Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam. Jestem tu nowy więc zapytam doświadczonych posiadaczy felkow. Regenerowalem sprzęgło Wisco i wymieniłem krzyżak przedniego wału. Sprzęgło zaspawane tigiem lecz nie oszlifowane do równego po złożeniu wszystkiego na zrobione znaki miedzi 40 a 60 km/h czuć wibracje. Próbowałem już wiele ale dalej to samo a i podpory wału wymienione na nowe w Wisco brak tlumika. Czy muszę wywarzyc Wisco czy problem tkwi w innym miejscu?
Aktualizacja: ściągnąłem całe przeniesienie napędu i wibracji brak.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 30, 2018 08:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprzęgło musisz wrzucić na tokarnię i przetoczyć do równa. Obie powierzchnie. Jeżeli zostaną braki to trzeba napawać. Pomimo dużej masy najmniejszy brak lub naddatek spoiny ma wpływ na wyważenie. Regenerowałem 2 lata temu i też przez to przechodziłem.
Super dzieki. Choć poprostu zostawiłem spine ponieważ przy rozmrażania się oleju mikro dziurkami wylatywalo. A jeżeli wstawił bym to na tokarke i czujnikiem zegarowym wywazyl napawal w miejscu bicia lub ściągnął a tamten spaw zostawił? Wyjdzie coś z tego? Próbowałeś?
Kiedyś bawiłem się w regenerację tego.
Nigdy nie rozcinałem tylko nawiercałem po obu stronach gwintowałem i płukałem specjalnym płynem pod dużym ciśnieniem.
Sprzęt zrobiłem sobie sam z pompy do hydrauliki.
Też na początku tego próbowałem. Widziałem na yt takie coś ale w moim przypadku się nie sprawdzilo. Po wyciągnięciu tarczek mię można było kombinerkami ich rozdzielić. Moczylem w benzynie długi czas i wyczyscilem.
Czujnikiem nic nie zrobisz. Jeżeli nie chcesz toczyć to musisz dać do wywaźenia. Jeźeli porami wyciskało olej to jest źle pospawane. Jeźeli nie ma duźo takich miejc to je zeszlifuj i pospawaj. Ja swoje teź rozcinałem.
I tu pewnie masz rację. Mój błąd wyglądał tak że spawalem to sam elektroda ale nie szczelne to wyszło więc dałem znajomemu na tiga. Nie cieknie teraz nawet bardzo ładnie to zrobił a boję się trochę to oszlifowac teraz aby nie ciepło znowu. Ale pewnie będę musiał się wziąć w garść i to zrobić. Najwyżej. A jesteście pewni że nie jest to przedni wal temu może winien? Wymieniłem krzyżak ale sposobem został.zlozony na znaki
Tak więc to pewnie Wisco. O wal jestem pewny że dobrze złożony. Gdy zrobię coś z tym sprzęgłem dam znać co z tego wyszło. Dzięki za pomoc forumowicze bez awaryjnego użytkowania aut życzę
SyntaX: myślałem że na tym forum to pasjonaci tego auta. Sam mówiłeś że regenerowales i to na dodatek rozświetlając w dodatku. Myślę że rozwiercenie bez czyszczenia to januszostwo. A taka regeneracja samemu ma sens. Wiesz co masz i jak masz zrobione. To że ktoś ma z tym problem nie znaczy że nie umie czegoś zrobić. Pytałem tylko was panowie o zdanie. Ale nie będę wspierał wymieniaczy samochodowych bo ich nie można w tym czasie nazwać mechanikami. Jestem po szkole mechanicznej i co trzeba wymienić to trzeba ale co można zregenerować poleci dłużej niż chińskie gówno. Jestem takiego zdania. Jeżeli trafiłem na błędne forum to powiedzcie ale myślałem że to forum pasjonatów tych samochodów
Niektóre firmy robią sprzęgła rozbieralne i olej można wymienić. Tu nie ma źadnej filozofii Jeźeli masz dostęp do maszyn to zaden problem. Olej jest dostęny. Co do czyszczenia to benzyna tego paskudztwa nie rusza. Duźo lepszym rozwiązaniem jest zmywacz do silikonu.
zdzichu, sie ma , wojtek z auto moto z libiąza jakbys kiedys byl w poblizu to zagladnij do mnie , bo kupilem freelandera i wymienialem visco i czuje delikatne wibrace
[ Dodano: Sob Sty 25, 2020 09:41 ]
wymienilem tylna czesc walu ktora wygladala idealnie , i wibracji juz nie ma
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum