Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam mam takie pytanie odnosnie zawieszenia w mg zs po lifcie. Odrazu powiem ze sie za bardzo nie znam. Mianowicie chcialbym je troche zmiękczyć coś pomiędzy zawieszeniem w roverze 45 a mg zs czyli ani za sztywne ani za miekkie. Co tu trzeba by zmienić amortyzatory czy spreżyny? Czy wgl sie tak da? Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 03, 2018 12:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oryginalnie siedzą twardsze, obniżone sprężyny i krótsze, również odczuwalnie twardsze amortyzatory.
Mozna pokusić się o zmianę amorów na te z R45, powinno być bardziej miękko, oryginalne Delphi są mega miękkie, znowu KYB exel G tłumią odczuwalnie twardziej.
Z innymi nie miałem doczynienia.
Oczywiście prowadzenie ucierpi, będzie bardziej bujać, ale coś za coś.
Osobiście już się sporo nakombinowałem i zostałem na sprężynach Voghlanga -30mm i amorach Delphi z R45.
Oryginalna zawiecha z MG była dla mnie za twarda.
w dodatku u mnie po tym zbieżność trzeba było ustawić
Bo zawsze trzeba jak sie robi sworznie i gorne wahacze i tez zawieszenie
Nie rozumiem czemu nie czuje roznicy zeby bylo twardo na zawieszeniu z ZS'a
Kilka lat bylem anty ze bedzie twardo a jest sto razy lepiej i komfort taki sam Mam jeszcze caly przod w PU sport i tyl czesciowo w PU. I bo tym zabiegu jest cud miod i malina Nie chcial bym wracac do seryjnego z 45
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum