Wysłany: Nie Lut 17, 2019 14:45 [R75] problem ze szczelnością rurek nagrzewnicy
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Siema właśnie wymieniłem nagrzewnice na uzykwe od adasko i wszystko poskladalem do kupy i cieknie mi na łączeniach aluminiowych rurek - tam gdzie są te opaski zaciskowe. Opaski równo zaciskają, a i tak cieknie. Potrzebuję wymiarów jakie tam oring powinien siedzieć, bo myślę że jak je wymienię to będzie ok. Dzieki
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Lut 19, 2019 11:03
AdaskoC napisał/a:
musisz tam te rurki mega równo spasować względem siebie
to jest b. ważne ,najczęściej nie spasowane rurki i opaski od strony nagrzewnicy ( niewidocznej ) powodują wycieki . Przy dobrym spasowaniu nawet stare oringi są szczelne . Potrzebne jest lusterko i dla ułatwienia dobrego montażu wymiana śrubek na nieco dłuższe by można było manewrować rurkami i opaskami przy skręcaniu.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sro Lut 20, 2019 12:55
SeniorA napisał/a:
AdaskoC napisał/a:
musisz tam te rurki mega równo spasować względem siebie
to jest b. ważne ,najczęściej nie spasowane rurki i opaski od strony nagrzewnicy ( niewidocznej ) powodują wycieki . Przy dobrym spasowaniu nawet stare oringi są szczelne . Potrzebne jest lusterko i dla ułatwienia dobrego montażu wymiana śrubek na nieco dłuższe by można było manewrować rurkami i opaskami przy skręcaniu.
Otóż to. Podstawa to dobre spasowanie i dla ułatwienia dłuższe śruby.
dzięki , kiedyś to robiłem i za pierwszym razem bez problemu było, a teraz faktycznie cyrki . Jutro siadam do tego są nowe oringi będę się dłubał. Śruby faktycznie przydały by się nieco dłuższe będzie dużo łatwiej.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Lut 21, 2019 13:48
SeniorA napisał/a:
dawidd napisał/a:
na wodzie jeździłeś?
borsuk88 napisał/a:
widocznie słaby płyn
rzecz w tym , że trzeba go zmieniać co 2 lub 5 lat w zależności od płynu.
Tu nie tylko o zmianę płynu się rozchodzi. Ważne też jest co lejemy. Z niektórych płynów zwłaszcza tych tanich powstaje taka dziwna zawiesina, a to później zatyka te drobniejsze kanaliki.
No ja zmieniałem 2 lata temu więc stary nie jest, ale jest z tych tańszych. Udało się górna rurkę ładnie spasowac i jest szczelna, ale dolna wygrała jeszcze się poci, jutro walczę dalej ale chyba wszystko na dobrej drodze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum