadnięty oczywiste jest to że obroty wskoczyły na 5-6k. Następnego ranka wszystko było w porządku.
Po kilku dniach zauważyłem że powoli ucieka mi olej

Nie wiem czy to ^^ miało związek z wyciekiem ale u mechanika zawyżyliśmy że nie ma uszczelniacza, od dołu cały silnik był w oleju .Mechanik stwierdził że Ci co robili uszczelki pod głowicą nie dokładnie go wcisnęli.
Samochód został naprawiony ,żadnych wycieków nie było

Wczoraj padał deszcz ze śniegiem,w nocy to wszystko zamarzło. Odpaliłem silnik dzisiaj około południa i zająłem się skrobaniem szyb. Po około 4-5 minutach była plama na ziemi. Podejrzewam że wyciekło prawie wszystko w dosyć krótkim czasie. Otworzyłem maskę , bagnet był 'wypchnięty do góry o co najmniej kilka cm. Prawa strona od góry jest cała w oleju.

Wiem że dosyć kiepsko jest to ocenić patrząc na to co napisałem ale może ktoś będzie wiedział o co chodzi i chociaż w małym stopniu mi pomoże.

Dziękuje za każdą pomoc

[SPAMU¦]

[dawidd]

jeżeli wypycha bagnet oleju to masz zamrożona odmę, odpowietrzenie skrzyni korbowej. Nie mam V-ki tylko klekota wiec dokładnie nie podpowiem gdzie szukać ale jak ogrzejesz auto to usterka najprawdopodobniej sama minie, co nie zmienia faktu ze lepiej to odetkać

[zedziczek]

Uszczelniacze zazwyczaj wywalało jeśli odma była zapchana.

[ Dodano: Sob Mar 17, 2018 13:31 ]

[SeniorA]

Trzeba wyczyścić oba przewody ( gruby i cienki ) odpowietrzające skrzynię korbową oraz dolot z przepustnicą , przetkać gniazda tych przewodów w silniku. Najlepszym wyjściem jest założenie odolejacza/separatora , może na przewody otuliny izolacyjnej , a pokrywa osłaniająca na silniku jest ?. Przy wymianie oleju powinno się te przewody , gniazda i dolot czyścić.
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=61589

[kapski]

Uszczelkę miałem wymienianą w październiku. Tyle czasu jeździłem i problemów żadnych nie było

Pokrywa na silniku jest

W takim razie którędy był ten wyciek ? Wysadziło go przez bagnet ?
Około 2l myślę że jest na ziemi

[SeniorA]

[kapski]

Jechałem dzisiaj do mechanika , wszystko wypycha (chyba bo nie widzę innych miejsc) przez właśnie gniazdo rurki bagnetu
Czy jeśli samochód sie rozgrzeje to nie zaszkodzi mu trasa 150km ?
Czy może lepiej się tym zająć? Czeka mnie ważny wyjazd i nie wiem czy mogę jechać w taką długą trase

[MD]

kapski, wyczyść choćby te rurki. Wypina się je przez najpierw naciśnięcie kołnierzyka, w którym siedzą, a następnie (trzymając spinkę wciśniętą) przez pociągnięcie rurki do siebie.
Jeżeli w środku jest zamarznięte masło to rozgrzej rurki np. ciepłą wodą, a następnie wydmuchaj. Choć tyle, a może aż tyle - odpowietrzenie wróci i nie będzie wypychać tego oleju.

[SeniorA]

Samo wyczyszczenie przewodów cienkich i grubych może nie wystarczyć w przypadku jak są zatkane nagarem otwory w gniazdach , albo nie ma w nadkolu rury doprowadzającej powietrze do filtra i zimne powietrze robi swoje w przepustnicy. Czyszczenie przewodów , gniazd , przepustnicy i sprawdzenie czy jest dobra rura dolotu w nadkolu.

[kapski]

Te przewody były czyste więc umyłem silnik pojechałem w trasie i problemu nie było. Koleś mi mówił o jakimś sitku,teraz już nie pamiętam dokładnie o co chodziło dokładnie ale chyba ta trasa mu dobrze zrobiła. Żadnych wycieków nie zauważyłem
Już jest po problemie czy mam dalej obserwować ? Czy może jeszcze coś innego zrobić ?

[SeniorA]