Wysłany: Sob Mar 23, 2019 22:48 [R75] Jak znaleźć nieszczelność w dolocie, wydechu
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Od jakiegoś czasu pojawił mi się dziwny świst przy wciskaniu gazu na max na 2 biegu. Nic poza świstem sie nie działo wiec jakiś czas z tym jeździłem. Obstawiałem 2 przyczyny albo turbo albo nieszczelny dolot. Turbo już trochę pluło olejem, bo ma 360 tys km, wiec wymieniłem je na używkę w idealnym stanie. Teraz świst słychać już na 1 i 2 biegu, pewnie dlatego ze obecna turbina lepiej pompuje.
Przejrzałem cały dolot, nie widać nigdzie nieszczelności, nie czuć nigdzie powietrza jak ktoś naciska gaz na postoju, a w jadącym aucie ciężko siedzieć na silniku i szukać ...
Nigdzie nie widać tez oleju na dolocie, a stara turbina już nim pluła, wiec przy nieszczelności coś się powinno pokazać.
Jakie macie propozycje znalezienia usterki?
Wymyśliłem, żeby odłączyć turbo i zaślepić elastyczne kolano łączące turbinę ze sztywna metalowa rura.
Kolektor myślałem zdjąć i przykręcić do jakiegoś płaskiego blatu żeby był szczelny i np dziura od czujnika ciśnienie wpompować 1,5 bara powietrza i tak szukać nieszczelności.
Co wy na to? Sprawdzi sie taki sposób? Czy może sa jakieś łatwiejsze/szybsze?
pozdrawiam
A na serio - może to nie w dolocie? Był kiedyś temat, że coś huczy w aucie. Sam takie coś mam i nie jest to w dolocie. MaReK mówił, że przy kombinacjach z tłukmikiem albo innymi rurkami na wydechu miał podobnie. Nasila się jak jest ciepło, w zimie praktycznie tego nie ma.
no dopuszczam możliwość ze nie w dolocie, ale pewności nie mam i puki nie sprawdzę miał nie będę.
Tłumik szybko by był osmolony a cały kolektor turbo i rura do tłumika sa czyste, na tyle ile widać z kanału
Ja u siebie również szukam nieszczelności, tylko że w V6 i znalazłem dwie metody.
W podejrzanych miejscach psikanie dodatkowym paliwem, np. plak, zmywacz i jeżeli obroty wariują to znaczy, że może coś być w tym miejscu.
Druga metoda to puszczanie jakiegoś dymu i tam gdzie zasysa może być nieszczelność.
Nie wiem, czy te metody są dobre. Ja mam w kolektorze dolotowym dziurę na palca więc mi łatwo i szybko poszło.
jutro robię patent z zaślepianiem turbo i zaślepianiem kolektora. Inne metody moim zdaniem nie będą skuteczne. Inna sprawa ze działam sam, wiec nie ma mi kto naciskać pedał gazu żeby wytworzyć ciśnienie
Juz takie sztuki robiłem, problem w tym ze na postoju jest male ciśnienie z turbo nawet jak będziesz mocno gazował, ciśnienie jest dopiero jak silnik jest obciążony
Gdyby nie fakt, że zmieniałeś turbinę to wskazałabym na wypaloną uszczelkę pomiędzy turbo a kolektorem. !@!$#ący był ten świst niesamowicie, ale dopiero jak zaczęło mocniej hałasować, to mariusz418 na zlocie wskazał winowajcę. Po powrocie wymienił i stara uszczelka była w połowie stopiona Innym razem świst pojawiał się tylko pod obciążeniem i winnym okazała się obudowa intercoolera. Miała niewielką nieszczelność. Jeszcze innym powodem, ale u klienta serwisu była słabo widoczna mikro szczelina na rurze od IC, na zagięciu, pod spodem.
Prościej byłoby zapewnić sobie pomoc. Ja już kilka razy jeździłem leżąc na silniku Trzeba mieć tylko zaufanie do kierowcy, żeby nam nie zrobił psikusa gwałtownie hamując
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
zmieniłem turbinę ale tylko muszle z wirnikiem , nie ruszałem kolektora ani gorącej strony. Jak mi się dziś uda, to zrobię test ze sprężonym powietrzem i może coś wykaże
[ Dodano: Wto Mar 26, 2019 20:08 ] MaReK, naprowadziłeś mnie na trop, zanim zrobiłem test ze sprężonym powietrzem wsadziłem łom miedzy siedzenie a gaz i wskoczyłem do kanału. I faktycznie po chwili kolo turbiny pojawił się dym. Okazało sie ze to łącznik elastyczni na samym końcu od góry(w niewidocznym miejscu) ma dziurkę która bardzo delikatnie uciekają spaliny, wiec pewnie gwizd tez jest stamtąd
W sumie pare lat tamu jak bylem u Ciebie to wspominałeś o tym ze wirus może wypalić łączniki, i chyba wypalił
[ Dodano: Sob Maj 04, 2019 21:39 ]
Trochę mi się zeszło z wymianą wypalonego łącznika elastycznego. Miał na sporą nieszczelność ale to nie on hałasował. Dźwięk jest identyczny jak przed wymianą łącznika. Dziś jeszcze raz wskoczyłem pod auto i dostrzegłem okopcenie między 2a3 wylotem spalin z bloku silnika. Czyli wypaliło uszczelkę kolektora wydechowego.
Pytanie mam takie, czy żeby wykręcić kolektor trzeba odkręcić pokrywę zaworów?
[ Dodano: Nie Maj 12, 2019 07:17 ]
Jutro mam plan wykręcić kolektor, może sie komuś przydadzą momenty dokręcanie:
Kolektor wydechowy do głowicy 24Nm
dol kolektora do rury wydechowej 75Nm
Pokrywa walków rozrządu 10 Nm
Kolektor dolotowy 10-15Nm
Wtryskiwacze 10Nm
Złącza wtrysku 30Nm
[ Dodano: Wto Maj 14, 2019 07:01 ]
Pare fotek z naprawy, teraz mogę stwierdzić ze dało by się odkręcić kolektor bez zdejmowanie pokrywy zaworów, ale bardzo karkołomne by to było. Okazało sie ze to nie uszczelka kolektora się wypaliła tylko jedna z 3 śrub łączących kolektor z rura wydechowa się po prostu wykręciła. Także dobrze ze zdjąłem pokrywę, bo inaczej nie było by do niej dostępu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum