Wysłany: Pon Paź 08, 2018 10:22 [R200 1,6] Problem z biegami, skrzynią biegów.
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam Was!
Pacjentem jest moja miejska bestia czyli Rover 200 1,6 16V
Problem mam ze skrzynią (chyba)
regułą są sytuacje kiedy to nie moge wyjać bądź włączyć biegu. Pomaga wtedy tylko wyszarpnięcie biegu a czcąć go właczyć (o dziwo) pomaga dodanie gazu.
irytyje mnie to i nie mam pojecia od czega zacząć. Pomóżce prosze!
Drug problem to to że czasami przestaje palić na wszystkie cylindry, dzieje się tak tylko na gazie na benzynie problem nie istnieje. Dodam, że kopułka została wymieniona i przewodo również (po za przewodem do cewki - bo dostęp jest fatalny).
Proszę pomóżcie z w/w problemami a głównie z pierwszym.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 08, 2018 10:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Albo synchronizatory, albo sprzęgło, ale skoro objaw obejmuje wszystkie biegi i dodanie gazu pomaga to skłaniałbym się ku drugiemu.
Sprawdzałeś luz na wybieraku? Niech ktoś trzyma sprzęgło, a Ty wejdź pod samochód i spróbuj wbijać biegi przy skrzyni - wcale nie jest trudno, ale warto się najpierw zorientować jak to pracuje. Jak się okaże, że wchodzą łatwo to masz szczęście i tylko mechanizm dźwigni ci padł.
Co do szarpania to pominąłeś najważniejszy przewód i najpierw go wymień, a potem się pomyśli co dalej. Jak ten niedomaga to wymiana wszystkiego innego nie ma sensu. Może i cewka jest w głupim miejscu, ale mi udało się cała cewkę wymienić od góry na parkingu pod blokiem to z przewodem sobie poradzisz
Jaka instalacja? Świece?
Albo synchronizatory, albo sprzęgło, ale skoro objaw obejmuje wszystkie biegi i dodanie gazu pomaga to skłaniałbym się ku drugiemu.
Sprawdzałeś luz na wybieraku? Niech ktoś trzyma sprzęgło, a Ty wejdź pod samochód i spróbuj wbijać biegi przy skrzyni - wcale nie jest trudno, ale warto się najpierw zorientować jak to pracuje. Jak się okaże, że wchodzą łatwo to masz szczęście i tylko mechanizm dźwigni ci padł.
Co do szarpania to pominąłeś najważniejszy przewód i najpierw go wymień, a potem się pomyśli co dalej. Jak ten niedomaga to wymiana wszystkiego innego nie ma sensu. Może i cewka jest w głupim miejscu, ale mi udało się cała cewkę wymienić od góry na parkingu pod blokiem to z przewodem sobie poradzisz
Jaka instalacja? Świece?
dodam jezcze ze sa takie sytuacje ze wscisniecie sprzegła nie wysprzęgla, ze auto wtedy dalej "ciągnie". ten objaw mógł by świadczyc o tym że to jednak sprzęgło? ale co z tym wyrywaniem biegów!?
No to jak Ci samochód na luzie ciągnie to masz sprzęgło do wymiany i już. Nawet jeśli zwykle wysprzegla to problemy z biegami świadczą, że nigdy do końca i jeżdżąc je coraz mocniej przypalasz. Biegi ciężko wyrwać, bo tryby skrzyni są cięgle naprężone, bo sprzęgło się ślizga - miej tylko nadzieje, że synchronizatory nie ucierpiały.
Nawet jeśli padło tylko łożysko lub docisk to i tak przecież nie zostawisz tarczy. Szukaj sprzęgła i mechanika i sprawdź przy okazji czy Ci nie cieknie olej na łączeniu skrzyni i silnika, bo uszczelniacz wału lubi cieknąć ze starości. Kosztuje grosze i wymienisz przy okazji.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 102 Skąd: Radom
Wysłany: Wto Paź 09, 2018 21:52
Mi w zeszłym tygodniu padła linka. Nie zerwała się tylko pękł taki plastikowy kołnierz przy skrzyni, pancerz przez niego przelazł i linka zrobiła się luźna. Miałem podobne objawy: najpierw coraz ciężej było wrzucić i wyjąć bieg, aż w końcu straciłem sprzęgło i musiałem do domu wracać na rozruszniku Myślę, że linka miała jakąś usterkę już w momencie kiedy kupiłem samochód, bo sprzęgło miało strasznie krótki skok i brało przy samej podłodze. Po wymianie sprzęgło działa jak w normalnym samochodzie
Mi w zeszłym tygodniu padła linka. Nie zerwała się tylko pękł taki plastikowy kołnierz przy skrzyni, pancerz przez niego przelazł i linka zrobiła się luźna. Miałem podobne objawy: najpierw coraz ciężej było wrzucić i wyjąć bieg, aż w końcu straciłem sprzęgło i musiałem do domu wracać na rozruszniku Myślę, że linka miała jakąś usterkę już w momencie kiedy kupiłem samochód, bo sprzęgło miało strasznie krótki skok i brało przy samej podłodze. Po wymianie sprzęgło działa jak w normalnym samochodzie
to znaczy, że nie jest tu sprzęgło hydrauliczne? bo objawy pasują mi na LINKĘ I PANCERZ
Oczywiście, że jest linka. Gdzie tam hydraulika w R200...
Tylko najpierw ją sobie sprawdź, bo regulacji nie ma.Taka pasuje.
co masz na myśli pisząc że mam sprawdzić? najpierw wyjąć i na jej podstawie iść kupić?
piszecie coś tu o regulacji? czy ta linka która proponujesz jest z regulacją?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum