Wysłany: Nie Lut 17, 2019 20:34 [Freelander] Tylny napęd
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Cześć.
Posiadam Freelandera rocznik 2000 2.0TDI. Od niedawna zauważyłem dziwne drgania przy prędkości ok. 70-90km/h. Drgania występowały nawet na wciśniętym sprzęgle. Domyślałem się że to coś z tylnym napędem. Miałem się tym zająć w najbliższym czasie, ale niestety dziś jadąc autostradą nagle szarpnęło autem i wydobył się metaliczny dźwięk (jakbym jechał po jakiejś tarce). Po zatrzymaniu się zobaczyłem że tył auta jest zachlapany olejem i jest znaczny wyciek z okolic tylnego dyfra. Jadąc po woli dojechałem do domu (ok.10km).
Mam pytanie co oprócz dyfra (bo domyślam się że "skończył się") mogło jeszcze się skończyć?
Na jakie koszty (+/-) muszę się przygotować?
I najważniejsze, czy dam radę podjechać nim do warsztatu (ok. 5km) czy lepiej lawetą żeby nie uszkodzić innych podzespołów?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 17, 2019 20:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak też zrobiłem. Zawiozlem dziś do warsztatu i czekam na wyrok Mam nadzieje że tylko dyfer do wymiany.
[ Dodano: Pią Mar 15, 2019 14:11 ]
No więc dziś odebrałem auto od mechanika. Finalnie do wymiany poszedł dyferencjał (po regeneracji), nowe poduszki, wisko (po regeneracji).
Mam teraz pytanie do kolegów. Bo w grudniu kupilem opony zimowki, uzywane. Sprzedawca polecił mi na tył gumy innej firmy (ale taki sam rozmiar). Dopiero po tej awarii doczytałem że opony przy takim napędzie powinny byc również tej samej firmy (przód i tył). Myślicie ze to mogło załatwić napęd (przejechalem na tych oponach ok. 2tys. km)?
Teraz od razu chce założyć letnie na których byl jak go kupiłem. Opony sa jeszcze w dobrym stanie, ale w warsztacie mi nie oznaczyli stron i w zwiazku z tym teraz przy ponownym zakładaniu, mogą byc pomieszane. Czy moze miec to wplyw na układ napedowy? Czy takie minimalne roznice już nie przeszkadzają? Nie chciałbym znow ladowac 1,5k w naped za pol roku...
Firma nie ma znaczenia, znaczenie ma wysokość bieżnika. Najprościej rzecz ujmując: żeby koła toczyły się z tą samą prędkością powinny mieć bieżnik tej samej wielkości.. nie powinno być tak że przód ma powiedzmy 8mm bieżnika a tył 6mm. I tak samo lewo-prawo. Ale to teoria a w praktyce to raczej nie ma aż takiego wielkiego znaczenia. Testowałem.
Miałem z przodu 4,5mm z tyłu prawie 7mm. Nic się nie działo.
Myśle że producent (jakkolwiek głupi i nielogiczny) dopuszcza możliwość wytarcia bieżnika albo nierównego ciśnienia i pozostawia delikatny margines.. Jakbyś założył z przodu 16" a z tyłu 18" to pewnie układ napedowy by umarł.
_________________ Land Rovera przejęli hindusi. Szkoda ze nie przejął go... syndyk masy upadłościowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum