[MD]

Cześć dzień (prawie) doooobry!

Od długiego czasu obserwowałem, że z rurki wychodzącej ze zbiorniczka chłodzenia (mam czarny) wypadają kropelki płynu. Przekręciłem go na obudowę chłodnicy tak, aby tam w razie czego płyn się zbierał. Nigdy go nie było zbyt wiele, dlatego nie przejmowałem się. Ostatnio jednak przed trasą 2x 150 km dolałem nieco płynu i później jeździłem. Dziś jednak nie chciał przełączyć się na gaz, a ciepłe powietrze (ustawienie HI) leciało dopiero po dodaniu gazu. Niestety, przy próbie odpowietrzenia pękła mi śrubka odpowietrzenia i tyle z tego. Wcześniej jednak, przy odpaleniu silnika na odkręconym korku i po przytrzymaniu na 2000 obrotów, część płynu wywaliło ze zbiorniczka - nie widziałem w jaki sposób, bo wziąłem się za to po ciemku.

1. Co może powodować nadciśnienie w układzie, przez co wywalało trochę płynu rurką? Czasami po dłuższej jeździe, na postoju, było słychać przez chwilę syczenie z korka. Ten jest czarny, BMW 140stka, wymieniany 2 lata temu. Brak masła pod korkiem oleju, nie zostawia za sobą białej chmury i nic spod samochodu nie kapie. Od czego zacząć? Czy może wcześniej był nieco zapowietrzony - nie na tyle, by powodowało to problemy z temperaturą, lecz wystarczająco do wywalania płynu? Jakiś rok temu miałem wymienione oringi na termostacie, bo te z którymi przyszła nowa obudowa z rurkami poszły po pół roku (mechanik wyjął je zupełnie sprasowane, choć pozostały w rowkach. Nic się nie podwinęło, zwyczajnie guma wyglądała na bardzo starą.

2. Muszę wymienić odpowietrznik, wielkość trójnika dobiorę po przecięciu węża, bo zapewne nikt z was nie pamięta jego średnicy wewnętrznej. Czy procedura z tego linku koniecznie wymaga odkręcenia zbiorniczka i podniesienia go? Jeżeli tak, to rozumiem, że trzyma się na jednej śrubie przy korku, a z prawej wchodzi tylko w takie dwa uchwyty?

[SPAMU¦]

[marek501]

Witam!
W moim poprzednim R75 miałem podobne problemy -uszczelka pod głowicą poszła i spaliny dostawały się do układu chłodzenia powodując wzrost ciśnienia i wyrzucanie płynu ,kup za parę złoty test na obecność co2 w układzie chłodzenie lub podjedz do jakiegoś mechanika coś takiego ma chyba każdy. W V6 uszkodzona uszczelka tak się własnie objawia czego Ci osobiście nie życzę. Jeśli uda się za pomocą wiertarki i jakiegoś szpikulca wyjąć urwany odpowietrznik to możesz zastąpić go zwykłą śrubkę owiniętą w taśmę teflonową.
pozdr.

[MD]

Wszystkie testery w sklepie były przereagowane. U mechanika... cóż. Powiedział, że powinno się dla pewności sprawdzić na zimnym silniku, ale zamiast kilku minut, test trwał 15 sekund - obie komory płynu zmieniły barwę. Remont silnika przy 220 kilku, a najechane ma chyba 286 tysięcy. Zawsze gdzieś tam wisiała kropelka na rurce, ale nigdy nie stanowiło to problemu, płynu też jakoś specjalnie dolewać nie musiałem. Nigdy nie przegrzałem silnika, nigdy też nie dałem mu na zimnym - ani razu. Eksploatację miał książkową i cóż...

...chyba trzeba będzie znaleźć dobrego mechanika? Albo do AdaskoC auto zatargać spod Częstochowy?