Bezpiecznie jest wymieniać co 60 tysięcy km ale są i twardsi zawodnicy Dobrym zwyczajem jest wymiana przy okazji pompy wody jeżeli nie ma pewności co do jej stanu technicznego. Potem powinna wytrzymać do drugiej wymiany rozrządu.
_________________ pozdrawiam
Michał L.
markoo1 [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 20:28
Liso napisał/a:
Bezpiecznie jest wymieniać co 60 tysięcy km ale są i twardsi zawodnicy Dobrym zwyczajem jest wymiana przy okazji pompy wody jeżeli nie ma pewności co do jej stanu technicznego. Potem powinna wytrzymać do drugiej wymiany rozrządu.
Witam mam pytanko .Mam Roverka 620si chciałbym sie dowiedzieć co ile tys.kilometrów wymienia się rozrząd . Z góry dziękuję za odpowiedź.
Producent podaje 100kkm lub 5 lat (co nastąpi szybciej).
Ja bym jednak zmieniał co 3 lata lub 60kkm, razem z pompą wody, napinaczem oraz uszczelniaczem wałka rozrządu.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 14:43
Ja się przyłączę do pytania - temat ten sam ale silnik inny tzn 2.0Ti. Stosować tą samą zasadę? A może ten typ miał inaczej?
Co jeszcze oprócz paska i napinacza (lub napinaczy) należy wymieniać? O co chodzi z tą uszczelką pod głowicą która to ponoć była do wymiany częściej niż by na to wskazywało standardowe zużycie.
Ja ciągle czekam na swoje cudeńko ale już niebawem dojedzie i będzie trzeba trochę zadbać o stan techniczny.
W rodzinnym domu (już się wyprowadziłem) mamy 620 z silnikiem hondy i był praktycznie bez obsługowy - 144 000 wymiana rozrządu (to było przegięcie ze strony brata ale dojeździł), 150 000 wymiana amortyzatorów, co jakiś czas klocki hamulcowe (tarcze jeszcze oryginalne) i kilka błotników (2) ale to skutek szybkiej jazdy po śliskiej nawierzchni . W obecnej chwili ma już blisko 200 000 i wszystko jest ok - dodam że nie ma lekkiego życia bo braciszek to raczej nie jest typ troskliwego właściciela który pucuje samochód co sobota (czasami mi sie serce kraja jak widzę co on wyprawia ale już nie mam nic do gadania).
Dzięki za odpowiedź
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum