Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Witam, bez zbędnych wypocin.
Wywaliłem sprawną jak się okazało sondę. Podczas wymiany mechanik nie wypiął sondy od wtyczki i uciął kable. Zaiskrzyło. Wpiąłem nową sondę (tzn starą o numerach), check engine błąd odczytu sondy.
Zamówiłem nową przyszła, check engine błąd odczytu.
Czy ma ktoś dostep do katalogu i sprawdzi jakie sondy zamawiać pod nr vin: SARRFLNMR2D633351
Czy istnieje opcja, że przy zwarciu dostał komputer i teraz wywala każde sondy? Od tamtej pory włożyłem trzy i żadna nie zaskakuje:
1) 0258006127
2) 0258006127 nowa
3) 0258003229
Przed wywaleniem była chyba LS06 ale głowy sobie nie dam urwać.
Proszę o pomoc moi mili bo już wstyd przyjeżdżać na podnośnik i co chwila zmieniać to samo w kółko. Już nie mówię o tym, że pali jak smok i troche się "krztusi".
Żeby nie było - czytałem już sporo postów tutaj ale zdania były różne, tzn podane modele, różnią też się od numeru podwozia dlatego zarzucam VIN.
Gracias!
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 24, 2020 10:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dziękuję za odpowiedź. Bardzo pomogła. Mechanik wymieniony, sonda wymieniła się bez niego. Numery dostałem na infolinii UPC.
A teraz na poważnie - błędy się zdarzają ja nie mam żalu. Pytam czy taka ewentualność jest możliwa - zepsucie komputera. Wtedy czy szukać na podmiankę. No i nadal o numery sond np bosch, czy te które wymieniłem są dobre czy jest może jakiś inny.
Rozumiem, że ciągłość przewodów sprawdzona. Tak, istnieje możliwość uszkodzenia komputera w ten sposób.
O dziękuję.
Tak, ciągłość sprawdzona. W takim razie poszukam komputer na podmianę.
Czekam jeszcze na kody jeśli ktoś ma, w międzyczasie też działam na własną rękę. Jak dostanę jutro dostęp do katalogu w sklepie z częściami to się tutaj chętnie podzielę
jak ktoś ci uciął sonde ktora miała zasilanie to z pewnością ci uszkodził kompa. Pewnie ten komp nie uszkadza sond ale tez ich nie widzi stad masz błąd.
Jeśli zmienisz kompa to i musisz zmienić SCU i pilota. W roku 2004/2005 byli inne pętle imo przy kluczyku - różniły się tylko wtyczka - wiec do ogarnięcia
jak ktoś ci uciął sonde ktora miała zasilanie to z pewnością ci uszkodził kompa. Pewnie ten komp nie uszkadza sond ale tez ich nie widzi stad masz błąd.
Jeśli zmienisz kompa to i musisz zmienić SCU i pilota. W roku 2004/2005 byli inne pętle imo przy kluczyku - różniły się tylko wtyczka - wiec do ogarnięcia
Kurcze to niepotrzebnie kilka zamówiłem
No to szykuje się droższa impreza. W takim razie pytanko mam bo nie chce pakować się w pieniążki. Co to SCU . W okolicy znalazłem Mg na części. Może będzie komputer plus reszta tzn.... Co dokładnie mam wziąć z komputerem żeby to miało ręce i nogi
Moim zdaniem jak "mechanik" swoją głupotą zniszczył ci samochód to on powinien płacić za naprawę.
Wcześniej ten sam mechanik wrzucił na pół źle złożony przez poprzedniego mechanika silnik (poprzedni składał dół) a następny tylko skręcił osprzęt i silnik zmarł, po zatarciu kupiłem następny i go wrzucił, naprawił zawieszenie dookoła i wziął 1000 zł (ufundował też filtry oleje i kilka elementów zawieszenia w tej cenie) przy okazji zajmując podnosik na dłuższy czas by w efekcie końcowym nie zarobić ale zobaczyć jak ta skorupa nareszcie zaczyna się poruszać.
Co to poprzedniego co wspominam wyżej - honował czy tam docierał gładzie cylindra, po poskladaniu silnik się zatarl na wolnych obrotach. Długa, dziwna, skomplikowana historia sprzed lat. Auto więcej stało niż jeździło.
Właśnie dlatego nawet nie jestem jakoś super zły. Sam mogłem się skapnac i odpiac wtyczkę lub uciąć kable , obydwaj się pospieszylismy, człowiek uczy się na błędach. Za niektóre musi płacić. Świat za kilkaset złotych mi nie runie, ot zamiast pić piwo pójdę robić nadgodziny
kluczyk nie ma imo w sobie wiec stary może zostać, jesli byś mimo wszystko go zmieniał (chociaż nie wiem po co, chyba ze masz 1 szt a w szrocie będzie komplet) to pamiętaj o korku od wlewu paliwa - ale sie kiedyś zdziwiłem na stacji gdy o tym zapomniałem
Co do petli imo - sa 2 rodzaje ale zarówno na jednej i drugiej będzie działać. Moje doświadczenie z tymi pętlami jest takie - gdy zmieniłem scu na nowsze z 2005 r a pętla została z 2004r to działał wszystko, ale miałem wrażenie ze imo sie odblokowuje dłużej niz przed zmiana - później zmieniłem pętle przy stacyjce i wydaje mi się ze jest ciut lepiej, chociaż w tym aucie to imo to porażka tak czy siak
kluczyk nie ma imo w sobie wiec stary może zostać, jesli byś mimo wszystko go zmieniał (chociaż nie wiem po co, chyba ze masz 1 szt a w szrocie będzie komplet) to pamiętaj o korku od wlewu paliwa - ale sie kiedyś zdziwiłem na stacji gdy o tym zapomniałem
Co do petli imo - sa 2 rodzaje ale zarówno na jednej i drugiej będzie działać. Moje doświadczenie z tymi pętlami jest takie - gdy zmieniłem scu na nowsze z 2005 r a pętla została z 2004r to działał wszystko, ale miałem wrażenie ze imo sie odblokowuje dłużej niz przed zmiana - później zmieniłem pętle przy stacyjce i wydaje mi się ze jest ciut lepiej, chociaż w tym aucie to imo to porażka tak czy siak
Jezu, jakbym mógł to bym wcisnął potrójne pomógł z wysłaniem piwa. Wszystko jasne, opisane gdzie co i jak.
Jestem z okolic Wrocławia, a zerkając okiem pod Twój profil to studiuje z dziewczyną z Radomska teraz .
SCU już zdążyłem kilka razy widzieć przy wymianie radia, bezpiecznika od grzanych foteli lub zapalniczki.
Nie wiedziałem tylko co to jest, właśnie myslalem że coś w deseń passatowskiego modułu komfortu xD
Z ciekawości ktoś wie ile taki zestaw kosztuje? Tzn ile zaoferować. Ale to już się nie pali
A no i czy może zostać stare imo i je jakoś zaprogramowac do nowego układu czy tak nie da rady. Gdyż: Witam, komputer posiadam ,brak immo i wiązki. - coś takiego mi wczoraj Pan od części MG napisal
imo jest zaprogramowane w sterowniku silnika.
Musisz wymienić pilota, SCU i kompa i to wszystko. Jeśli ktoś pisze ze brak imo to albo mu chodzi o to ze jest wyprogramowane (wyłączone) albo ze nie ma pilota i i tak go nie odpalisz, chyba ze wcześniej dasz do kogoś kto to wyłączy w kompie silnika
Ja ze ten zestaw startowy płaciłem 200 albo 250zl za full komplet
Zwróć uwagę jakie masz piloty - obudowa - czy w tym co kupujesz jest taka sama bo były 2 rodzaje i z tego co sie orientuje to te zestawy zamiennie nie pasują
Zaiskrzylo ale brat mówi że jeszcze ma jakiegoś szamana lutownice co sobie z nudów zajrzy. Jak nie to szukam szamana komputronika co mi sklonuje komputer do drugiego dawcy. Bo całego zestawu ni chu chu nie mogę znaleźć
Ale jeszcze zobaczę bo dziś mój MG wystrzelił sobie świecą. Dosłownie wbił się w gumę od tej cewki.
Oczywiście na 90% zerwało gwint w głowicy a nie świecy ale nie obejrzałem dobrze bo za 20 min zaczynałem pracę.
Auto od teściowej i pojechałem.
Coraz bardziej ten samochód zaczyna drażnić. Ale przez 5 lat te 160 koni potrafiło sprawić uśmiech na twarzy. I zdziwienie u innych na światłach
Edit:
Już nie pamiętam dokładnie co tam było. Nie chciał przejść testów na grzanie sondy, tylną normalnie robił. Ale miałem tylko autocoma. Jutro będę musiał się pobawić przed pracą, teraz doszło zmartwienie w postaci tej świecy. Nie chce tego na klej robić bo to fuszerka. Zaś inwestować w ten gruz który niemal trzykrotnie już przebił swoją wartość. Żałuję że zapłaciłem ubezpieczenie 1 kwietnia. Dałbym w graty i spokój hahaha. Ale zawsze kończy się tak samo. Mówię że się żegnamy a tydzień później zamawiam słupek
jak chcesz to jest elektromechanik w Kłomnicach - ponoć czyni cuda z kompami i wszelka elektronika, ja nie korzystałem, ale mieszkam niedaleko wiec sporo osób o nim wspomina. Kiedyś dzwoniłem w sprawie uśnięcia imo jak zgubiłem kluczyk z ZR'k i wycenił usługę na 100, ale do realizacji nie doszło bo kupiłem zestaw startowy
Na 99.9% ecu jest sprawne, pokaz jaki dokladnie kod bledu masz i zrob zrzut z pracy sondy na jalowych, czy oscyluje jak powinna. Kup uzywana ale oryginalna sonde i podmien, w swoim vvc przerobilem kilka nowych i zadna nie dzialala, tylko ori. Patrzac po VINie masz 2002r? Co do ecu, moge Ci wyciac immo, nie ma problemu ale watpie to to rozwiaze Twoj problem. Pasowaloby zebys podpial autocoma/toafa i opisal wszystkie bledy - bedziemy po kolei problemy rozwiazywac.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Na 99.9% ecu jest sprawne, pokaz jaki dokladnie kod bledu masz i zrob zrzut z pracy sondy na jalowych, czy oscyluje jak powinna. Kup uzywana ale oryginalna sonde i podmien, w swoim vvc przerobilem kilka nowych i zadna nie dzialala, tylko ori. Patrzac po VINie masz 2002r? Co do ecu, moge Ci wyciac immo, nie ma problemu ale watpie to to rozwiaze Twoj problem. Pasowaloby zebys podpial autocoma/toafa i opisal wszystkie bledy - bedziemy po kolei problemy rozwiazywac.
Witam, trochę zapomniałem o forum, po prostu lałem do pełna bak i jakoś nie czułem bólu spalania.
Świeca ogarnięta, auto znowu hula (gwintownik m16 x 1,25 , wiertło 14,5 i tuleja m16 x1,25 ->m14 x 1,25 środek) i auto znowu ma 4 gary bez zdejmowania głowicy
W ogóle śmieszna sytuacja, bo po zrobieniu dostałem palpitacji serca - poskładaliśmy z bratem auto, odpalamy a on dalej na 3 gary chodzi, co się okazało, jak szukałem fajki do cewki bo świeca ją zniszczyła, to kupiłem całą cewkę i zmieniłem od razu na nówkę, nie jest ona firmy Beru ale mniejsza z tym, po minucie złapał obroty normalnie i ostatni baniak (chyba robił przez minutę adaptacje ? )
Mam trzy sondy, najgorsze że sprawne z kiedys poszly na smieci.
Poszukam jakiejś lepszej diagnostyki niż autocom, jutro, tzn już dzisiaj (bo jest 1:25 ^^) zczytam jeszcze raz kody błędów z tego co mam.
Aktualnie jeżdżę z wypiętą wtyczką od sondy. Mam też LS06 w pudełku nową ale nie wiem czy ona nadaje się na przód czy to tylko taka za kata.
Spróbuję zamówić jeszcze używkę, aczkolwiek numerologia zabija mnie, nie wiem już co jest dobre a co nie
[ Dodano: Pią Maj 29, 2020 12:08 ]
Witam, tak jak obiecałem, podrzucam parę zdjęć z programu Autocoma: (przepraszam za podwójny post, chce go po prostu podbić)
Dziwi mnie wpis że katalizator Nie ok.
Może się akurat zapchal jak zrobiliśmy zwarcie. Ogólnie głupi ja że ruszyłem dobra sondę ale już mleko rozlane. Widać że sonda jakby pracowała. Przerwę w obwodzie postaram się jutro zlokalizować bo jestem dziś na podwójnym etacie i skończę pracować w nocy
Reszty nie umiem zinterpretować, zostawię komuś kto się na tym zna, może coś podpowie, wtedy ja sobota rano do warsztatu, zakasam rękawy, miernik i heja. Albo zamówię sondę jeśli to będzie pewne.
no to wygląda ze masz uszkodzona grzałkę w pierwszej sondzie - sprawdź miernikiem. Jeśli jest ok to do sprawdzenia wiązka, a jak wiązka ok to ECU uwalony. Jeśli na początku wymieniałeś ta pierwsza sonde i tam były cięte kable to bardzo możliwe ze własnie jest uszkodzony ecu, a dokładnie tranzystor zasilający grzałkę sondy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum